witam

Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie w
obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik, tarcza
diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na ukos, dwa
ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją ustawić, ale ze
strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko, czy pod kątem 90st.
czy innym - krawędzie postrzępione.
Proszę o rady w tej sprawie. czy mam kupić inną tarczę? ta którą mam
jest idealnie okrągła, niema zębów. czy to jest przypadłość tej taniej
maszynki do cięcia? Bicia bocznego niema, chodzi płynnie.

http://tinyurl.com/lff6ge3

Pozdrawiam
ToMasz

do góry

W dniu niedziela, 16 listopada 2014 21:41:46 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
>
> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie w
> obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik, tarcza
> diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na ukos, dwa
> ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją ustawić, ale ze
> strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko, czy pod kątem 90st.
> czy innym - krawędzie postrzępione.
> Proszę o rady w tej sprawie. czy mam kupić inną tarczę? ta którą mam
> jest idealnie okrągła, niema zębów. czy to jest przypadłość tej taniej
> maszynki do cięcia? Bicia bocznego niema, chodzi płynnie.
>
> http://tinyurl.com/lff6ge3
>
> Pozdrawiam
> ToMasz

Raczej do cięcia kafelków. Kto, co. kafelki. Kogo, czego kafelków. Kafelek to
mianownik i wołacz w liczbie pojedynczej.

do góry

<k...@g...com> wrote in message
news:8f8d94e3-f999-499c-968d-bd9c9fea4771@googlegrou
ps.com...

> Raczej do cięcia kafelków. Kto, co. kafelki. Kogo, czego kafelków.
> Kafelek to mianownik i wołacz w liczbie pojedynczej.

Cenna uwaga ...
... teraz już Tomaszowi pojdzie gladko, szybko i bez postrzepionych krawedzi. ;)

do góry

Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m4b25t$2po$...@d...me...

> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie w
> obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik, tarcza
> diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na ukos, dwa ze
> strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją ustawić, ale ze
> strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko, czy pod kątem 90st.
> czy innym - krawędzie postrzępione.

Bo to nie jest maszynka do gresu. Taką maszynką od biedy tnie się zwykłe
(miękkie) płytki. Do gresu lepsza jest taka że płytka leży a tarcza jedzie
ale i to nie zawsze pomaga bywa że gres jest taki twardy że nawet wtedy się
lekko "strzępi". Pozostaje cięcie ręczne (co polecam) lub zaniesienie do
cięcia wodnego (czego nie polecam bo kosztuje, a lepiej za tę kasę kupić
sobie maszynkę do cięcia ręcznego).

> Proszę o rady w tej sprawie. czy mam kupić inną tarczę?

Czasem to trochę pomaga, ale bywa ze w tych maszynkach jest całkiem dobra
tarcza. Ja kiedyś za radą grupy kupując taką maszynkę kupiłem od razu nową
tarczę w cenie połowy maszynki i do tej pory (a już kilka ładnych lat
minęło) używam tej oryginalnej - tyle że ja tej maszynki używam do
drobiazgów (np. jakieś dekory) albo wycinania płytek w kształt "L".
Normalne cięcia robię maszynką ręczną, a po łuku kątówką.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

ToMasz wrote:
> witam
>
> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem
> sobie w obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek.
> Silnik, tarcza diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka
> tnie na ukos, dwa ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę
> jak ją ustawić, ale ze strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy
> szybko, czy pod kątem 90st. czy innym - krawędzie postrzępione.
> Proszę o rady w tej sprawie. czy mam kupić inną tarczę? ta którą mam
> jest idealnie okrągła, niema zębów. czy to jest przypadłość tej
> taniej
> maszynki do cięcia? Bicia bocznego niema, chodzi płynnie.
>
> http://tinyurl.com/lff6ge3
>
> Pozdrawiam
> ToMasz

mam wrażenie że zwyczajnie jedziesz za szybko ale może to wina sprzętu
zobasz ile maszynka "bierze", moja musi być ustawiona tak żeby po
uniesieniu się na płytkę( zawsze się trochę podniesie) tarcza
minimalnie przechodzi pod materiał, próbowałem głębokiego cięcia ale
krawędź jest gorsza
jeszcze jedno - strzępienie występuje po dwóch stronach materiału czy
tylko po jednej, czasami strzępi tylna krawędź tarczy ( brak
współosiowości tarczy i stołu)

jeffrey1

do góry

> wtedy się lekko "strzępi". Pozostaje cięcie ręczne (co polecam) lub



Czy możesz mi napisać jak się tnie ręcznie Gres?

Tomasz

do góry

Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m4ckgr$cit$...@d...me...

>> wtedy się lekko "strzępi". Pozostaje cięcie ręczne (co polecam) lub

> Czy możesz mi napisać jak się tnie ręcznie Gres?

Jak? - Kładziesz płytkę opierasz ramię z rolką i jednym płynnym ruchem
jedziesz po płytce. Następnie ustawiasz ramię łamiące przy krawędzi płytki i
naciskasz.
Czym? - Czymś takim (link przykładowy):
http://p.alejka.pl/i2/p_new/53/14/walmer-maszyna-do-
ciecia-glazury-mgls-600_0_b.jpg

Ważne aby to była solidna konstrukcja - wózek z ramieniem musi być
koniecznie łożyskowany i ono musi jeździć na solidnych prowadnicach tak aby
wszystko było sztywne. Warto tez sprawdzić czy kółko nacinające nie ma zbyt
dużych luzów na boki a jeśli tak to dołożyć podkładkę.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie w
> obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik, tarcza
> diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na ukos, dwa
> ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją ustawić, ale ze
> strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko, czy pod kątem 90st.
> czy innym - krawędzie postrzępione.
> Proszę o rady w tej sprawie. czy mam kupić inną tarczę? ta którą mam
> jest idealnie okrągła, niema zębów. czy to jest przypadłość tej taniej
> maszynki do cięcia? Bicia bocznego niema, chodzi płynnie.
>
Też się męczyłem z taką maszynką i gresem. Pomaga nieznacznie odwrócenie
gresu (politura do blatu) jest postrzępiony, ale duuużo mniej.
Wymiana tarczy (połowa ceny maszynki) jeszcze w większym stopniu
zredukowała strzępienie.
U mnie występuje niewielkie bicie tarczy, czego nie widać, ale jak się
przystawi powiedzmy gwóźdź do tarczy i pokręci się ręką to widać, że ma
minimalne ok 0,2mm bicie.
Pozdrawiam

do góry

Ergie pisze:
> Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m4b25t$2po$...@d...me...
>
>> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie
>> w obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik,
>> tarcza diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na
>> ukos, dwa ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją
>> ustawić, ale ze strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko,
>> czy pod kątem 90st. czy innym - krawędzie postrzępione.
>
> Bo to nie jest maszynka do gresu. Taką maszynką od biedy tnie się zwykłe
> (miękkie) płytki. Do gresu lepsza jest taka że płytka leży a tarcza
> jedzie ale i to nie zawsze pomaga bywa że gres jest taki twardy że nawet
> wtedy się lekko "strzępi". Pozostaje cięcie ręczne (co polecam) lub
> zaniesienie do cięcia wodnego (czego nie polecam bo kosztuje, a lepiej
> za tę kasę kupić sobie maszynkę do cięcia ręcznego).

A co takiego magicznego ma w sobie gres że tarcza diamentowa musi go
strzępić?

Moim zdaniem nic - zlecałem cięcie tarczą diamentową płytek korundowych
- trzeci pod względem twardości kryształ w przyrodzie a drugi minerał -
bo twardsze od korundu (Al2O3) są jedynie - diament i azotek boru
(substancja w naturze nie występująca, wytwarzana sztucznie) - i nie
wiadomo która twardsza bo w zależności od jakości kryształu i diament i
borazon osiągają pomiędzy 9.8 a 10.5. I nic mi się nie strzępiło - fakt
że tarcze były profesjonalne a nie z Castoramy, założone na
profesjonalna szlifierkę ze stołem magnetycznym (płytki klejone na wosk
do płytki szklanej, płytka szklana na wosk do szlifowanej płytki
stalowej (żeby stół magnetyczny mógł trzymać).

Jak dla mnie - kiepska, szczerbata i bijaca tarcza diamentowa na
niedostatecznie sztywnym mocowaniu. A może po prostu tępa? Może kawałek
piaskowca albo starej ściernicy trzeba najpierw przeciąć żeby ciut
miedzi zetrzeć i ziarna diamentowe odsłonić? Przecież tarcza diamentowa
prosto z fabryki miękkich ( a gres dla diamentu jest miękki) materiałów
cięła dobrze nie będzie!

--
Darek

do góry

W dniu poniedziałek, 17 listopada 2014 17:51:38 UTC+1 użytkownik Dariusz K. Ładziak
napisał:
> Ergie pisze:
> > Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
> > dyskusyjnych:m4b25t$2po$...@d...me...
> >
> >> Wg planu małżonki mam do pocięcia dużo płytek gresowych. kupiłem sobie
> >> w obi taką elektryczną maszynkę stołową do cięcia kafelek. Silnik,
> >> tarcza diamentowa, zbiornik z wodą i tniemy. raz że maszynka tnie na
> >> ukos, dwa ze strzępi krawędzie. co do ukosu, to się nauczę jak ją
> >> ustawić, ale ze strzępieniem nie daję rady. czy powoli, czy szybko,
> >> czy pod kątem 90st. czy innym - krawędzie postrzępione.
> >
> > Bo to nie jest maszynka do gresu. Taką maszynką od biedy tnie się zwykłe
> > (miękkie) płytki. Do gresu lepsza jest taka że płytka leży a tarcza
> > jedzie ale i to nie zawsze pomaga bywa że gres jest taki twardy że nawet
> > wtedy się lekko "strzępi". Pozostaje cięcie ręczne (co polecam) lub
> > zaniesienie do cięcia wodnego (czego nie polecam bo kosztuje, a lepiej
> > za tę kasę kupić sobie maszynkę do cięcia ręcznego).
>
> A co takiego magicznego ma w sobie gres że tarcza diamentowa musi go
> strzępić?

Nie jest materiałem jednorodnym, to łączone pyły większe i mniejsze sztucznie
utwardzane. Tak więc nie magia a różne twardości materiałów obok siebie powodują że
nie tyle tarcza "bije" co sama płytka.
Ręczna maszynka ma cieńsze ostrze i to pomaga.

--
ZZ@private

do góry