-
1. Data: 2009-01-31 00:34:57
Temat: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Witam
Jak w temacie - mam taką baterię - made in china, ale wyglądała na całkiem
porządną - http://www.chinamdl.com/about.html
Działała sobie rok albo dłużej i ostatnio zaczęła mieć problemy z
wyłączaniem, włącza się zawsze bez problemu natomiast nie wyłącza.
Zaobserwowałem, że pod czarnym plastikiem (tam gdzie jest ta cała
fotokomórka) miga sobie dioda - i normalnie jest tak, że jak się zbliży
ręce to ona zaczyna sobie migać (tak ze 2 mignięcia na sekundę), woda się
włącza, dioda miga cały czas, zabieram ręce, dioda przestaje migać, woda
się wyłącza. Problem jest kiedy przysuwam ręce, dioda miga raz i przestaje
a woda leci nadal (ręce nadal w zasięgu czujnika). Żeby wyłączyć trzeba
teraz pomachać rękami, aż do skutku :)
Uprzedzając pytania - baterie (4 paluszki) wymieniłem.
Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
2. Data: 2009-01-31 15:09:42
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 31 Jan 2009 01:34:57 +0100, Marcin Gryszkalis napisał(a):
> Witam
>
> Jak w temacie - mam taką baterię - made in china, ale wyglądała na całkiem
> porządną - http://www.chinamdl.com/about.html
>
> Działała sobie rok albo dłużej i ostatnio zaczęła mieć problemy z
> wyłączaniem, włącza się zawsze bez problemu natomiast nie wyłącza.
>
> Zaobserwowałem, że pod czarnym plastikiem (tam gdzie jest ta cała
> fotokomórka) miga sobie dioda - i normalnie jest tak, że jak się zbliży
> ręce to ona zaczyna sobie migać (tak ze 2 mignięcia na sekundę), woda się
> włącza, dioda miga cały czas, zabieram ręce, dioda przestaje migać, woda
> się wyłącza. Problem jest kiedy przysuwam ręce, dioda miga raz i przestaje
> a woda leci nadal (ręce nadal w zasięgu czujnika). Żeby wyłączyć trzeba
> teraz pomachać rękami, aż do skutku :)
>
> Uprzedzając pytania - baterie (4 paluszki) wymieniłem.
>
> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
Przetechnologizowanie...
-
3. Data: 2009-01-31 19:07:10
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 31 Sty, 01:34, Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> wrote:
> Witam
>
> Jak w temacie - mam taką baterię - made in china, ale wyglądała na całkiem
> porządną -http://www.chinamdl.com/about.html
>
> Działała sobie rok albo dłużej i ostatnio zaczęła mieć problemy z
> wyłączaniem, włącza się zawsze bez problemu natomiast nie wyłącza.
>
> Zaobserwowałem, że pod czarnym plastikiem (tam gdzie jest ta cała
> fotokomórka) miga sobie dioda - i normalnie jest tak, że jak się zbliży
> ręce to ona zaczyna sobie migać (tak ze 2 mignięcia na sekundę), woda się
> włącza, dioda miga cały czas, zabieram ręce, dioda przestaje migać, woda
> się wyłącza. Problem jest kiedy przysuwam ręce, dioda miga raz i przestaje
> a woda leci nadal (ręce nadal w zasięgu czujnika). Żeby wyłączyć trzeba
> teraz pomachać rękami, aż do skutku :)
>
> Uprzedzając pytania - baterie (4 paluszki) wymieniłem.
>
> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
>
> pozdrawiam
> --
> Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
> jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994http://the.fork.pl
Instrukcja obsługi przeczytana? Bo może jest tak, że jest sekwencyjne
sterowanie - mycie rąk lub ciągła praca aby np. napełnić wiaderko
ciepłą wodą?
-
4. Data: 2009-01-31 23:04:52
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 31 Jan 2009 11:07:10 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
> On 31 Sty, 01:34, Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> wrote:
>> Witam
>>
>> Jak w temacie - mam taką baterię - made in china, ale wyglądała na całkiem
>> porządną -http://www.chinamdl.com/about.html
>>
>> Działała sobie rok albo dłużej i ostatnio zaczęła mieć problemy z
>> wyłączaniem, włącza się zawsze bez problemu natomiast nie wyłącza.
>>
>> Zaobserwowałem, że pod czarnym plastikiem (tam gdzie jest ta cała
>> fotokomórka) miga sobie dioda - i normalnie jest tak, że jak się zbliży
>> ręce to ona zaczyna sobie migać (tak ze 2 mignięcia na sekundę), woda się
>> włącza, dioda miga cały czas, zabieram ręce, dioda przestaje migać, woda
>> się wyłącza. Problem jest kiedy przysuwam ręce, dioda miga raz i przestaje
>> a woda leci nadal (ręce nadal w zasięgu czujnika). Żeby wyłączyć trzeba
>> teraz pomachać rękami, aż do skutku :)
>>
>> Uprzedzając pytania - baterie (4 paluszki) wymieniłem.
>>
>> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
>>
>> pozdrawiam
>> --
>> Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
>> jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994http://the.fork.pl
>
> Instrukcja obsługi przeczytana? Bo może jest tak, że jest sekwencyjne
> sterowanie - mycie rąk lub ciągła praca aby np. napełnić wiaderko
> ciepłą wodą?
Ja jednak myślę, że zamiast machać rękami, trzeba zacząć fikać koziołki ;-D
-
5. Data: 2009-02-01 04:02:52
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 1 Lut, 00:04, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 31 Jan 2009 11:07:10 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 31 Sty, 01:34, Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> wrote:
> >> Witam
>
> >> Jak w temacie - mam taką baterię - made in china, ale wyglądała na całkiem
> >> porządną -http://www.chinamdl.com/about.html
>
> >> Działała sobie rok albo dłużej i ostatnio zaczęła mieć problemy z
> >> wyłączaniem, włącza się zawsze bez problemu natomiast nie wyłącza.
>
> >> Zaobserwowałem, że pod czarnym plastikiem (tam gdzie jest ta cała
> >> fotokomórka) miga sobie dioda - i normalnie jest tak, że jak się zbliży
> >> ręce to ona zaczyna sobie migać (tak ze 2 mignięcia na sekundę), woda się
> >> włącza, dioda miga cały czas, zabieram ręce, dioda przestaje migać, woda
> >> się wyłącza. Problem jest kiedy przysuwam ręce, dioda miga raz i przestaje
> >> a woda leci nadal (ręce nadal w zasięgu czujnika). Żeby wyłączyć trzeba
> >> teraz pomachać rękami, aż do skutku :)
>
> >> Uprzedzając pytania - baterie (4 paluszki) wymieniłem.
>
> >> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
>
> >> pozdrawiam
> >> --
> >> Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
> >> jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994http://the.fork.pl
>
> > Instrukcja obsługi przeczytana? Bo może jest tak, że jest sekwencyjne
> > sterowanie - mycie rąk lub ciągła praca aby np. napełnić wiaderko
> > ciepłą wodą?
>
> Ja jednak myślę, że zamiast machać rękami, trzeba zacząć fikać koziołki ;-D- Ukryj
cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Może potrzebuje - dentysta sadystka na primier...
-
6. Data: 2009-02-01 18:16:08
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Usrobo <u...@o...pl>
Marcin Gryszkalis pisze:
> Witam
>
> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
moze cos sie ubrudziło?
kamien sie osiadl?
--
Pozdrawiam
Michał
-
7. Data: 2009-02-02 01:36:30
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Panslavista wrote:
> Instrukcja obsługi przeczytana? Bo może jest tak, że jest sekwencyjne
> sterowanie - mycie rąk lub ciągła praca aby np. napełnić wiaderko
> ciepłą wodą?
Niestety instrukcję zjadło, inna rzecz, że była to jedna karteczka głównie
na temat jak wymienić baterie - i wątpię, żeby był to model z taką opcją
(tym bardziej, że to zachowanie nie jest przewidywalne - czasem się wyłącza
od razu a czasem nie.
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
8. Data: 2009-02-02 01:38:03
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
>> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
Ikselka wrote:
> Przetechnologizowanie...
> Ja jednak myślę, że zamiast machać rękami, trzeba zacząć fikać koziołki
> ;-D
masz jakiś kompleks na punkcie baterii bezdotykowych?
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
9. Data: 2009-02-02 01:40:39
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl>
Usrobo wrote:
>> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
> moze cos sie ubrudziło?
> kamien sie osiadl?
no też tak pomyślałem, ale z drugiej strony nie bardzo mam pomysł gdzie,
tzn. na czujniku nie (bo zresztą czyściłem go specjalnie), natomiast w
samej baterii - być może, tyle, że nie wiem jak działa zawór więc nie wiem
czy to może mieć taki wpływ - dlatego tutaj pytam.
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
-
10. Data: 2009-02-02 08:23:34
Temat: Re: bateria z fotokomórką - nie wyłącza się
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 2 Lut, 02:40, Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> wrote:
> Usrobo wrote:
> >> Czy ktoś wie co się mogło stać temu biednemu kranowi?
> > moze cos sie ubrudziło?
> > kamien sie osiadl?
>
> no też tak pomyślałem, ale z drugiej strony nie bardzo mam pomysł gdzie,
> tzn. na czujniku nie (bo zresztą czyściłem go specjalnie), natomiast w
> samej baterii - być może, tyle, że nie wiem jak działa zawór więc nie wiem
> czy to może mieć taki wpływ - dlatego tutaj pytam.
>
> pozdrawiam
> --
> Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
> jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994http://the.fork.pl
Raczej elektronika - to może być flip-flop, lub tryger z histerezą lub
z założonym opóźnieniem czasowym, nie znam tej konstrukcji więc
gdybam...