eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domczy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2009-12-23 21:31:10
    Temat: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    Wykonwca naliczył mi następująca pracę, związaną z cekolowaniem ścian:
    "Przygotowanie pow.pod prace tynkarskie"
    i wyjąsnił, iż jest to
    "szlifowanie powierzchni niezbędne do rozpoczęcia prac związanych z
    cekolowaniem i malowaniem."

    - Czy faktycznie wycekolwanie ścian to taka 'szopka'?



  • 2. Data: 2009-12-24 00:10:32
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>


    Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hgu0r6$rgp$1@node1.news.atman.pl...
    > Wykonwca naliczył mi następująca pracę, związaną z cekolowaniem ścian:
    > "Przygotowanie pow.pod prace tynkarskie"
    > i wyjąsnił, iż jest to
    > "szlifowanie powierzchni niezbędne do rozpoczęcia prac związanych z
    > cekolowaniem i malowaniem."
    >
    > - Czy faktycznie wycekolwanie ścian to taka 'szopka'?
    >
    Czy cekolowanie to to samo co gipsarowanie czy może coś innego? Oświeć mnie
    proszę, bo zawsze wydawało mi się, że robi się tynki a potem gładzie i
    malowanie.

    Pozdrawiam,
    Druid29


  • 3. Data: 2009-12-24 00:39:27
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    "Druid29" <d...@t...wytnij.pl> wrote in message
    news:hgubhp$910$1@news.onet.pl...
    > Czy cekolowanie to to samo co gipsarowanie czy może coś innego? Oświeć
    > mnie proszę, bo zawsze wydawało mi się, że robi się tynki a potem gładzie
    > i malowanie.

    dokładnie sądziłam, że nakłada się gładź potem ją szlifuje i następnie
    maluje (a o gruntowaniu pod farbę słyszałam złe rzeczy.)
    patrz: news:hgm5vh$5hi$2@node2.news.atman.pl - podwójne gruntowanie, no i to
    dyskusyjne szlifowanie
    dlatego chciałabym się dowiedzieć, jakie elementy/czynności składają się na
    'zrobienie' ściany (u mnie: tynk jest ogipsowany (naprawdę prosty (nie
    licząc sporadycznych i płytkich nierówności) - tyle że nie jest gładki (=
    trzeba 'wycekolować').)









  • 4. Data: 2009-12-27 04:06:06
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: JaMyszka <f...@g...com>

    On 24 Gru, 01:39, "yapann" wrote:
    > [...]
    > dlatego chciałabym się dowiedzieć, jakie elementy/czynności składają się na
    > 'zrobienie' ściany (u mnie: tynk jest ogipsowany (naprawdę prosty (nie
    > licząc sporadycznych i płytkich nierówności) - tyle że nie jest gładki (=
    > trzeba 'wycekolować').)

    Ja, na Twoim miejscu, poszukałabym nowej ekipy.
    Nie jestem inwestorem, a Google mi podpowiedziały:
    [quote] Cekolowanie ścian to nic innego jak wygładzanie ich przy
    użyciu oryginalnych produktów marki CEKOL. Ich spoiwem jest
    najczęściej gips naturalny, syntetyczny lub żywica akrylowa. Dzięki
    cekolowaniu można otrzymać gładką ścianę bądź stworzyć na niej każdą
    dowolną fakturę. Firma CEDAT, producent chemii budowlanej marki CEKOL,
    oferuje wiele produktów, dzięki którym można bez problemu wycekolować
    dowolną przestrzeń.[/quote]
    Można potraktować tę pozycję w kosztorysie, jako malowanie farbą
    "CEKOL DL-80 głęboko penetrująca emulsja gruntującą", ale w takim
    razie dlaczego przed i po cekolowaniu jest gruntowanie?
    Znalazłam też cennik sprzed 2 lat, gdzie facet podaje ceny
    jednostkowe. Nie wiem jak to się ma do cen współczesnych.
    http://cekolowanie.blox.pl/html
    Poza tym, jeśli jest umowa na piśmie, to powinna ona ujmować prace
    zlecone. Więc pozycja "przygotowanie pod tynki" nie powinna
    występować, bo Ty zlecasz malowanie a nie tynkowanie. A ustalenia i
    wyjaśnienia "na gębę" w sądzie mają raczej słabe przebicia, gdy
    sporządzona jest umowa pisemna.

    --
    Pozdrawiam :)
    JM
    http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
    Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/


  • 5. Data: 2009-12-27 10:47:40
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "Mustafa" <M...@B...xx>

    > Czy cekolowanie to to samo co gipsarowanie czy może coś innego? Oświeć
    > mnie

    Laik jesteś i tyle :))))
    Każdy fachowiec wie, że cekoluje się z góry na dół a gipsaruje z prawej na
    lewo.
    Problem jest tylko na suficie, ale tam na szczęście można zrobić
    dolinonidowanie :)


  • 6. Data: 2009-12-27 15:11:55
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>


    Użytkownik "Mustafa" <M...@B...xx> napisał w wiadomości
    news:hh7e0d$mce$1@news.onet.pl...
    >> Czy cekolowanie to to samo co gipsarowanie czy może coś innego? Oświeć
    >> mnie
    >
    > Laik jesteś i tyle :))))
    > Każdy fachowiec wie, że cekoluje się z góry na dół a gipsaruje z prawej na
    > lewo.
    > Problem jest tylko na suficie, ale tam na szczęście można zrobić
    > dolinonidowanie :)
    Nareszcie rzeczowa odpowiedź ;) !!!
    Pozdrawam,
    Druid29


  • 7. Data: 2009-12-28 16:34:49
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hgu0r6$rgp$1@node1.news.atman.pl...
    > Wykonwca naliczył mi następująca pracę, związaną z cekolowaniem ścian:
    > "Przygotowanie pow.pod prace tynkarskie"
    > i wyjąsnił, iż jest to
    > "szlifowanie powierzchni niezbędne do rozpoczęcia prac związanych z
    > cekolowaniem i malowaniem."
    >
    > - Czy faktycznie wycekolwanie ścian to taka 'szopka'?

    W momencie jak zgodziles sie/zażądałes kosztorysu szczegolowego to wykonawca
    poczul ze jest szansa Cie wydoic. Boi wlasnie do dojenia inwestorów te
    szczegolowe kosztorysy przy niewielkich inwestycjach typu budowa domu/remont
    sluzą.

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 8. Data: 2009-12-28 21:28:21
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    "JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
    news:9f76d675-f1b9-40e1-8669-5073aa76997e@o28g2000yq
    h.googlegroups.com...
    > jeśli jest umowa na piśmie, to powinna ona ujmować prace
    > zlecone. Więc pozycja "przygotowanie pod tynki" nie powinna
    > występować, bo Ty zlecasz malowanie a nie tynkowanie.


    no zlecam malowanie z 'gładzeniem', lecz zdecydowanie nie jest to
    tynkowanie, gdyż o ile babskie pojęcie mnie nie myli, tynkowanie ma inne
    zastosowanie i wynik, niż gładzenie 'ścian'.


    Mam jednakże nowe pytanie do tematu: czy spotkał się ktoś z Was z
    'gładzeniem' ścian maszynowo - czy warto?


  • 9. Data: 2009-12-31 10:54:40
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "yapann" <y...@o...pl>

    "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
    news:hhamn7$57k$1@news.onet.pl...

    > poczul ze jest szansa Cie wydoic. Boi wlasnie do dojenia inwestorów te
    > szczegolowe kosztorysy przy niewielkich inwestycjach typu budowa
    > domu/remont sluzą.


    pewnie lepiej mieć kosztorys na 'prosz pani to będzie jakieś 15 tysięcy'
    po czym
    - 'a to trzeba dopłacić jak pani chce z zygzakiem'
    - 'przecież to zostało omówione'
    - 'ale w wycenie nie uwzględniłem'.

    standardowe śpiewki, to już wolę kostorys rozłożony na atomy. Cena tej samej
    robty u róznych wykonawców nie składa się z tych samych czynności
    A Ty wolisz nie wiedzieć, czy płacisz np. za 'podwójne cekolowanie'?


  • 10. Data: 2010-01-01 17:57:02
    Temat: Re: czy szlifowanie ścian jest niezbędne przed cekolowaniem?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hhhudd$grt$1@node1.news.atman.pl...
    > "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
    > news:hhamn7$57k$1@news.onet.pl...
    >
    >> poczul ze jest szansa Cie wydoic. Boi wlasnie do dojenia inwestorów te
    >> szczegolowe kosztorysy przy niewielkich inwestycjach typu budowa
    >> domu/remont sluzą.
    >
    >
    > pewnie lepiej mieć kosztorys na 'prosz pani to będzie jakieś 15 tysięcy'
    > po czym
    > - 'a to trzeba dopłacić jak pani chce z zygzakiem'
    > - 'przecież to zostało omówione'
    > - 'ale w wycenie nie uwzględniłem'.
    >
    > standardowe śpiewki, to już wolę kostorys rozłożony na atomy. Cena tej
    > samej robty u róznych wykonawców nie składa się z tych samych czynności
    > A Ty wolisz nie wiedzieć, czy płacisz np. za 'podwójne cekolowanie'?
    Cały dom wybudowalem a zadnego kosztorysu nie mialem.

    Wchodzi fachman to trzeba mu pokazac co jest do zrobienia i ma podac cene za
    CAŁOŚĆ
    Nigdy nie wchodzić w zadne kosztorysy czy rozliczanie wg metow punktów itp

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1