-
1. Data: 2017-12-23 16:30:32
Temat: gaz do ogrzewania
Od: pierdofon <a...@g...com>
coraz czesciej slysze od znajomych, ze zamierzaja przejsc przy ogrzewaniu domów na
ogrzewanie gazem z zbiornika przy domu. Bo wygodniej, bo czysciej, bo prosta obsluga,
bo ladny, maly kociol, bo nie trzeba targac pelletow, ekogroszkow, drewna itp.
jak sie ma cena ogrzewania domu pradem do ceny ogrzewania gazem?
czy te pseudo promocje zakladaja uwiazanie sie na 3 lata na wysoka cene gazu od
danego dostawcy? Jakie tam jeszcze sa miny dla uzytkownika przy zalozeniu, ze
chcialbym by dostawca zalatwil projekt i formalnosci i wszystko sam podlaczyl i wlal
gaz?
-
2. Data: 2017-12-23 16:43:31
Temat: gaz do ogrzewania
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Niedoceniony w wyliczance jest pellet. Do gazu potrzebny jest zbiornik, przyjezdzaja
i go tankuja. Do pelletu potrzebne jest pomieszczenie, przyjezdzaja i tankuja pellet
do pomieszczenia. W pomieszczeniu jest poczatek podajnika pelletu do palnika. Obsluga
kotla na pellet raczej nie jest meczaca. Raz na dwa tygodnie do miesiaca trzeba
popiol wyciagnac.
-
3. Data: 2017-12-23 17:00:24
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/23/2017 4:43 PM, Zenek Kapelinder wrote:
> Niedoceniony w wyliczance jest pellet.
Pellet ma problemy pozatechniczne:
a) nie udało mi się przez miesiąc kupic choć tony. NIKT nie miał, albo
miał ale nie chciał workować, albo czekal na dostawę albo... Ogólnie
wygląda na to że towar kłopotliwy w dostaniu od reki w okolicy Katowic.
Tzn mają od reki ale za 20% więcej. Róznie z tym jest, wychodzi na to że
trzeba zapasy robić żeby nie wylądować bez paliwa.
b) Pellet ma bardzo duzy rozrzut jakosciowy. Jasny pali się slicznie i
zostawia mało popiołu. Ciemny potrafi zostawić spieki jak radziecki
węgiel. Cholera wie co w tym ciemnym siedzi co nie daje się spalić. Ale
wychodza z retorty twarde jak kamień fraktale. Nigdy nie mam pewności co
przywiezie firma bo "taki nam teraz dostarczyli". Jednak ekro groszek z
kopalni X zazwyczaj trzyma jakość taką samą przez lata.
c) Trzeba jednak te kilka ton w sezonie rozladować. Dla wielu osob to
jest nieosiągalne. Kierowcy zwyczajowo nie rozładowują lub wołają
absurdalnych pieniędzy za taką usługę. A jeszcze jak sie okaże że
składzik jest 3m od samochodu to nie ma kasy za jaką to zrobią.
Najlepiej jak by to wysypali w cholere na podworko i jazda. Jesli się
więc nie zaprojektowało w bryle budynku miejsca na zsypanie pelletu to
trzeba ćwiczyć noszenie worków.
I tak, pale pelletem w kotle na ekogroszek. Są z tym pewne niedokuczliwe
problemy ale są komfort braku smrodu i pył który nie tnie płuc jak
żyletka. Tylko jeszcze jak bym żył w kraju gdzie producenci pelletu nie
muszą czekać do dostawę ... pelletu ... przez miesiąc.
-
4. Data: 2017-12-23 19:38:33
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W Lodzi to samo. Jedyne dla mnie mozliwe miejsca gdzie mozna kupic to markety
budowlane. Z tym ze w nich drogo. Inni sprzedawcy albo nie maja, albo sie stawiaja w
stylu " nie ma trzech workow na probe, albo paleta albo nic". Drugi sezon grzeje
pelletem i drugi rok tak mi firma ze Zgierza sprzedaje ze w efekcie drugi raz kupilem
w castoramie. Na razie brakuje malych lokalnych producentow pelletu. A szkoda bo to
bardzo fajne paliwo.
-
5. Data: 2017-12-23 20:43:32
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-12-23 o 19:38, Zenek Kapelinder pisze:
> W Lodzi to samo. Jedyne dla mnie mozliwe miejsca gdzie mozna kupic to markety
budowlane. Z tym ze w nich drogo. Inni sprzedawcy albo nie maja, albo sie stawiaja w
stylu " nie ma trzech workow na probe, albo paleta albo nic". Drugi sezon grzeje
pelletem i drugi rok tak mi firma ze Zgierza sprzedaje ze w efekcie drugi raz kupilem
w castoramie. Na razie brakuje malych lokalnych producentow pelletu. A szkoda bo to
bardzo fajne paliwo.
No to po ch.... polecasz? Autor wątku pytał o gaz, a nie pellet, którego
nie można kupić.
-
6. Data: 2017-12-23 21:04:31
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zebys uzytkownik za chwile nie mial pretensji. Na razie dostales w sasiednim temacie
prace domowa do odrobienia. Jak to znajoma i wiesz co produkuje jej firma to na
odpowiedz nie powinienem czekac dluzej niz tyle ile potrzeba do napisania dwoch czy
trzech zdan.
-
7. Data: 2017-12-23 22:08:10
Temat: gaz do ogrzewania
Od: l...@g...com
Jesteś uwiązany i drogo kupujesz.
-
8. Data: 2017-12-24 09:00:25
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2017-12-23 o 16:30, pierdofon pisze:
> coraz czesciej slysze od znajomych, ze zamierzaja przejsc przy ogrzewaniu domów na
ogrzewanie gazem z zbiornika przy domu. Bo wygodniej, bo czysciej, bo prosta obsluga,
bo ladny, maly kociol, bo nie trzeba targac pelletow, ekogroszkow, drewna itp.
>
> jak sie ma cena ogrzewania domu pradem do ceny ogrzewania gazem?
>
> czy te pseudo promocje zakladaja uwiazanie sie na 3 lata na wysoka cene gazu od
danego dostawcy? Jakie tam jeszcze sa miny dla uzytkownika przy zalozeniu, ze
chcialbym by dostawca zalatwil projekt i formalnosci i wszystko sam podlaczyl i wlal
gaz?
>
Wszystko zależy od ilości gazu jaki planujesz kupić.
Ilości dla domku jednorodzinnego są dla dostawców tak małe, że dyktują
cenę. Przy takim rozwiązaniu, przynajmniej w mojej okolicy, kalkuluje
się juz zakup butli, a nie dzierżawa, wtedy można gaz kupić od dostawcy
który ma korzystniejszą cenę.
Porównałem kiedyś ceny dostaw dla hali sportowej - cena ustalana na
podstawie notowań na jakiejśtam giełdzie + ileś złotych, z ceną którą
płaci znajoma w domku jednorodzinny. Różnica kolosalna.
Z "min", które ja znam:
- wiążesz się, albo na lata, albo na ilość gazu który musisz odebrać;
- po rozwiązaniu umowy musisz wykopać zbiornik i dostarczyć do magazynu,
który może być nawet kilkaset km od Ciebie, lub go wykupujesz;
- nie możesz kupić od innego dostawcy;
Są też plusy:
- firma załatwia wszystko kompleksowo;
- ubezpiecza instalacje;
- zajmuje się obowiązkowymi przeglądami.
-
9. Data: 2017-12-27 18:16:56
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: r...@g...com
Przecież to niewiele tańsze niż prąd w II taryfie.
-
10. Data: 2017-12-27 20:34:56
Temat: Re: gaz do ogrzewania
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-12-27 o 18:16, r...@g...com pisze:
> Przecież to niewiele tańsze niż prąd w II taryfie.
Ale, żeby się stał tylko niewiele tańszym od prądu to musisz korzystać z
prądu dwutaryfowego, a tańszy prąd dwutaryfowy masz wtedy, kiedy już nie
ma potrzeby grzania (noc). Dlatego trzeba zainwestować w duży bufor.
Poza tym trzeba się też nauczyć prać, zmywać i gotować w nocy, bo prąd
dwutaryfowy w pierwszej taryfie jest droższy od prądu jednotaryfowego.
Teraz kwestia awarii prądu.
Grzejąc gazem możemy doposażyć kocioł gazowy w UPS i akumulator
samochodowy i spokojnie na jednokrotnie naładowanym akumulatorze możemy
mieć ogrzewanie przez kolejne 2-3 dni. Akumulator zawsze możemy
doładować w samochodzie.
Grzejąc prądem mamy zimno po wyczerpaniu bufora - zazwyczaj po kilku
godzinach.
Koszt instalacji ogrzewania prądem i bufor niewiele mniejszy od gazu LPG.