-
1. Data: 2010-04-09 06:06:43
Temat: Zacieki na cegłach i żółty osad
Od: "Rom" <o...@g...pl>
Witam
Sytuacja:
Garaż zbudowany jesienią zeszłego roku. Stan surowy, otwarty. Proton.
Przykryty jedynie betonowym stropem (w środku oczywiście dziurawki).
Przez cała zimę stał na deszczach i zaciekał. Szef ekipy stwierdził, ze nie
ma potrzeby go zakrywać.
Teraz widać na murach zacieki (ciemniejsze pustaki). Ale....
Pytanie:
Od wewnątrz, na zaciekach pojawił się żółty proszek. Grzyb? Pleśń?
Plan był taki, żeby na wiosnę to tynkować i zakończyć strop.
Ale co w tej sytuacji?
R
-
2. Data: 2010-04-09 07:38:07
Temat: Re: Zacieki na cegłach i żółty osad
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 9 Kwi, 08:06, "Rom" <o...@g...pl> wrote:
> Witam
>
> Sytuacja:
>
> Garaż zbudowany jesienią zeszłego roku. Stan surowy, otwarty. Proton.
> Przykryty jedynie betonowym stropem (w środku oczywiście dziurawki).
>
> Przez cała zimę stał na deszczach i zaciekał. Szef ekipy stwierdził, ze nie
> ma potrzeby go zakrywać.
>
> Teraz widać na murach zacieki (ciemniejsze pustaki). Ale....
>
> Pytanie:
>
> Od wewnątrz, na zaciekach pojawił się żółty proszek. Grzyb? Pleśń?
>
> Plan był taki, żeby na wiosnę to tynkować i zakończyć strop.
>
> Ale co w tej sytuacji?
nic, robisz prace dalej. Sciana przemarzla oraz wapno sie uwolnilo.