-
1. Data: 2010-09-17 08:46:17
Temat: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: Bogdan <b...@o...pl>
Witam, mam pytanie do elektryków z uprawnieniami (i doświadczeniem).
W mieszkaniu które kupiłem zauważyłem że łącznik oświetlenia jest na
przewodzie N, w efekcie czego faza jest cały czas na odbiorniku.
Teraz robię remont łazienki, i fachman który pociągnął kable też dał w
puszce łącznika kabel N.
Tak ma być czy mam go pogonić?
Best regards,
Bogdan Slusarczyk
-
2. Data: 2010-09-17 09:53:16
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: Bogdan <b...@o...pl>
Chyba znalazlem odpowiedz:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic943547.html
Jesli ktos z Was ma inne zdanie prosze napisac.
On 2010-09-17 10:46, Bogdan wrote:
> Witam, mam pytanie do elektryków z uprawnieniami (i doświadczeniem).
>
> W mieszkaniu które kupiłem zauważyłem że łącznik oświetlenia jest na
> przewodzie N, w efekcie czego faza jest cały czas na odbiorniku.
>
> Teraz robię remont łazienki, i fachman który pociągnął kable też dał w
> puszce łącznika kabel N.
>
> Tak ma być czy mam go pogonić?
>
>
> Best regards,
> Bogdan Slusarczyk
>
-
3. Data: 2010-09-17 11:18:39
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: Bogdan <b...@o...pl>
A moze dawniej sie tak robilo? Byla taka praktyka?
On 2010-09-17 10:46, Bogdan wrote:
> Witam, mam pytanie do elektryków z uprawnieniami (i doświadczeniem).
>
> W mieszkaniu które kupiłem zauważyłem że łącznik oświetlenia jest na
> przewodzie N, w efekcie czego faza jest cały czas na odbiorniku.
>
> Teraz robię remont łazienki, i fachman który pociągnął kable też dał w
> puszce łącznika kabel N.
>
> Tak ma być czy mam go pogonić?
>
>
> Best regards,
> Bogdan Slusarczyk
>
-
4. Data: 2010-09-17 11:28:45
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>
Użytkownik "Bogdan" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i6v9sq$41n$1@news.onet.pl...
> Witam, mam pytanie do elektryków z uprawnieniami (i doświadczeniem).
>
> W mieszkaniu które kupiłem zauważyłem że łącznik oświetlenia jest na
> przewodzie N, w efekcie czego faza jest cały czas na odbiorniku.
>
> Teraz robię remont łazienki, i fachman który pociągnął kable też dał w
> puszce łącznika kabel N.
>
> Tak ma być czy mam go pogonić?
Spokojnie, aby coś porządnie napisać, potrzeba paru minut :)
A kim jest ten fachman - malarzem czy kafelkarzem?
Łącznik instalacyjny (taki zwykły) daje się na fazie (zwykle przewód czarny
lub brązowy). Przewód neutralny N (niebieski) omija łącznik. Przewód
ochronny PE (żółto zielony), jeśli jest, to jest połączony na stałe do
obudowy odbiornika. W puszce mogą byc wszytkie przewody, byleby łącznik był
na właściwym.
W ten sposób łatwo można neonówką sprawdzić zasilanie lampy i działanie
łącznika. W razie potrzeby można bezpiecznie wymienić żarówkę, jak i w miarę
bezpiecznie zdemontować lampę.
Czasami, w instalacjach narażonych na wilgoć (zwykle zewnętrznych) stosuje
się łączniki dwubiegunowe - rozłączają przewód fazowy i neutralny.
Pozdrawiam,
Druid29
-
5. Data: 2010-09-17 12:23:01
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: Bogdan <b...@o...pl>
> A kim jest ten fachman - malarzem czy kafelkarzem?
Kafelkarz pociagnal kable, podlaczenia zrobi elektryk. Bardziej mnie
zastanawia to ze juz w zastanej instalacji jest tak samo.
> Łącznik instalacyjny (taki zwykły) daje się na fazie (zwykle przewód czarny
> lub brązowy). Przewód neutralny N (niebieski) omija łącznik.
A byla moze wczesniej odwrotna praktyka? czy to tylko jakis utrwalony
przez lata wymysl 'fachmanow'?
Pozdrawiam
PS. Jako stan zastany mam też inne kwiatki, np. dwa bezpieczniki
(16A+20A) równolegle, zabezpieczające jeden obwód :]
-
6. Data: 2010-09-17 13:55:52
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bogdan" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i6vmj6$dab$1@news.onet.pl...
[.....]
> A byla moze wczesniej odwrotna praktyka? czy to tylko jakis utrwalony
> przez lata wymysl 'fachmanow'?
Praktyki takie były, są i będą. Natomiast nigdy nie było to uznawane za
podłączenie prawidlowe. Jeżeli masz system TN-C to przy rozłączeniu N na PEN
pojawi się faza :)
> Pozdrawiam
>
> PS. Jako stan zastany mam też inne kwiatki, np. dwa bezpieczniki (16A+20A)
> równolegle, zabezpieczające jeden obwód :]
Równolegle ?? Jeżeli obwody gniazd masz na kablu 1,5mm^2 jak miało to
dawniej miejsce to nie wolno używać ani bezpiecznika, ani wyłącznika
nadprądowego 20A.
Samych bezpieczników nie należy się bać. Radzą sobie lepiej od wyłączników
nadprądowych. Chodzi o to, żeby nie były drutowane ale oryginalne (np. ETI),
odpowiednio dobrane typem i mocą oraz dobrze zainstalowane w tablicy
bezpieczników.
-
7. Data: 2010-09-17 14:26:04
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: Bogdan <""bodzio131 \"@ op . pl">
>> A byla moze wczesniej odwrotna praktyka? czy to tylko jakis utrwalony
>> przez lata wymysl 'fachmanow'?
>
> Praktyki takie były, są i będą. Natomiast nigdy nie było to uznawane za
> podłączenie prawidlowe. Jeżeli masz system TN-C to przy rozłączeniu N na
> PEN pojawi się faza :)
w oświetleniu to będzie chyba trudne, ale rozumiem do czego zmierzasz...
>> PS. Jako stan zastany mam też inne kwiatki, np. dwa bezpieczniki
>> (16A+20A) równolegle, zabezpieczające jeden obwód :]
>
> Równolegle ?? Jeżeli obwody gniazd masz na kablu 1,5mm^2 jak miało to
> dawniej miejsce to nie wolno używać ani bezpiecznika, ani wyłącznika
> nadprądowego 20A.
Widze że niejasno się wyraziłem, mam w skrzynce wyłączniki z takim
przełącznikiem hebelkowym, to się chyba 'eska' nazywa?
A co do 20A to w sumie z 16A daje 36A :)
> Samych bezpieczników nie należy się bać. Radzą sobie lepiej od
> wyłączników nadprądowych. Chodzi o to, żeby nie były drutowane ale
> oryginalne (np. ETI), odpowiednio dobrane typem i mocą oraz dobrze
> zainstalowane w tablicy bezpieczników.
Tutaj mam pytanie. Fachman kując ścianę w łazience przeciął kabel pod
napięciem, i wyleciał wtedy bezpiecznik główny 20A (standardowy
topnikowy w skrzynce poza mieszkaniem) a nie zadziałał wyłącznik 16A w
mieszkaniu. No i zastanawiam się czy to normalne? czy może te wyłączniki
są niewłaściwe i powinienem wymienić na inny typ (jaki?) ?
-
8. Data: 2010-09-17 15:22:54
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: MichałG <g...@w...pl>
Bogdan pisze:
> Witam, mam pytanie do elektryków z uprawnieniami (i doświadczeniem).
>
> W mieszkaniu które kupiłem zauważyłem że łącznik oświetlenia jest na
> przewodzie N, w efekcie czego faza jest cały czas na odbiorniku.
>
> Teraz robię remont łazienki, i fachman który pociągnął kable też dał w
> puszce łącznika kabel N.
>
> Tak ma być czy mam go pogonić?
Oczywiscie wyłacznik na fazie....
Jednak kiedy dawno wprowadziłem sie do teściów (budynek z lat wczesny
gomółka czyli ok. 1960) to prawie wszystkie lampy sufitowe wyłączane
były przez rozłaczenie zera. Sporo czasu mnie kosztowało szukanie puszek
(na szczescie były) i przekładanie kabelków...
W dodatku w skrzynce bezpiecznikowej bezpieczniki były założone ZARóWNO
na fazie jak i na N!!!!!!!!!!, a obok leżał schemat tej tablicy jako
zywo podpieczetowany przez montera z ówczesnego ZE..... wiec może tak
miało byc ? Nie chce mi sie wierzyć .....
--
Pozdrawiam
Michał
-
9. Data: 2010-09-17 16:02:35
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-09-17 14:23, Bogdan pisze:
> A byla moze wczesniej odwrotna praktyka? czy to tylko jakis utrwalony
> przez lata wymysl 'fachmanow'?
Czasem są zamienione przewody przy bezpiecznikach a do włącznika z
oszczędności ciągnięty był jeden przewód. Zobacz, czy czasem zamiana
przewodów przy bezpiecznikach nie pomoże.
Co do kolorów, to przewody izolowane bawełną i wymazane dziegciem nie
miały kolorów :-)
M.
-
10. Data: 2010-09-17 16:28:47
Temat: Re: do elektryków: łącznik oświetlenia na przewodzie N
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bogdan" <""bodzio131 \"@ op . pl"> napisał w wiadomości
news:i6vtpt$3vk$1@news.onet.pl...
[......]
> A co do 20A to w sumie z 16A daje 36A :)
Tego nie rozumiem.
Przy okazji - wyłącznik 1xB20 w ogóle nie powinien być stosowany w typowych
instalacjach odbiorczych. Nadaje się on do:
- pierścienia
- gwiazdy, gdzie zasilenie obwodu gwiazdowego to min. 4mm^2
- zasilenie np. piętra (B20 jest zabezpieczeniem głównym piętra), gdzie
zasilenie obwodu piętra to min. 4mm^2
W każdym innym przypadku jest to ryzykowne.
[.....]
> Tutaj mam pytanie. Fachman kując ścianę w łazience przeciął kabel pod
> napięciem, i wyleciał wtedy bezpiecznik główny 20A (standardowy topnikowy
> w skrzynce poza mieszkaniem) a nie zadziałał wyłącznik 16A w mieszkaniu.
> No i zastanawiam się czy to normalne? czy może te wyłączniki są
> niewłaściwe i powinienem wymienić na inny typ (jaki?) ?
Selektywność zabezpieczeń prądowych nie jest prosto uzyskać. Większość moich
kolegów uważa, że wyłączniki w układzie selektywnym to np. C25 --->
B16 ----> obwody odbiorcze. To bzdura. Selektywne zadziałanie ma tutaj
miejsce wyłącznie przy przetężeniach. Przy zwarciach śmiało pierwszy może
zadziałać C25. Ponieważ miałeś zwarcie jak gość przewalił kabel to walnęło
topika B20. Spróbuj tego topika B20 wymienić z gF na gG. Zobacz też do
katalogów ETI jak uzyskać z bezpiecznikami selektywność. Innym działającym
rozwiązaniem jest zastosowanie zabezpieczenia głównego nie jako wyłącznika
nadprądowego typu C ale jako ogranicznika mocy (brak termika).
P.S. Nie reklamuję ETI. Oni po prostu publikują najdokładniejsze dane do
swoich produktów. Jeżeli ktoś zna lepsze katalogi osprzętu elektrycznego to
proszę o wskazanie.