-
1. Data: 2013-10-31 21:14:32
Temat: Z innej beczki
Od: "Johnny" <j...@p...pl>
Tak sobie przycinam drzewka i na jednej jabłonce zauważyłem puste ptasie
gniazdka. I się zastanawiam czy je usunąć czy nie? Nie wiem czy jakieś ptaki
wykorzystają wiosną gotową konstrukcję czy co roku zaczynają od fundamentów?
Na mój chłopski rozum warto pozostawić - po co sie mają biegać po składach
budowlanych skoro gotowe "em" czeka? Ale sam nie wiem...
Druga sprawa - czy usuwać z pni, konarów huby? Huba od lat upodobała sobie
renklodę. Sama renkloda wbrew pozorom ma sie dobrze i żadnych oznak
zmęczenia materiału jeszcze nie widać. Po prostu jest na niej huba -
niewielkie owocniki zazwyczaj w rozgałęzieniach konarów. Mnie nie
przeszkadza, drzewu - nie wiem. Zatem walczyć z tą hubą czy świat sie nie
zawali jak dam jej spokój?
Tak nawiasem mówiąc ten rok był u mnie wyjątkowo udany. Śliwek zatrzęsienie,
jabłek, orzechów włoskich też. Brzoskwinie wręcz modelowe. Tylko grusze nic
nie wydały - z powodu megaporażenia rdzą gruszy.
Pozdrawiam Johnny
-
2. Data: 2013-11-12 20:14:33
Temat: Re: Z innej beczki
Od: Wędrowniczek <n...@n...eu>
Użytkownik "Johnny" napisał:
[...]
>Druga sprawa - czy usuwać z pni, konarów huby? Huba od lat upodobała sobie
>renklodę. Sama renkloda wbrew pozorom ma sie dobrze i żadnych oznak
>zmęczenia materiału jeszcze nie widać. Po prostu jest na niej huba -
>niewielkie owocniki zazwyczaj w rozgałęzieniach konarów. Mnie nie
>przeszkadza, drzewu - nie wiem. Zatem walczyć z tą hubą czy świat sie nie
>zawali jak dam jej spokój?
[...]
No przykro, ale:
huba atakuje drzewa osłabione i zwykle jest to bliski koniec
tego drzewa. Na wierzchu są owocniki, a grzyb rozwija się
wewnątrz pnia na obumarłych tkankach.
Ratunku raczej nie ma. Takie drzewo powinno się usunąć,
bo samo może się złamać.
--
We-ek