-
1. Data: 2009-07-01 10:08:47
Temat: berberys czerwony
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Mam ok 30 metrów żywopłotu z berberysu czerwonego.
Posadzony wiosną tego roku naprzemiennie w dwóch rzędach co 40cm
Aktualnie sadzonki mają 40-50cm wysokości.
Czy powinienem je jakoś przycinać? Zalezy mi aby były zagęszczone od dołu.
Czy stosować jakies inne zabiegi pielegnacyjne, jakies specjalne nawozy itp.
Prosze o wszelkie rady w tym temacie
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
2. Data: 2009-07-01 14:00:08
Temat: Re: berberys czerwony
Od: "johnny" <j...@p...pl>
Użytkownik "kris" póki co jest blady:
> Mam ok 30 metrów żywopłotu z berberysu czerwonego.
> Posadzony wiosną tego roku naprzemiennie w dwóch rzędach co 40cm
> Aktualnie sadzonki mają 40-50cm wysokości.
> Czy powinienem je jakoś przycinać? Zalezy mi aby były zagęszczone od dołu.
> Czy stosować jakies inne zabiegi pielegnacyjne, jakies specjalne nawozy
> itp.
> Prosze o wszelkie rady w tym temacie
Witam! Jeśli nie przyciąłeś roślinek zaraz po posadzeniu, zrób to teraz.
Przy założeniu, że wzrost roślin trwa mniej wiecej do połowy sierpnia, to do
tego czasu pojawią się jeszcze nowe odrosty, zagęszczające roślinki.
Oczywiscie "przycięcie" znaczy raczej "uszczyknięcie" niż konkretne cięcie.
Max 5-10cm, tak aby wyrównać szpaler.
Co do nawozów jaknajbardziej tak, z tym, że syp zwykłą azofoskę, chyba że
cierpisz na nadmiar gotówki, to możesz zaszaleć z nawozami
"specjalistycznymi". No i też nie syp ile fabryka dała, tylko z wyczuciem,
lepiej mniej niż sfajczyć roślinki. No i nie stosuj nawozów zbyt późno, na
jesień, bo wtedy miast drewnieć i hartować się ku zimie roślinki będą
niebezpiecznie przedłużać wegetację.
Zdroofka Johnny
-
3. Data: 2009-07-01 14:16:57
Temat: Re: berberys czerwony
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:h2fq97$fh9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "kris" póki co jest blady:
>
> Witam! Jeśli nie przyciąłeś roślinek zaraz po posadzeniu, zrób to teraz.
> Przy założeniu, że wzrost roślin trwa mniej wiecej do połowy sierpnia, to
> do tego czasu pojawią się jeszcze nowe odrosty, zagęszczające roślinki.
> Oczywiscie "przycięcie" znaczy raczej "uszczyknięcie" niż konkretne
> cięcie. Max 5-10cm, tak aby wyrównać szpaler.
>
> Co do nawozów jaknajbardziej tak, z tym, że syp zwykłą azofoskę, chyba że
> cierpisz na nadmiar gotówki, to możesz zaszaleć z nawozami
> "specjalistycznymi". No i też nie syp ile fabryka dała, tylko z wyczuciem,
> lepiej mniej niż sfajczyć roślinki. No i nie stosuj nawozów zbyt późno, na
> jesień, bo wtedy miast drewnieć i hartować się ku zimie roślinki będą
> niebezpiecznie przedłużać wegetację.
Roślinki po posadzeniu minimalnie przyciełem za radą lesnika który mi je
sprzedawał
Odnośnie nawozów to sypie saletrzak- taki zwykły rolniczy- mam nadzieje ze
moze być?
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
4. Data: 2009-07-01 14:31:23
Temat: Re: berberys czerwony
Od: "johnny" <j...@p...pl>
Użytkownik "kris" nie taki blady za jakiego się podaje:
> Roślinki po posadzeniu minimalnie przyciełem za radą lesnika który mi je
> sprzedawał
> Odnośnie nawozów to sypie saletrzak- taki zwykły rolniczy- mam nadzieje ze
> moze być?
Jeżeli roslinki przyciąłeś po posadzeniu to w porządku.Ja bym w takim
układzie w tym sezonie nie przycinał, bo przecież musi sobie najnormalniej
podrosnąć. Co najwyżej, na początku września wyrównaj go sobie - też
ostrożnie i minimalnie, bo szkoda każdego milimetra przyrostu. Wtedy
żywopłot juz więcej nie urośnie, a będzie cały czas, trzymał zadaną formę.
Saletrzak może być, ale raz na ruski rok przegoń żywoplot jakims nawozem
wieloskladnikowym.
Zdroofka Johnny