eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2009-10-19 05:49:14
    Temat: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>

    Witam!

    Czy ktoś z was ma namiar na jakąś wypożyczalnię narzędzi w Konstantynowie
    Łódzkim
    lub Lutomiersku. Musze chyba w tym tygodniu wypożyczyć na jeden dzień
    ręczną zagęszczarkę do gruntu (tak zwanego "skoczka"), a nie chce mi sie jej
    wozić i odwozić do Łodzi i bym wolał w Konstantynowie lub Lutomiersku
    wypożyczyć. Pabianice to niezbyt interesująca lokalizacja to już wole z
    Łodzi.

    Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    makabryczna

    --
    Z poważaniem
    Bartosz Augustyniak


  • 2. Data: 2009-10-19 06:35:08
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "Przemek" <e...@v...pl>


    Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
    wiadomości
    >
    > Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    > Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    > makabryczna
    >
    > --
    > Z poważaniem
    > Bartosz Augustyniak


    Woziłem w Suzuki Swift - bez problemu wchodził :)

    p.



  • 3. Data: 2009-10-19 09:12:21
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: pio <p...@g...com>

    On 19 Paź, 07:49, "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>
    wrote:
    > Witam!
    >
    > Czy ktoś z was ma namiar na jakąś wypożyczalnię narzędzi w Konstantynowie
    > Łódzkim
    > lub Lutomiersku.  Musze chyba w tym tygodniu wypożyczyć na jeden dzień
    > ręczną zagęszczarkę do gruntu (tak zwanego "skoczka"), a nie chce mi sie jej
    > wozić i odwozić do Łodzi i bym wolał w Konstantynowie lub Lutomiersku
    > wypożyczyć. Pabianice to niezbyt interesująca lokalizacja to już wole z
    > Łodzi.
    >
    > Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    > Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    > makabryczna
    >
    > --
    > Z poważaniem
    > Bartosz Augustyniak

    Zastanów sie dobrze czy na pewno potrzebujesz "skoczka" czy może tzw
    "płytę". U mnie budowlańcy próbowali zagęszczac zbyt mokry piach w
    wykopie po przyłączach skoczkiem i było ciagle błoto, dopiero
    kierownik budowy powiedział im by zrobili to płytą i się udało.
    Skoczek ma bardzo duża siłę i skok ale małą stopę.

    pio


  • 4. Data: 2009-10-19 09:41:30
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: QbaB <q...@g...com>

    On 19 Paź, 07:49, "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>
    wrote:
    > Witam!
    >
    > Czy ktoś z was ma namiar na jakąś wypożyczalnię narzędzi w Konstantynowie
    > Łódzkim
    > lub Lutomiersku.  Musze chyba w tym tygodniu wypożyczyć na jeden dzień
    > ręczną zagęszczarkę do gruntu (tak zwanego "skoczka"), a nie chce mi sie jej
    > wozić i odwozić do Łodzi i bym wolał w Konstantynowie lub Lutomiersku
    > wypożyczyć. Pabianice to niezbyt interesująca lokalizacja to już wole z
    > Łodzi.
    >
    > Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    > Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    > makabryczna
    >
    > --
    > Z poważaniem
    > Bartosz Augustyniak

    Ta stopa którą ja ubijałem była dosyć długa (ok 120cm) i ważyła chyba
    ok 100kg.
    Piach dobrze się ubijało ale trzaba się sprawnie poruszać, natomast
    gdy mialem jakiś czarnoziem to po uruchomieniu stopa natychmiast się z
    nim zakopywała na pól metra.
    Stopa zagęszcza grunt do bodajże 70 cm wgłąb, a "płyta" max do 40 cm
    co wiąże się z sypaniem cześciej ale cieńszych warstw.
    Mi stope przywieźli renault kangoo i tam weszło bez problemu, a do
    swojego bym nie włożył a jak bym włozył to bym nie wyjął. Jak masz
    kombiaka albo po prostu nisko schodzącą klape bagażnika to możesz
    spróbować.

    Pzdr
    QbaB


  • 5. Data: 2009-10-19 09:50:16
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>


    Użytkownik "pio" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:13341ec1-0a48-4fef-9493-8464580acce3@l13g2000yq
    b.googlegroups.com...
    On 19 Paź, 07:49, "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>
    wrote:
    > Witam!
    >
    > Czy ktoś z was ma namiar na jakąś wypożyczalnię narzędzi w Konstantynowie
    > Łódzkim
    > lub Lutomiersku. Musze chyba w tym tygodniu wypożyczyć na jeden dzień
    > ręczną zagęszczarkę do gruntu (tak zwanego "skoczka"), a nie chce mi sie
    > jej
    > wozić i odwozić do Łodzi i bym wolał w Konstantynowie lub Lutomiersku
    > wypożyczyć. Pabianice to niezbyt interesująca lokalizacja to już wole z
    > Łodzi.
    >
    > Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    > Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    > makabryczna
    >
    > --
    > Z poważaniem
    > Bartosz Augustyniak

    >Zastanów sie dobrze czy na pewno potrzebujesz "skoczka" czy może tzw
    >"płytę". U mnie budowlańcy próbowali zagęszczac zbyt mokry piach w
    >wykopie po przyłączach skoczkiem i było ciagle błoto, dopiero
    >kierownik budowy powiedział im by zrobili to płytą i się udało.

    Czy będzie lekko wilgotny, mokry czy bardzo mokry to sie okaże pojutrze,
    zobaczymy jaka będzie pogoda

    Płytą może trudniej się zagęszczać w narożnikach, no i może być kłopot z
    transportem. Inna masa, inne gabaryty do liftbacka ze złożonymi siedzeniami
    nie wtargam. Trzeba ciągnąć przyczepkę.

    Czy zagęszczaliście piasek pod chudziakiem ?

    Pogadam też z majstrami czym oni to najczęściej robili (cholera swojego nie
    mają, ale lojalnie mnie o tym poinformowali że będę musiał im załatwić)

    --
    Z poważaniem
    Bartosz Augustyniak


  • 6. Data: 2009-10-19 13:43:44
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "PioPio" <e...@W...gazeta.pl>


    >
    > Czy zagęszczaliście piasek pod chudziakiem ?
    >
    > Pogadam też z majstrami czym oni to najczęściej robili (cholera swojego nie
    > mają, ale lojalnie mnie o tym poinformowali że będę musiał im załatwić)


    Pod chudziakiem koniecznie trzeba zagęścić piach bo jak tego nie zrobią to ci
    opadnie na 10-20 cm po czasie i będzie chudziak wisiał w powietrzu.
    Najlepiej robi się to "tuptusiem" tzn płytą bo skoczkiem nie zagęścisz tak jak
    trzeba.
    Moi murarze też nie mieli ale wzięli sobie z wypożyczalni takiego tuptusia 300
    kg i powiem ci, że później jak hydraulik kopał pod rury to nawet mu dość
    cieżko było się wkopać. Ale fakt, trzeba sypać warstwami po kilkadziesiąt cm
    to wtedy dobrze się zagęści.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2009-10-19 13:56:19
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>


    Użytkownik "PioPio" <e...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hbhqeg$fcs$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>
    >> Czy zagęszczaliście piasek pod chudziakiem ?
    >>
    >> Pogadam też z majstrami czym oni to najczęściej robili (cholera swojego
    >> nie
    >> mają, ale lojalnie mnie o tym poinformowali że będę musiał im załatwić)
    >
    >
    > Pod chudziakiem koniecznie trzeba zagęścić piach bo jak tego nie zrobią to
    > ci
    > opadnie na 10-20 cm po czasie i będzie chudziak wisiał w powietrzu.
    Co do tego nie mam żadnych wątpliwości

    > Najlepiej robi się to "tuptusiem" tzn płytą bo skoczkiem nie zagęścisz tak
    > jak
    > trzeba.

    > Moi murarze też nie mieli ale wzięli sobie z wypożyczalni takiego tuptusia
    > 300
    > kg i powiem ci, że później jak hydraulik kopał pod rury to nawet mu dość
    No tutaj załatwienie takiej czy siakiej ubijaczki jest po mojej stronie

    > cieżko było się wkopać. Ale fakt, trzeba sypać warstwami po kilkadziesiąt
    > cm
    > to wtedy dobrze się zagęści.

    No i tu jest kłopot bo na podsypkię idzie piach z wykopów pod ławy
    pieczołowicie układany, blokowany wewnątrz obrysu budynku". I będą to teraz
    wywalac poza obrys budynku żeby sypac stopniowo.

    Zobacze jak bedzi im szło skoczkiem. Wezmę szpadel i jak bede kopał pod
    kanalize to zobacze czy nie sciągac czegos większego


  • 8. Data: 2009-10-19 14:17:28
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: pio <p...@g...com>

    On 19 Paź, 15:43, "PioPio" <e...@W...gazeta.pl> wrote:
    > > Czy zagęszczaliście piasek pod chudziakiem ?
    >
    > > Pogadam też z majstrami czym oni to najczęściej robili (cholera swojego nie
    > > mają, ale lojalnie mnie o tym poinformowali że będę musiał im załatwić)
    >
    > Pod chudziakiem koniecznie trzeba zagęścić piach bo jak tego nie zrobią to ci
    > opadnie na 10-20 cm po czasie i będzie chudziak wisiał w powietrzu.
    > Najlepiej robi się to "tuptusiem" tzn płytą bo skoczkiem nie zagęścisz tak jak
    > trzeba.
    > Moi murarze też nie mieli ale wzięli sobie z wypożyczalni takiego tuptusia 300
    > kg i powiem ci, że później jak hydraulik kopał pod rury to nawet mu dość
    > cieżko było się wkopać. Ale fakt, trzeba sypać warstwami po kilkadziesiąt cm
    > to wtedy dobrze się zagęści.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

    U mnie robili to taką lżejsza (ok. 90 kg). Ona niestety nie zagęszcza
    na 40 cm a na max 15 ale jest bardziej poreczna. Trzeba po prostu
    częściej sypać piach. Po przyłączch miałem w końcu czerwca robiony
    podjazd do garażu i równiez było straszne błoto (szef ekipy - innej
    niż ta od przyłaczy - też twierdziłże tego nie da się zrobić - a
    chciał znowu skoczkiem, chyba nie znał innego narzedzia). Płytą (90
    kg) poszło gładko z piachem a potem tłuczniem i wjeżdzała mi na to
    ciężarówka ponad 5 ton bez najmniejszych kolein. @ lata temu taką samą
    płytą utwardzali mi piach pod chudziakiem, czyli myśle że wystarczy -
    trzeab tylko więcej się najeżdzić i częsciej sypać. A taka płyta
    wejdzie spokojnie do kombiaka a może nawet do zwykłego kompakta.

    pio


  • 9. Data: 2009-10-20 06:53:13
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>


    Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
    wiadomości news:hbguuo$ekp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Witam!
    >
    > Czy ktoś z was ma namiar na jakąś wypożyczalnię narzędzi w Konstantynowie
    > Łódzkim
    > lub Lutomiersku. Musze chyba w tym tygodniu wypożyczyć na jeden dzień
    > ręczną zagęszczarkę do gruntu (tak zwanego "skoczka"), a nie chce mi sie
    > jej
    > wozić i odwozić do Łodzi i bym wolał w Konstantynowie lub Lutomiersku
    > wypożyczyć. Pabianice to niezbyt interesująca lokalizacja to już wole z
    > Łodzi.
    >
    > Druga sprawa. Ktoś próbował przewieźć taką maszynę samochodem osobowym ?
    > Wydaje mi się że powinna się zmieścić. Masa taż nie jest chyba jakaś
    > makabryczna
    >
    Dzięki wszystkim.
    Moich fachmani stwierdzili też że jak by się dało płytę do było bye lepiej,
    ale jak bedzie skoczek to też będzie dobrze, al eobok moj działki jakaś
    firma układa kostkę. Gadałem z ich kierownikiem i jutro mi pozycza płytę :)


  • 10. Data: 2009-10-20 09:38:02
    Temat: Re: Zagęszczarka do gruntu/ Wypozyczalnia narzędzi w Konstantynowie Łodzkim
    Od: QbaB <q...@g...com>

    >
    > Czy zagęszczaliście piasek pod chudziakiem ?
    >

    Właściwie tylko pod chudziakiem.

    Dodam jeszcze że tam gdzie ubijałem skoczkiem ten czarnoziem (to było
    cos innego, ale czarne) to poźniej jak kopałem pod kanalizacje to bez
    kilofa nie dawało rady. Szpadel sie po prostu nie wbijał. Dobrze że
    kopałem tam tylko na głębokość ok 30-40cm.

    Pzdr
    QbaB

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1