-
1. Data: 2017-10-04 17:25:13
Temat: ZE wymienił mi licznik
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
Przyszedł dziś pan z Eneii i wymienił licznik energii elektrycznej.
Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem, że zamontował "stary"
licznik, taki z tarczą. Ostatnio miałem taki "elektroniczny". Coś z nimi
było nie tak, że wracają do rozwiązań sprzed dziesięcioleci?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2017-10-04 18:16:44
Temat: ZE wymienił mi licznik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jesli maja pule starych licznikow majacych legalizacje to dlaczego mieli by ich nie
wykorzystac?
-
3. Data: 2017-10-05 13:59:11
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 04.10.2017 17:25, Baczek wrote:
> Przyszedł dziś pan z Eneii i wymienił licznik energii elektrycznej.
> Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem, że zamontował "stary"
> licznik, taki z tarczą. Ostatnio miałem taki "elektroniczny". Coś z nimi
> było nie tak, że wracają do rozwiązań sprzed dziesięcioleci?
>
> Pozdrawiam
>
Będziesz miał mniejsze rachunki.
-
4. Data: 2017-10-05 14:26:16
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: quent <x...@x...com>
On 2017-10-05 13:59, KIKI wrote:
> On 04.10.2017 17:25, Baczek wrote:
>> Przyszedł dziś pan z Eneii i wymienił licznik energii elektrycznej.
>> Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem, że zamontował "stary"
>> licznik, taki z tarczą. Ostatnio miałem taki "elektroniczny". Coś z nimi
>> było nie tak, że wracają do rozwiązań sprzed dziesięcioleci?
>>
>> Pozdrawiam
>>
>
> Będziesz miał mniejsze rachunki.
bo tarczę ciężko rozpędzić ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
5. Data: 2017-10-06 19:38:18
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: KIKI <h...@u...dl>
>> Będziesz miał mniejsze rachunki.
>
> bo tarczę ciężko rozpędzić ;-)
Mnie spadły rachunki o 400-500 pln.
-
6. Data: 2017-10-07 11:00:37
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, October 5, 2017 at 2:26:17 PM UTC+2, quent wrote:
> bo tarczę ciężko rozpędzić ;-)
ostatnio wiele o tym napisano, wyglada, ze problem jest realny...
wystarczy w googla wpisac cos w stylu : liczniki elektroniczne oszukuja
np. https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/r
achunki-energie-elektryczna-liczniki,214,0,2279382.h
tml
Z pobieznej lektury wynika, ze powody sa conajmniej 2:
1 liczniki mechaniczne nie wskazywaly zuzycia przy bardzo malym pradzie (w sumie
oszukiwaly zaklad energrgetyczny ;) ) -
2. to juz powazniejszy problem - wychodzi, ze te liczniki mierza poprawnie prad
sinusoidalny 50 Hz, a obeznie prawie wszystko ma zasilacze impulsowe, wtedy do
zmierzenia takich przebiegow potrzebny jest miernik "true RMS", a takie sa znacznie
drozsze...
Standardowy miernik mierzacy maks prad i napiecie i przeliczajacy je na skuteczne dla
sinusa czyli dzielone przez pierwiastek z 2 bedzie mocno zawyzal przy taich
odbiornikach (jak pojawily sie pierwsze zarowki energooszczedne to elektrycy u ojca w
firmie zmierzyli pobierany prad miernikiem przystosowanym do sinusa i uwazali, ze to
oszustwo - sporo wiecej im wyszlo niz deklarowal producent ;) ), sprawdzilismy z
ojcem za pomoca miernika mocy (takiego tarczowego - mechanicznego i sie w miare
zgadzalo jednak...)
-
7. Data: 2017-10-07 15:32:57
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: w...@a...com
W dniu piątek, 6 października 2017 19:38:21 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> >> Będziesz miał mniejsze rachunki.
> >
> > bo tarczę ciężko rozpędzić ;-)
>
> Mnie spadły rachunki o 400-500 pln.
Ja slyszalem, ze jednemu te rachunki do zera spadly. Na targu w Rzeszowie kupil
magnes neodymowy, z którego prądnice do wiatraka miał robic.
I nie wiedzial, ze obudowę licznka po każdym uzyciu nalezalo rozmagnesować.
Chyba 5 tys. zl kary zaplacil.
Pzdr
Torand
-
8. Data: 2017-10-07 16:54:38
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bo to byli kretyni a nie elektrycy. Mam przed soba opakowanie od ledowki. Napiecie
zasilania 220-230. Natezenie pradu 45mA. Moc 3,7W. Kretyn elektryk przemnozy napiecie
i natezenie i mu wyjdzie ponad 10W i drze ryja ze oszukuja. A kazdy miernik mocy
czynnej i licznik pokaze ze niecale cztery waty ledowka pobiera. Cud czy trzeba
wiedziec troche wiecej niz pseudo elektryk?
-
9. Data: 2017-10-07 16:58:29
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Opowiesc z takich co to jeden drugiemu opowiadal ze w Moskwie Wolgi rozdaja. A prawda
byla taka ze nie Wolgi a rowery i nie rozdaja a kradna.
-
10. Data: 2017-10-07 21:57:00
Temat: Re: ZE wymienił mi licznik
Od: WS <L...@c...pl>
On Saturday, October 7, 2017 at 4:54:39 PM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> Bo to byli kretyni a nie elektrycy. Mam przed soba opakowanie od ledowki. Napiecie
zasilania 220-230. Natezenie pradu 45mA. Moc 3,7W. Kretyn elektryk przemnozy napiecie
i natezenie i mu wyjdzie ponad 10W i drze ryja ze oszukuja. A kazdy miernik mocy
czynnej i licznik pokaze ze niecale cztery waty ledowka pobiera. Cud czy trzeba
wiedziec troche wiecej niz pseudo elektryk?
To byly czasy komuny jeszcze, lata ~80 (?), nie pamietam dokladnie... Wiekszosc
urzadzen, ktore uzywali miala przebiegi sinusoidalne... grzalki, zarowki zarowe,
silniki... No i wzieli porzadny ( w sensie wysokiej klasy dokladnosc, wskazowka +
lusterko pod nim) miernik uniwersalny, zmierzyli prad i oczywiscie przemnozyli przez
napiecie.
To tak, jako ciekawostka, bo wyglada, ze te obecne elektroniczne liczniki zuzycia
pradu mierza podobnie ;)
WS