-
1. Data: 2009-12-11 00:29:15
Temat: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
Joł meny i łumeny :)
Marko - bawie sie (poki jeszcze sie bawic moge, bo jak zamieszkam to
skoncza sie testy;) ta moja podlogowka i tak.
Napalilem do 20st C (mam dwa termometry - jeden elektroniczny z
pamiecia min/max, drugi analogowy) i wylaczylem calkowicie pompe z CO.
Po 24h temperatura spadla do 18st C. Po kolejnych 24h temperatura
spadla do 16st C. Po wejsciu do domu z zewnatrz czuc jakby sie
wchodzilo do normalnie ogrzewanego domu - oczywiscie jak sie czlowiek
rozbieze i siadzie i nic nie bedzie robil, to mu sie robi zimno ;)
Temp. minimalna na zewnatrz byla w tym czasie ok 1st C, a srednia - ok
5 st C. Ogrzewam narazie tylko sam parter - w dodatku bez garazu,
czyli jakies 110m2 posadzki grubosci 7cm. Jutro rano bedzie 72h od
wylaczenia ogrzewania i przypuszczam, ze temp. spadnie do 14 - 14,5C
(jak wychodzilem wieczorem - bylo ponad 15).
Mozesz mi teraz w koncu przyznac racje, ze Twoje obliczenia byly do
bani ? ;-) Dom jeszcze mokry, oddaje duzo wiecej ciepla niz jak
calkowicie wyschnie, a akumulacyjnosc juz teraz pokazuje pazurki.
Zakladane przez Ciebie bodaj 3 stopnie spadku na godzine ! Nawet
zakladajac, ze jeszcze nie ma prawdziwej zimy - nie odpowiadaja ni
cholery rzeczywistosci :)
Dzisiaj prawie skonczylem montowac elektryczny piecyk CO kospela
(12kW) - musze dorwac jeszcze tylko jakis licznik trzyfazowy i bede
liczyl wstepnie zuzycie ciepla.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
2. Data: 2009-12-11 05:20:11
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: "Kane" <k...@a...pl>
>Napalilem do 20st C (mam dwa termometry - jeden elektroniczny z
>pamiecia min/max, drugi analogowy) i wylaczylem calkowicie pompe z CO.
>Po 24h temperatura spadla do 18st C. Po kolejnych 24h temperatura
>spadla do 16st C.
U mnie podobny test - nagrzane do 17,3stopni na wysokosci jednego metra nad
poziomem posadzki. Wylaczona pompa podlogowki. Dopalający się kominek (żar).
50 godzin pozniej - temperatura 14,1 z wlaczona wentylacja reku (jakies 10%
mocy tj okolo 80-100m3/h). 160m2 parteru, wylewka 5cm plus płytki. Dom ma
jeszcze pare nieszczelnosci m.in. brak progu pod drzwiami wejsciowymi,
dziura z powietrzem dla kominka wieje na salon a nie w kominek, strop
niedocieplony szczelnie w okolicy schodow strychowych itp.
Pozdrawiam
Kane
-
3. Data: 2009-12-11 07:43:26
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: "Kane" <k...@a...pl>
>Napalilem do 20st C (mam dwa termometry - jeden elektroniczny z
>pamiecia min/max, drugi analogowy) i wylaczylem calkowicie pompe z CO.
A ja jeszcze dopytam: jakie T zasilania musisz zadac na twojej podlogowce
by utrzymac te 20st ? Testowales ? Nie chodzi o samo "rozgrzanie" zimnej
tylko potem - zwykla eksploatacje. Przy temperaturach zewnetrznych tak jak
teraz.
U mnie jest jakies 4 stopnie roznicy miedzy temperaturą zasilania ustawioną
na zaworze sterowania podlogowka (przy mieszaczu) a temperaturą parteru na
wysokosci jednego metra. Tj zadajac minimalnie ile wogole moge ustawic na
zaworze (20stopni) sama podlogowka nagrzewam to do 16-17 stopni. Po
rozgrzaniu plyty temperatura powrotu z tej podlogowki jest w granicach
18-19stopni. Zastanawiam sie powoli czy to prawidlowe parametry...tj
wysokosc roznicy miedzy temperatura zasilania a temperatura w domu. O ile
wogole te termometry elektroniczne dobrze wskazuja ;) Musze zalatwic jakis
zwykly w celu kalibracji :P
Pozdrawiam
Kane
-
4. Data: 2009-12-11 08:42:36
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:4588dd4a-c508-48e6-a5d3-e3e67bf62f99@r5g2000yqb
.googlegroups.com...
>Napalilem do 20st C (mam dwa termometry - jeden elektroniczny z
>pamiecia min/max, drugi analogowy) i wylaczylem calkowicie pompe z CO.
>Po 24h temperatura spadla do 18st C. Po kolejnych 24h temperatura
>spadla do 16st C. Po wejsciu do domu z zewnatrz czuc jakby sie
>wchodzilo do normalnie ogrzewanego domu - oczywiscie jak sie czlowiek
>rozbieze i siadzie i nic nie bedzie robil, to mu sie robi zimno ;)
>Temp. minimalna na zewnatrz byla w tym czasie ok 1st C, a srednia - ok
>5 st C. Ogrzewam narazie tylko sam parter - w dodatku bez garazu,
>czyli jakies 110m2 posadzki grubosci 7cm. Jutro rano bedzie 72h od
>wylaczenia ogrzewania i przypuszczam, ze temp. spadnie do 14 - 14,5C
(>jak wychodzilem wieczorem - bylo ponad 15).
No ale czym ty sie podniecasz przy tych nadal jesiennych dodatnich temperaturach
na zewnątrz? Pogadamy jak będzie -10. Jak wejdę do nieogrzewanej stodoły z mrozu
to tez poczuję przyjemne ciepło.
Druga sprawa, uważasz że temp 18stC to temp użytkowa? tymbardziej 16stC. Co mam
uprawiać sport w domu żeby mi dupa nie zmarzła tylko dlatego aby udowodnić sobie
na siłę że mam jeszcze sporo ciepła w scianach? Chyba nie na tym to ma polegać.
>Mozesz mi teraz w koncu przyznac racje, ze Twoje obliczenia byly do
>bani ? ;-)
Nie były do bani. Raczysz zapomniec że obliczenia były dla temp na
zewnątz -10stC a w innym przykładzie -20stC. Chyba jest to ogromna róznica.
wobec średniej jaką podałeś 5stC.
> Dom jeszcze mokry, oddaje duzo wiecej ciepla niz jak
>calkowicie wyschnie.
Nie licz na jakieś cuda. Cos tam będzie mniej ale może się okazać że nie
zauważysz nawet tego.
> a akumulacyjnosc juz teraz pokazuje pazurki.
Ależ zobacz sobie jeszczed raz na termometr na zewnątrz odejmij od tego co w
środku i wyciągnij wnioski.
Po drugie cały czas uważam ze temperatura w domu poniżej 19stC jest bezuzyteczna
więc o jakiej akumulacyjności mówisz?
>Zakladane przez Ciebie bodaj 3 stopnie spadku na godzine ! Nawet
>zakladajac, ze jeszcze nie ma prawdziwej zimy - nie odpowiadaja ni
>cholery rzeczywistosci :)
Zmyślasz oczywiście.
Po pierwsze nigdzie nie napisałem o 3 stopniach na godzinę.
Po drugie obliczenie było dla hipotetycznego domu 180m2 a nie twojego.
Po trzecie obliczenie dotyczyło akumulacyjności czasu stygnięcia podgrzewanej
podłogi a nie całego domu.
Na dowód cytuję fragment moich uproszczonych obliczeń tu na grupie
"Dom 180m2 piętrowy 9x10m wysokość ciepłych ścian 5,80m
Ściany 0,17 172m2 877Wh Temp pomieszczeń 20 tem na zewnątrz -10
Okna 1,0 40m2 1200Wh
Podłoga 0,35 90m2 409Wh temp podłogi 28 temp gruntu 15
Sufit 0,17 90m2 459Wh
RAZEM 2945Wh
Akumulacja w 90m2 podłogi na gruncie oraz 90m2 podłogi na piętrze 1440Wh
Czas stygnięcia posadzki o 3stC 4,89h"
Jak widzisz liczyłem dla -10stC i wyszło 3 stC na niecałe 5 godzin, podkreślam
samej podłogi, a ty masz póki co przy tem zewn +5stC spadek 2stC na24h i
pogadamy jak będzie prawdziwa zima.
Marek
-
5. Data: 2009-12-11 16:04:59
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:4588dd4a-c508-48e6-a5d3-e3e67bf62f99@r5g2000yqb
.googlegroups.com...
> Ogrzewam narazie tylko sam parter - w dodatku bez garazu,
> czyli jakies 110m2 posadzki grubosci 7cm.
z czego masz te posadzki ogrzewane podlogowo?
> Dzisiaj prawie skonczylem montowac elektryczny piecyk CO kospela
> (12kW) - musze dorwac jeszcze tylko jakis licznik trzyfazowy i bede
> liczyl wstepnie zuzycie ciepla.
czym teraz ogrzewasz, kominkiem + gigantyczny zbiornik akumulacyjny 1000l
(ODP)?
--
pozdr Z.
-
6. Data: 2009-12-11 21:18:16
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 11 Gru, 09:42, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> No ale czym ty sie podniecasz przy tych nadal jesiennych dodatnich temperaturach
> na zewnątrz? Pogadamy jak będzie -10. Jak wejdę do nieogrzewanej stodoły z mrozu
Roznica w tej chwili to 20-5 = 15st C. Maksymalnie bedzie ok. 40st.
Ale w przewazajacej wiekszosci zimowych dni (a zawsze podkreslalem, ze
mowimy o srednich temperaturach panujacych w zimie czyli powiedzmy -5
do +5) bedzie bardzo podobnie. W niedziele bedzie -10 st C - zobaczymy
co sie bedzie dzialo. :)
> Druga sprawa, uważasz że temp 18stC to temp użytkowa? tymbardziej 16stC. Co mam
Pewnie, ze nie. Ale caly czas rozmawialismy o tym czy mozna grzac
tylko w II taryfie, czy akumulacyjnosc domu na to pozwoli. Ty
twierdziles, ze nie. A ja twierdze dalej - ze jak najbardziej.
> Po trzecie obliczenie dotyczyło akumulacyjności czasu stygnięcia podgrzewanej
> podłogi a nie całego domu.
Juz zaczynasz krecic :) Rozmawialismy caly czas o akumulacyjnosci
DOMU, a nie jakiejs temperatury posadzki - Ty liczyles tylko
akumulacje posadzki bo wedlug Ciebie nic innego ciepla nie akumuluje
(sciany zew, wew etc) :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
7. Data: 2009-12-11 21:32:05
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 11 Gru, 08:43, "Kane" <k...@a...pl> wrote:
> A ja jeszcze dopytam: jakie T zasilania musisz zadac na twojej podlogowce
> by utrzymac te 20st ? Testowales ? Nie chodzi o samo "rozgrzanie" zimnej
> tylko potem - zwykla eksploatacje. Przy temperaturach zewnetrznych tak jak
> teraz.
Szczerze mowiac jeszcze nie testowalem bo mi sie nie chcialo
codziennie rozpalac w kominku ;-)) Ale wlasnie dzisiaj odpalilem
kospelka 12kW i ustawilem grzanie na stale bufora do 40stC, a na
podlogi puscilem 30 st C. Przez noc powinno sie nagrzac, a temperatura
ustabilizowac.
> U mnie jest jakies 4 stopnie roznicy miedzy temperaturą zasilania ustawioną
> na zaworze sterowania podlogowka (przy mieszaczu) a temperaturą parteru na
> wysokosci jednego metra. Tj zadajac minimalnie ile wogole moge ustawic na
> zaworze (20stopni) sama podlogowka nagrzewam to do 16-17 stopni. Po
To musisz miec bardzo gesto rurki :) Ja chyba az tak dobrze miec nie
bede. Ale jak pisalem - tak naprawde nie grzalem stale dluzej niz 10h,
po ktorych byly przerwy 10-12h i wszystko znowu pomalu styglo. Narazie
mialem temp. zasilania 28st C i w pokojach bylo ok 20 stC (przy 5C na
zew.) ale byc moze temperatura jeszcze by wzrosla gdybym jeszcze
troche utrzymal to cieple zasilanie.
> rozgrzaniu plyty temperatura powrotu z tej podlogowki jest w granicach
> 18-19stopni. Zastanawiam sie powoli czy to prawidlowe parametry...tj
> wysokosc roznicy miedzy temperatura zasilania a temperatura w domu. O ile
> wogole te termometry elektroniczne dobrze wskazuja ;) Musze zalatwic jakis
> zwykly w celu kalibracji :P
To wszystko zalezy od gestosci rurek tak naprawde - im mniejszy
rozstaw tym moze byc nizsze zasilanie zeby osiagnac dana temperature w
pomieszczeniu. Jutro.. No, pojutrze - bede mial te dane :) Niedlugo
wstawie tam jakiegos kompa i pare czujek dallasowskich i jakis
rejestrator + wykresiki.. Narazie nie ma na to czasu ;-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
8. Data: 2009-12-11 21:34:26
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 11 Gru, 17:04, "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>
wrote:
> z czego masz te posadzki ogrzewane podlogowo?
Zwykle miksokretowe :)
> > Dzisiaj prawie skonczylem montowac elektryczny piecyk CO kospela
> > (12kW) - musze dorwac jeszcze tylko jakis licznik trzyfazowy i bede
> > liczyl wstepnie zuzycie ciepla.
>
> czym teraz ogrzewasz, kominkiem + gigantyczny zbiornik akumulacyjny 1000l
> (ODP)?
Tak. Gigantyczny to on nie jest - jakbym wiedzial to bym przed
wylaniem stropu wtaszczyl tam zbiornik ze 2-3 tys l ;-) Ale kumpel i
tak sie smial jak zobaczyl kotlownie i te wszystkie rurki podpiete do
zbiornika ze mnie zakabluje bo reaktor jadrowy trzymam w piwnicy.. :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
9. Data: 2009-12-11 23:15:17
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:02c42bc6-70b7-40d7-92e9-
>Juz zaczynasz krecic :) Rozmawialismy caly czas o akumulacyjnosci
>DOMU, a nie jakiejs temperatury posadzki - Ty liczyles tylko
>akumulacje posadzki bo wedlug Ciebie nic innego ciepla nie akumuluje
>(sciany zew, wew etc) :)
Wtrace sie troche, bo pamietam te dyskusje. Marko nie pisal o
akumulacyjnosci wylacznie posadzki, ale rownie scian wewnetrznych i stropow.
Scian zewnetrznych fakt juz nie z czym osobiscie nie do konca w prosty
sposob sie zgadzam. Jak pamietam rozmawialismy o stygnieciu posadzki i sam
wtracilem, ze stygnie ok. 1C/h, przy duzych mrozach moze byc wiecej.
A swoja droga spadek temp. w domu o 2C kiedy na zewn. jest lekko powyzej
zera ponownie nastraja mnie pesymizmem co do tej drugiej taryfy.
Pozdro.. TK
-
10. Data: 2009-12-12 00:25:53
Temat: Re: do (glownie;) marko1a -> podlogowka i temperatury
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 12 Gru, 00:15, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> A swoja droga spadek temp. w domu o 2C kiedy na zewn. jest lekko powyzej
> zera ponownie nastraja mnie pesymizmem co do tej drugiej taryfy.
Dlatego ja mam jeszcze bufor, ktory zgromadzi te ok 80kWh przez co bez
problemu powinienem moc korzystac z dobrodziejstw TYLKO II taryfy :)
pozdr.
--
Adam Sz.