-
1. Data: 2012-12-01 20:07:51
Temat: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: marsel <marcel@pl>
Muszę w łazience zrobić sufit podwieszany z płyt gipsowych.
Zostały mi ze 3-4 całe zwykłe płyty z innych prac, akurat by starczyło.
Szkoda mi to wywalić, nikt ze znajomych nie chce tego nawet za darmo,
sklep też nie chce zwrotu, zresztą i tak nie mam jak tego przewieźć.
Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po jakimś
zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować dedykowane
do wilgotnych pomieszczeń?
-
2. Data: 2012-12-01 21:37:27
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2012-12-01 20:07, marsel pisze:
> Muszę w łazience zrobić sufit podwieszany z płyt gipsowych.
> Zostały mi ze 3-4 całe zwykłe płyty z innych prac, akurat by starczyło.
> Szkoda mi to wywalić, nikt ze znajomych nie chce tego nawet za darmo,
> sklep też nie chce zwrotu, zresztą i tak nie mam jak tego przewieźć.
> Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po jakimś
> zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować dedykowane
> do wilgotnych pomieszczeń?
Zależy, jaką masz łazienkę. Jeżeli jest bardzo dobra wentylacja i brak
ryzyka zawilgocenia płyt to można dać. Jeżeli nie - to wiadomo...
Ja bym nie ryzykował dla groszowej oszczędności.
Jacek
-
3. Data: 2012-12-01 22:12:00
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: marsel <marcel@pl>
> Zależy, jaką masz łazienkę. Jeżeli jest bardzo dobra wentylacja i brak
> ryzyka zawilgocenia płyt to można dać.
W planie jest mechaniczne wspomaganie wentylacji ale jak się sprawdzi,
to się okaże w przyszłości.
> Ja bym nie ryzykował dla groszowej oszczędności.
Nie chodzi o oszczędność bo płyty gipsowe nie są specjalnie drogie,
nawet te do łazienek, ale szkoda wywalić to co mi zostało.
-
4. Data: 2012-12-02 00:27:14
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2012-12-01 20:07, marsel pisze:
> Muszę w łazience zrobić sufit podwieszany z płyt gipsowych.
> Zostały mi ze 3-4 całe zwykłe płyty z innych prac, akurat by starczyło.
> Szkoda mi to wywalić, nikt ze znajomych nie chce tego nawet za darmo,
> sklep też nie chce zwrotu, zresztą i tak nie mam jak tego przewieźć.
> Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po jakimś
> zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować dedykowane
> do wilgotnych pomieszczeń?
Po pierwsze - mało kto wie, czym się różnią płyty "zielone" (sprzedawane
jako "do pomieszczeń wilgotnych") od "zwykłych". Wbrew pozorom - wcale
nie odpornością na wilgoć- zawilgocone rozlecą się dokładnie tak samo.
Różnica jest jedynie w tym, że papier jest nasączony preparatem
grzybobójczym (chyba solami miedzi i czymś jeszcze), tak by w wilgotnym
otoczeniu ograniczyć (bo w 100% to i tak nie pomaga) ryzyko zagrzybienia
takiej płyty.
Jeśli popryskasz te płyty, które masz, jakimś "grzybo-chronem", to
uzyskasz dokładnie to samo, a zyskasz mniej zamieszania z logistyką
wywalania tych płyt i organizowania nowych zielonych.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
5. Data: 2012-12-02 00:29:29
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2012-12-01 20:07, marsel pisze:
> Muszę w łazience zrobić sufit podwieszany z płyt gipsowych.
> Zostały mi ze 3-4 całe zwykłe płyty z innych prac, akurat by starczyło.
> Szkoda mi to wywalić, nikt ze znajomych nie chce tego nawet za darmo,
> sklep też nie chce zwrotu, zresztą i tak nie mam jak tego przewieźć.
> Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po jakimś
> zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować dedykowane
> do wilgotnych pomieszczeń?
Po pierwsze - mało kto wie, czym się różnią płyty "zielone" (sprzedawane
jako "do pomieszczeń wilgotnych") od "zwykłych". Wbrew pozorom - wcale
nie odpornością na wilgoć- zawilgocone rozlecą się dokładnie tak samo.
Różnica jest jedynie w tym, że papier jest nasączony preparatem
grzybobójczym (chyba solami miedzi i czymś jeszcze), tak by w wilgotnym
otoczeniu ograniczyć (bo w 100% to i tak nie pomaga) ryzyko zagrzybienia
takiej płyty.
Jeśli popryskasz te płyty, które masz, jakimś "grzybo-chronem", to
uzyskasz dokładnie to samo, a zyskasz mniej zamieszania z logistyką
wywalania tych płyt i organizowania nowych zielonych.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
6. Data: 2012-12-02 17:29:32
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
marsel wrote:
>> Zależy, jaką masz łazienkę. Jeżeli jest bardzo dobra wentylacja i
>> brak ryzyka zawilgocenia płyt to można dać.
> W planie jest mechaniczne wspomaganie wentylacji ale jak się sprawdzi,
> to się okaże w przyszłości.
>
>> Ja bym nie ryzykował dla groszowej oszczędności.
> Nie chodzi o oszczędność bo płyty gipsowe nie są specjalnie drogie,
> nawet te do łazienek, ale szkoda wywalić to co mi zostało.
generalnie to wodoodporna płyta jest potrzebna tam gdzie będzie BEZPOŚREDNI
kontakt z wilgocią, sufit raczej nie jest narażony na ciągłe zawilgocenie.
Pomijając fakt że będzie pomalowany farbą najprawdopodobniej blokując dość
skutecznie dostęp wilgoci do płyty.
Ja mam sufit w łazience ze zwykłej płyty i już dwa lata nie widać żadnych
złych efektów.
-
7. Data: 2012-12-02 19:46:58
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 1 grudnia 2012 20:07:51 UTC+1 użytkownik marsel napisał:
>
> Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po jakimś
>
> zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować dedykowane
>
> do wilgotnych pomieszczeń?
Użyj te co masz. Od "dedykowanych" różnią się kolorem i ceną tylko.
-
8. Data: 2012-12-02 20:44:22
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kris wrote:
> W dniu sobota, 1 grudnia 2012 20:07:51 UTC+1 użytkownik marsel
> napisał:
>
>>
>> Czy można te zwykłe płyty wykorzystać w łazience, na przykład po
>> jakimś
>>
>> zaimpregnowaniu? Czy może dać sobie od razu spokój i kupować
>> dedykowane
>>
>> do wilgotnych pomieszczeń?
>
> Użyj te co masz. Od "dedykowanych" różnią się kolorem i ceną tylko.
troszkę jednak przesadzasz... płyta KG do wilgoci jest jednak impregnowana.
-
9. Data: 2012-12-02 22:12:34
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2012-12-02 17:29, Marek Dyjor pisze:
> generalnie to wodoodporna płyta jest potrzebna tam gdzie będzie
> BEZPOŚREDNI kontakt z wilgocią, sufit raczej nie jest narażony na ciągłe
> zawilgocenie.
Jak rozumiesz ten bezpośredni kontakt z wilgocią?
Masz na myśli wodę w stanie ciekłym, czy taką, jaka jest w powietrzu?
>
>
> Ja mam sufit w łazience ze zwykłej płyty i już dwa lata nie widać
> żadnych złych efektów.
Też tak myślałem i dałem sobie płyty na podbitkę sufitu w garażu
(nieogrzewany). Minęło już kilka lat 4-5 (jakoś tak) no i niestety płyty
już nie są proste, jak były, a powyginały się w piękne fale Dunaju. W
garażu, to mi tam obojętne, a w łazience bym sobie nie życzył.
Jacek
-
10. Data: 2012-12-02 22:45:39
Temat: Re: Zwykła płyta katonowo-gipsowa w łazience.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jacek wrote:
> W dniu 2012-12-02 17:29, Marek Dyjor pisze:
>> generalnie to wodoodporna płyta jest potrzebna tam gdzie będzie
>> BEZPOŚREDNI kontakt z wilgocią, sufit raczej nie jest narażony na
>> ciągłe zawilgocenie.
>
> Jak rozumiesz ten bezpośredni kontakt z wilgocią?
> Masz na myśli wodę w stanie ciekłym, czy taką, jaka jest w powietrzu?
>>
>>
>> Ja mam sufit w łazience ze zwykłej płyty i już dwa lata nie widać
>> żadnych złych efektów.
>
> Też tak myślałem i dałem sobie płyty na podbitkę sufitu w garażu
> (nieogrzewany). Minęło już kilka lat 4-5 (jakoś tak) no i niestety
> płyty już nie są proste, jak były, a powyginały się w piękne fale
> Dunaju. W garażu, to mi tam obojętne, a w łazience bym sobie nie
> życzył.
super jacku ale chyba łapiesz różnicę miedzy garażem nieogrzewanym a
ogrzewaną i wentylowaną łazienką?
bo ja myśle że w niogrzewanym garażu to nawet impregnowane płyty by ci się
pofalowały