Jestem na etapie wykańczania domu. Dom to parter i poddasze użytkowe z
płyty G-K. Przez parter i poddasze przechodzą kanały wentylacyjne
pomurowane takie z białych pustaków (silikatów). Na strychu te silikaty
się kończą ( jeden pustak wystaje nad sufitem i suchej płyty). I tak
moja wentylacja wygląda, murarz założył że z tych pustaków wyprowadzę
rurę spiro i podłączę się pod kominki wentylacyjne w dachu i będzie ok.
Jak zimą zacząłem palić w domu myślę sobie, kupię 3 rury, połączę z
trzema kominkami na dachu i zobaczę jak chodzi wentylacja. Wentylacja
chodziła dobrze, ciąg był. Ale woda zaczęła się skraplać w środku i na
zewnątrz rury. Więc zacząłem czytać internet - wszyscy piszą - ocieplić
rurę bo powietrze ciepłe na zimnym strychu się ociepla. Ociepliłem każdą
rurę w sumie 15 cm wełny i na to folia paraizolacyjna. Jeden gość spec
od wykończeniówek mówił mi, że już widział takie ocieplone rury że jak
raz spróbował podnieść to nie dał rady bo tak wełna była nasiąknięta
wodą. Ze to nic nie da. Po 3 dniach sprawdzam, faktycznie, wata jest
mokra i woda ścieka dołem z waty na podłogę na strychu. Ten spec mówił
że połączył u siebie zwykłymi rurami hydraulicznymi i nic mu się nie
skrapla. Wywaliłem tę watę. Jak rozkręciłem to cała wata była mokra.
Jedynie co dała ta wata to że woda nie skraplała się wewnątrz rury. Ale
na zewnątrz rury i tak woda się skraplała. Co mam teraz robić. Najgorsze
jest to, że mam przesunięcie pomiędzy tymi 3 kanałami z pustaków a
kominkami jest około 40 cm. Czyli nie mogę do samej blachy na strychu
pomurować kanałów, mogę pomurować może na wysokość 130 cm ale i tak
potem będę skazany na łączenie tego kanału z kominkiem jakąś rurą. Już
nie mam sił co mam dalej robić. Pomóżcie proszę. Czy to normalny w
obecnych czasach standard łączenia kanałów z kominkami na dachu za
pomocą rur ?. Co mi pozostaje - Pomocy !!!!!!

do góry

Przy wentylacji grawitacyjnej to niestety tak będzie - czasem mały
ciąg nie nagrzewa rury i skraplac się będzie. Zrobiłbym to faktycznie
za pomocą jakichś zwykłych rur hydraulicznych (też ocieplonych).
Musisz tylko wyprowadzic je prosto w górę a potem z lekkim spadkiem w
kierunku kominka - skropliny powinny głównie tam spływac - mam
nadzieję, że nie będzie to odczuwalne. Jeśli nie zrobisz tego spadku
to będą się cofac do kratek wywiewnych, mogą powodowac plamy na PGK.
Miałem podobne problemy i też to cwiczyłem. Mam dużą odległośc i w
najniższym miejscu niestety mam zarezerwowane miejsce na skropliny -
baniak opróżniam raz w roku. Przy Twojej niewielkiej odległości nie
powinno by problemu.
pozdr

do góry

skrapla ci się, bo w rurze masz chłodniejsze powietrze niż na
poddaszu, trochę to dziwne, bo powinno być raczej odwrotnie, no chyba,
że na poddaszu masz saunę...
druga sprawa, masz na poddaszu dużą wilgotność powietrza, to też powód
skraplania... ale objawy wskazują raczej na odwrotny ciąg w tej
"wentylacji"...
a czy to rura spiro, czy plastik, czy silikaty, to pikuś, jeśli się
skrapla na rurze i spływa, to w silikaty po prostu by wsiąkało...
może czegoś nie pojąłem z opisu, ale z tego co pojąłem, to zrobiłbym
tak:
połączenie zrobił ze sztywnej rury pcv kanalizacyjnej, okleił
szczelnie wełną, są nawet takie samoprzylepne z folią alu na wierzchu,
i szczelnie tę folię obkleił, żeby zrobić właśnie paroizolację, jeśli
powietrze z wilgotnego pomieszczenia, do wełny się nie dostanie, to
nie będzie miało się co skraplać...
poza tym zrobił bym, jeśli nie masz, wentylacje na poddaszu...
jeśli dalej wełna mokra i cieknie, to poszukałbym nieszczelności dachu
w miejscu mocowania kominka wentylacyjnego
a jeśli chodzi o ten patent, to trochę chałturą zajeżdża, kominki
wentylacyjne w formie dachówki z wywiewką służą raczej do wentylacji
kanalizacji, bo do wentylacji pomieszczenia, komin powinien być
wyciągnięty ponad kalenicę dachu... więc jak chcesz zrobić porządnie,
to wymuruj ten komin z pustaków...

pozdrawiam
s_13

do góry

Możesz szczegółowo napisać jak zbierasz te skropliny ???, i czy też u
siebie ocieplałeś rury ?





W dniu 08.02.2011 13:05, arti pisze:
> Jestem na etapie wykańczania domu. Dom to parter i poddasze użytkowe z
> płyty G-K. Przez parter i poddasze przechodzą kanały wentylacyjne
> pomurowane takie z białych pustaków (silikatów). Na strychu te silikaty
> się kończą ( jeden pustak wystaje nad sufitem i suchej płyty). I tak
> moja wentylacja wygląda, murarz założył że z tych pustaków wyprowadzę
> rurę spiro i podłączę się pod kominki wentylacyjne w dachu i będzie ok.
> Jak zimą zacząłem palić w domu myślę sobie, kupię 3 rury, połączę z
> trzema kominkami na dachu i zobaczę jak chodzi wentylacja. Wentylacja
> chodziła dobrze, ciąg był. Ale woda zaczęła się skraplać w środku i na
> zewnątrz rury. Więc zacząłem czytać internet - wszyscy piszą - ocieplić
> rurę bo powietrze ciepłe na zimnym strychu się ociepla. Ociepliłem każdą
> rurę w sumie 15 cm wełny i na to folia paraizolacyjna. Jeden gość spec
> od wykończeniówek mówił mi, że już widział takie ocieplone rury że jak
> raz spróbował podnieść to nie dał rady bo tak wełna była nasiąknięta
> wodą. Ze to nic nie da. Po 3 dniach sprawdzam, faktycznie, wata jest
> mokra i woda ścieka dołem z waty na podłogę na strychu. Ten spec mówił
> że połączył u siebie zwykłymi rurami hydraulicznymi i nic mu się nie
> skrapla. Wywaliłem tę watę. Jak rozkręciłem to cała wata była mokra.
> Jedynie co dała ta wata to że woda nie skraplała się wewnątrz rury. Ale
> na zewnątrz rury i tak woda się skraplała. Co mam teraz robić. Najgorsze
> jest to, że mam przesunięcie pomiędzy tymi 3 kanałami z pustaków a
> kominkami jest około 40 cm. Czyli nie mogę do samej blachy na strychu
> pomurować kanałów, mogę pomurować może na wysokość 130 cm ale i tak
> potem będę skazany na łączenie tego kanału z kominkiem jakąś rurą. Już
> nie mam sił co mam dalej robić. Pomóżcie proszę. Czy to normalny w
> obecnych czasach standard łączenia kanałów z kominkami na dachu za
> pomocą rur ?. Co mi pozostaje - Pomocy !!!!!!
>

do góry

Hej,

Maniek -> dalej twierdzisz ze do wentylacji wystarcza kominki
wentylacyjne zamiast zwyklych kominow ? :-)
pozdr.

--
Adam

do góry

Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c3513225-a888-4089-a7dc-389e558f1b6e@x13g2000vb
e.googlegroups.com...

> skrapla ci się, bo w rurze masz chłodniejsze powietrze niż na
> poddaszu, trochę to dziwne, bo powinno być raczej odwrotnie, no chyba,
> że na poddaszu masz saunę...
> druga sprawa, masz na poddaszu dużą wilgotność powietrza, to też powód
> skraplania... ale objawy wskazują raczej na odwrotny ciąg w tej
> "wentylacji"...

nie bardzo trafia do mnie to tlumaczenie. Ja rozumiem to tak:

cieple poddasze, zimny strych, ciag prawidlowy (z dolu do gory). Cieple
powietrze z dolu na zimnym strychu ochladza sie -> rosnie wilgotnosc
wzgledna -> skraplanie wody na rurach, mostkach przy welnie.

--
pozdr Z.

do góry

W dniu 2011-02-08 16:41, ATZ Rzeszow pisze:

> nie bardzo trafia do mnie to tlumaczenie. Ja rozumiem to tak:
>
> cieple poddasze, zimny strych, ciag prawidlowy (z dolu do gory). Cieple
> powietrze z dolu na zimnym strychu ochladza sie -> rosnie wilgotnosc
> wzgledna -> skraplanie wody na rurach, mostkach przy welnie.

Źle rozumiesz.

Na zewnątrz i w środku rury panują inne warunki. Wilgoć ze środka nie
powinna dostawać się na zewnątrz. Na zewnątrz jest zimno i sucho, a w
środku ciepło i wilgotno.

Moim zdaniem powietrze na takim strychu powinno być suche jak pieprz. A
im zimniej tym bardziej suche powietrze. Chyba, że jest to wilgoć ze
środka domu (z poddasza) i wentylacja strychu jest za słaba. W takim
razie jest gorszy problem, bo na poddaszu wszystko będzie mokre (nie
tylko ta rura spiro). Może to być też problem pierwszego sezonu, kiedy
dom schnie.

Sama rura, którą leci ciepłe powietrze ze środka domu powinna być sucha
od zewnątrz i mokra w środku (wtedy skrapla się w kominie ale nie na
zewnątrz rury spiro (która wody nie przepuszcza).

M.

do góry

W dniu 2011-02-08 13:05, arti pisze:

> Jak zimą zacząłem palić w domu myślę sobie, kupię 3 rury, połączę z
> trzema kominkami na dachu i zobaczę jak chodzi wentylacja. Wentylacja
> chodziła dobrze, ciąg był. Ale woda zaczęła się skraplać w środku i na
> zewnątrz rury. Więc zacząłem czytać internet - wszyscy piszą - ocieplić
...

Skraplanie nastepuje tylko i wylacznie od wewnatrzm (mowa o okresie
zimowym). Spiro zupelnie sie nie nadaje - zbiera wode miedzy zwojami
i wczesniej czy później znajdzie dziurke i wylezie na zewnatrz.
Stad mokra welna. Sa to zadziwiajaco ogromne wiadra wody. Mialem
tak dwa kominki, oba mokre, Ty potwierdzasz, czyli mamy nowa zasade
w budownictwie.

Daj te odpowietrzenia z kanalizacji fi=50, na która nasadz takie
ocieplajace futerko z gabki (do kupienia). Zadbaj, by pochylosc
byla mniej wiecej równa i by nigdzie nie utworzyl sie rodzaj kolanka,
w którym skropliny by pobywały.

Problemem jest wejscie z rura w kominek, gdy ten jest szerszy
(a przy rurze fi=50 jest). Wtedy dookola wsadzonej w kominek rury
chce sie zrobic jeziorko. Zasmarkalem obwód pianką i na razie
nie ma przecieku, ale na strych wchodze ze strachem.
Pomysl - na koncu dac kielich z grubszego fi i niech to kominek
wchodzi w tak pogrubiona rure. Jeziorka nie bedzie.

Natomiast chyba sie mylisz jesli chodzi o skraplanie na zewnatrz
odpowietrzenia. Tak byc nie moze (zakladam, ze strych nieogrzewany,
no i ze jest zima). Pewnie to byly przecieki ze srodka.

pozdro
--
A S

do góry

Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:04f8b996-7b92-4df1-808a-3dd24944d89a@f2g2000yqf
.googlegroups.com...
> Hej,
>
> Maniek -> dalej twierdzisz ze do wentylacji wystarcza kominki
> wentylacyjne zamiast zwyklych kominow ? :-)

Ja mam akurat kominy. :-)
Tak czytam i prawde mowiac nie wiem skad ten problem. Wilgoc na strychu
wieksza jak w srodku? Skad ta wilgoc?
Sama rure ocieplilbym raczej piana poliuretanowa z puchy a nie welna. Dziwna
to sprawa.
Robercik us ma takie wywietrzniki w dachu, jak to czyta moze i On sie
wypowie?

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:iis518$4nd$1@news.onet.pl...

> Robercik us ma takie wywietrzniki w dachu, jak to czyta moze i On sie
> wypowie?

I przypomnialo mi sie, w starym mieszkaniu robili wentylacje wstawiajac
wlasnie rury spiro. Remont calosci robiony byl pod okiem kominiarzy po
zadymach z zaczadzeniami. Ktoregos dnia pojde na strych i sprawdze jak sie
sprawy maja.

Pozdro.. TK

do góry