dopiero skończyłem równanie terenu i nie wiem czy jest sens a boję sie ataku
chwastów :(

do góry

Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:i8sagd$7su$1@inews.gazeta.pl...

> dopiero skończyłem równanie terenu i ... boję sie
> ataku chwastów :(

Hejka. I słusznie. :-)
Pozdrawiam lakonicznie Ja...cki

do góry

To jak to jest. siac czy nie jeszcze trawę ? Jak nie to czym opryskać by do
wiosny zielsko nie wylazło ?

do góry

"mz" <2...@w...pl> wrote in message
news:4cb2d825$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
> To jak to jest. siac czy nie jeszcze trawę ? Jak nie to czym opryskać by
> do wiosny zielsko nie wylazło ?

Jak masz kasę - możesz posiać. Najwyżej na wiosnę podsiejesz, ale trawy
lubią stratyfikację i takie tam... Chwasty i tak wzejdą, niektóre nasiona
mają żywotność 50 lat. Jest jedna rada - kosić co 5 dni. Oczywiście można
chemicznie, ale czy będzie zdrowo?

do góry

Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cb2f120$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "mz" <2...@w...pl> wrote in message
> news:4cb2d825$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
>> To jak to jest. siac czy nie jeszcze trawę ? Jak nie to czym opryskać by
>> do wiosny zielsko nie wylazło ?
>
> Jak masz kasę - możesz posiać. Najwyżej na wiosnę podsiejesz, ale trawy
> lubią stratyfikację i takie tam... Chwasty i tak wzejdą, niektóre nasiona
> mają żywotność 50 lat. Jest jedna rada - kosić co 5 dni. Oczywiście można
> chemicznie, ale czy będzie zdrowo?

No właśnie chciałbym chemicznie coś psiknąć na ewentualny perz, który zaraz
zacznie mi wyłazić z ziemi. Mam przekopaną działkę i nie chce by do wiosny
zarosło z powrotem.

do góry

Użytkownik "mz" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4cb2d825$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
> To jak to jest. siac czy nie jeszcze trawę ? Jak nie to czym opryskać by
> do wiosny zielsko nie wylazło ?
Gdyby to był mój trawnik to siałbym teraz trawę, zwłaszcza jak grunt
przygotowany.
Kilkanaście lat temu (może klimat był łagodniejszy?), siałem trawę na
początku listopada - do zimy pięknie wzeszła a na wiosnę był już trawnik.

--
Pozdrawiam
Antoni Broniak

do góry

"mz" <2...@w...pl> wrote in message
news:4cb30384$0$20990$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cb2f120$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "mz" <2...@w...pl> wrote in message
>> news:4cb2d825$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
>>> To jak to jest. siac czy nie jeszcze trawę ? Jak nie to czym opryskać by
>>> do wiosny zielsko nie wylazło ?
>>
>> Jak masz kasę - możesz posiać. Najwyżej na wiosnę podsiejesz, ale
>> trawy lubią stratyfikację i takie tam... Chwasty i tak wzejdą, niektóre
>> nasiona mają żywotność 50 lat. Jest jedna rada - kosić co 5 dni.
>> Oczywiście można chemicznie, ale czy będzie zdrowo?
>
> No właśnie chciałbym chemicznie coś psiknąć na ewentualny perz, który
> zaraz zacznie mi wyłazić z ziemi. Mam przekopaną działkę i nie chce by do
> wiosny zarosło z powrotem.

Za późno na psikanie.

do góry

Użytkownik "mz" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4cb30384$0$20990$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam przekopaną działkę i nie chce by do wiosny zarosło z powrotem.

Możesz nie chcieć - i tak kiełkować będą.

Pozdrawiam oczywiście
skryba

do góry

Użytkownik "Antoni.Broniak" <a...@p...onet.pl> napisał

> Kilkanaście lat temu (może klimat był łagodniejszy?), siałem trawę na
> początku listopada

Kilkanaście lat temu to mógł nie być listopad a koniec sierpnia... kto to
teraz spamięta? Ale z roku na rok utrwala się się tę pamięć... za kilka lat
z listopada zrobi się pewnie początek grudnia.

Pzdry,
MW

do góry