-
1. Data: 2012-01-02 07:01:06
Temat: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
Witam,
Istniejąca instalacja (rury pcv w otulinie w ścianach), piec gazowy,
głowice termostatyczne w grzejnikach, prosty sterownik dobowy z
czujnikiem. Zamiast tego sterownika planuję wstawić do każdego grzejnika
głowicę elektroniczną - na której będę mógł ustawić temperaturę - piec
załączę non stopz pominięciem istniejącego sterownika (bo jak głowice
przy grzejnikach wyłączą to i piec będzie grzał tylko wodę w obiegu a to
chyba nie tak dużo?) Dzięki temu w każdym pomieszczeniu będę mógł
ustawić inną temperaturę - na klatce schodowej wystarczy mi 18-19st. (bo
to tylko wejście do budynku, nie chodzi się tam w innym celu niż
wyjście), w pokojach więcej, dzięki temu też grzejnik w kuchni wyłączy
się w czasie gotowania obiadu, a jak nagrzeje się większość domu to nie
wyłączy ogrzewania na klatce schodowej.
Dobry pomysł? są jakieś minusy?
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
2. Data: 2012-01-02 08:47:51
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Lukasz napisał:
> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
Dobry, tylko zostaw jeden grzejnik otwarty, żeby w razie zamknięcia
wszystkich pozostałych pompa miała którędy przepchnąć wodę - np w łazience.
pozdr
Robert G
-
3. Data: 2012-01-02 08:47:54
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> czujnikiem. Zamiast tego sterownika planuję wstawić do każdego grzejnika
> głowicę elektroniczną - na której będę mógł ustawić temperaturę - piec
> załączę non stopz pominięciem istniejącego sterownika (bo jak głowice przy
> grzejnikach wyłączą to i piec będzie grzał tylko wodę w obiegu a to chyba
> nie tak dużo?) Dzięki temu w każdym pomieszczeniu będę mógł ustawić inną
> temperaturę - na klatce schodowej wystarczy mi 18-19st. (bo to tylko
> wejście do budynku, nie chodzi się tam w innym celu niż wyjście), w
> pokojach więcej, dzięki temu też grzejnik w kuchni wyłączy się w czasie
> gotowania obiadu, a jak nagrzeje się większość domu to nie wyłączy
> ogrzewania na klatce schodowej.
> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
U siebie mam tak na chwilę obecną zrobione, nie widze minusów.
Tylko u mnie jeszcze jest podłogówka bez sterownika pogodowego,
ale narazie uzywam tylko w 2 pomieszczeniach podłogówki reszta to grzejniki
z regulatorami.
u nich kupowałem, mają w tej chwili dobrą cenę na ten model
http://www.conrad.pl/G%b3owica-termostatyczna-Rondos
tat-HR20-Style.htm?websale7=conrad&pi=615950&ci=SHOP
_AREA_34153_0812040&ireusocl=1
tylko wysyłka jest z Niemiec.
-
4. Data: 2012-01-02 11:33:51
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
dobry... tylko niepotrzebny...:-)
te elektroniczne głowice będą robić dokładnie to samo, co zwykłe,
które posiadasz, no, chyba że zależy ci również na sterowaniu
czasowym, wtedy elektronika wskazana
... a co teraz robi ten sterownik dobowy z czujnikiem? masz też
podłogówkę?
pozdrawiam
s_13
-
5. Data: 2012-01-02 18:04:37
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-01-02 12:33, s_13 pisze:
>> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
>
> dobry... tylko niepotrzebny...:-)
> te elektroniczne głowice będą robić dokładnie to samo, co zwykłe,
> które posiadasz, no, chyba że zależy ci również na sterowaniu
> czasowym, wtedy elektronika wskazana
> ... a co teraz robi ten sterownik dobowy z czujnikiem? masz też
> podłogówkę?
podłogówkę będę robił w przyszłości elektryczną (zniżka na prąd
właściciela licznika :)
Dom w uproszczeniu składa się z trzech pięter: parter na którym jest
tylko jedno pomieszczenie i przedpokój z klatką schodową, piętro na
którym jest salon i kuchnia i II piętro z dwoma pokojami i łazienką.
Czujnik tymczasowo zamontowałem na II piętrze, jakby miał zostać
musiałbym go przenieść na 1piętro - bo jest niedogrzane. Parter w ogóle
żyje swoim rytmem - nie chcę tam mieć za ciepło, nie chcę też tam mieć
czujnika bo chcę ustawiać temperaturę w części mieszkalnej a nie w
przedpokoju. Przez to jak góra się nagrzeje wyłącza ogrzewanie także na
parterze - przez to pomieszczenie jest niedogrzane. Dzięki termostatom
mógłbym ustawić w każdym pomieszczeniu inną temperaturę - w przedpokoju
np. 19st., w kuchni grzejnik sam by się wyłączał w czasie gotowania
(teraz pewnie by grzał - jakby był, bo jeszcze ściany nie domurowałem
:P). Nawet jakbym czujnik przeniósł na 1 piętro to znowu na II byłoby
cieplej niż na pierwszym...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
6. Data: 2012-01-03 17:51:09
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: "tomek" <t...@...pl>
Użytkownik "Lukasz" <w...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:jdrknb$sh6$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Istniejąca instalacja (rury pcv w otulinie w ścianach), piec gazowy,
> głowice termostatyczne w grzejnikach, prosty sterownik dobowy z
> czujnikiem. Zamiast tego sterownika planuję wstawić do każdego grzejnika
> głowicę elektroniczną - na której będę mógł ustawić temperaturę - piec
> załączę non stopz pominięciem istniejącego sterownika (bo jak głowice przy
> grzejnikach wyłączą to i piec będzie grzał tylko wodę w obiegu a to chyba
> nie tak dużo?) Dzięki temu w każdym pomieszczeniu będę mógł ustawić inną
> temperaturę - na klatce schodowej wystarczy mi 18-19st. (bo to tylko
> wejście do budynku, nie chodzi się tam w innym celu niż wyjście), w
> pokojach więcej, dzięki temu też grzejnik w kuchni wyłączy się w czasie
> gotowania obiadu, a jak nagrzeje się większość domu to nie wyłączy
> ogrzewania na klatce schodowej.
> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
>
> --
> Pozdrawiam
> Lukasz
Ja kupiłem takie głowice i działają tak jak działać powinny. Jednakże
oszczędność przyniosła dopiero pogodówka i termostat pokojowy. Prawda jest
taka, że w "dzisiejszych" domach po odłączeniu ogrzewania temperatura
spadnie za 24h o około 1*C. Wnioskując: nie ma możliwości sterowania takimi
głowicami, bo tak szybko się dom nie wychładza.
Podłączając termostat pokojowy do kotła, będzie on go wyłączał (w tym
również pompę obiegową), aż do momentu gdy temperatura faktycznie spadnie w
pokoju. Gdy masz zakrecone wszystkie głowice to "niby" oszczędzasz, ale
pompka obiegowa i kocioł może pracować dalej i będzie grzał cały czas rury
idące do rozdzielaczy i same rozdzielacze, a to tylko niepotrzebne grzanie.
Radzę więc zainwestować w czujnik temperatury zewnętrznej, żeby kocioł grzał
zawsze z jak najmniejszą temperaturą wg. krzywej grzewczej i żeby się
wyłączał, gdy dom jest nagrzany.
-
7. Data: 2012-01-03 18:32:05
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-01-03 18:51, tomek pisze:
> Użytkownik "Lukasz"<w...@b...net.pl> napisał w wiadomości
> news:jdrknb$sh6$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam,
>> Istniejąca instalacja (rury pcv w otulinie w ścianach), piec gazowy,
>> głowice termostatyczne w grzejnikach, prosty sterownik dobowy z
>> czujnikiem. Zamiast tego sterownika planuję wstawić do każdego grzejnika
>> głowicę elektroniczną - na której będę mógł ustawić temperaturę - piec
>> załączę non stopz pominięciem istniejącego sterownika (bo jak głowice przy
>> grzejnikach wyłączą to i piec będzie grzał tylko wodę w obiegu a to chyba
>> nie tak dużo?) Dzięki temu w każdym pomieszczeniu będę mógł ustawić inną
>> temperaturę - na klatce schodowej wystarczy mi 18-19st. (bo to tylko
>> wejście do budynku, nie chodzi się tam w innym celu niż wyjście), w
>> pokojach więcej, dzięki temu też grzejnik w kuchni wyłączy się w czasie
>> gotowania obiadu, a jak nagrzeje się większość domu to nie wyłączy
>> ogrzewania na klatce schodowej.
>> Dobry pomysł? są jakieś minusy?
>>
>> --
>> Pozdrawiam
>> Lukasz
>
> Ja kupiłem takie głowice i działają tak jak działać powinny. Jednakże
> oszczędność przyniosła dopiero pogodówka i termostat pokojowy. Prawda jest
> taka, że w "dzisiejszych" domach po odłączeniu ogrzewania temperatura
> spadnie za 24h o około 1*C. Wnioskując: nie ma możliwości sterowania takimi
> głowicami, bo tak szybko się dom nie wychładza.
>
> Podłączając termostat pokojowy do kotła, będzie on go wyłączał (w tym
> również pompę obiegową), aż do momentu gdy temperatura faktycznie spadnie w
> pokoju. Gdy masz zakrecone wszystkie głowice to "niby" oszczędzasz, ale
> pompka obiegowa i kocioł może pracować dalej i będzie grzał cały czas rury
> idące do rozdzielaczy i same rozdzielacze, a to tylko niepotrzebne grzanie.
> Radzę więc zainwestować w czujnik temperatury zewnętrznej, żeby kocioł grzał
> zawsze z jak najmniejszą temperaturą wg. krzywej grzewczej i żeby się
> wyłączał, gdy dom jest nagrzany.
no tak, tylko jak rozwiązać niedogrzanie przedpokoju jeżeli czujnik
zamontuję w pokoju / salonie ? Może dobrym rozwiązaniem byłby czujnik
pogodowy (rozumiem że on ma czujnik zewnętrzny i wewnętrzny) + te
głowice? tyle że to też chyba nic nie zmieni w dogrzewaniu przedpokoju,
tu pomogło by jedynie rozdzielenie obiegów...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
8. Data: 2012-01-04 10:04:54
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: J_K_K <j...@i...fm>
W dniu 2012-01-03 19:32, Lukasz pisze:
> no tak, tylko jak rozwiązać niedogrzanie przedpokoju jeżeli czujnik
> zamontuję w pokoju / salonie ?
Proponuję czujnik / sterownik bezprzewodowy,
który można sobie ustawiać w dowolnym miejscu :-)
--
Pzdr
JKK
-
9. Data: 2012-01-04 10:50:28
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: "tomek" <t...@...pl>
> no tak, tylko jak rozwiązać niedogrzanie przedpokoju jeżeli czujnik
> zamontuję w pokoju / salonie ? Może dobrym rozwiązaniem byłby czujnik
> pogodowy (rozumiem że on ma czujnik zewnętrzny i wewnętrzny) + te głowice?
> tyle że to też chyba nic nie zmieni w dogrzewaniu przedpokoju, tu pomogło
> by jedynie rozdzielenie obiegów...
>
Nie rozumiem czemu przedpokój ma być niedogrzany. Kupując grzejniki należało
dokładnie dobrać ich moc do kubatury pomieszczenia (jeżeli przewymiarowane
to wszystkie tak samo przeskalowane).
Przyjmiemy HIPOTETYCZNIE:
pokój 10m2 - 1500W
pokój 30m2 - 4500W
przedpokój 5m2 - 750W
Więc, jeżeli wszystkie zaczną grzać to przedpokój i pokoje powinny nagrzać
się tak samo szybko - problem niedogrzania nie powinien występować. Dlatego
też przy zakupie grzejników ja wybrałęm aluminiowe bo można skręcać zestawy
z dużą dokładnością. Jeżeli kupuje się stalowe to trzeba odpowiednio
przewymiarować grzejniki.
Teraz kwestia pogodówki. Nie jest tak jak piszesz "czujnik pogodowy
(rozumiem że on ma czujnik zewnętrzny i wewnętrzny)". Czujnik pogodowy jak
sama nazwa wskazuje - określa pogodę na zewnątrz, a nie w domu. Generalnie
mierzy on temperaturę na dworze, aby kocioł nie grzał tak samo ciepłą wodą,
gdy na dworze jest np. +10*C, a gdy przyjdzie zimno -10*C wtedy kocioł
bardziej podgrzewa wodę. Ze względu na mierzoną temperaturę zewnętrzną -
kocioł ustala temperaturę zasilania wg. krzywej grzewczej. Tutaj przykładowe
krzywe: http://obrazki.elektroda.pl/9672746300_1322768760.jp
g
Po co to wszystko? Bo kotły kondensacyjne mają najwyższą sprawność, gdy
grzeją z najmniejszą mocą. Wtedy najwięcej da się wycisnąć z kondensacji.
Najlepszym rozwiązaniem wg. mnie są:
+ głowice termostatyczne na grzejnikach;
+ pogodówka;
+ regulator pokojowy do kotła;
I wszystko razem oczywiście.
Dlaczego pogodówka?
Pogodówka jak wczesniej wspomniałęm, ze względu na to, że kocioł
kondensacyjny najlepiej (największa sprawność) pracuje przy niskich
temperaturach grzania (poczytaj o tzw. punkcie rosy i kondensacji).
Dlatego głowice termostatyczne?
Bo mimo, że dobierzemy odpowiednie grzejniki to nie zawsze tak samo szybko
(praktycznie) nagrzewają się pomieszczenia. To pozwoli zamknąć te zawory w
pokojach gdzie już się wcześniej nagrzało (np. pracują tam komputery, TV, są
ludzie). Nie wszędzie też musisz chcieć mieć tak samo ciepło. Dodatkowo:
jeżeli masz kominek i rozprowadzone ciepło to głowice termostatyczne zamkną
zawory. Może być tak, że nie wszędzie masz rozprowadzone ciepło z kominka
wtedy regulator pokojowy do kotła musisz umieścić w pokoju gdzie takie
ciepło nie trafia. O tym poniżej.
Dlaczego regulator pokojowy do kotła?
Nowe domy w miarę dobrze ocieplone tracą około 1*C przez 24h. Tracimy więc
bardzo mało. Kocioł bez takiego regulatora nie wie, czy w domu jest za zimno
czy już jest OK. Niby, gdy temperatura jest już w porządku, czyli np.
osiągnie zadane 21*C to zamkną się zawory termostatyczne. To jednak nie
kończy sprawy. Poza obiegami do grzejników / podłogówką mamy jeszcze
doprowadzenie rurami do rozdzielaczy oraz czasami połączenie równoległe
między rozdzielaczami. Tam woda krąży nawet gdy w domu jest już ciepło i
generuje niepotrzebne ciepło na rozdzielaczach i rurach doprowadzających.
Dlatego też, gdy w pokoju jest osiągnięta zadana temperatura to regulator
pokojowy wyłącza pompę obiegową i kocioł jest w stanie spoczynku (nie bierze
gazu i prądu). Gdy temperatura w pokoju spadnie poniżej zadanej np. 21*C to
kocioł załącza się znowu i zaczyna pracę, aby nadrobić stracone ciepło.
Gdzie umieścić regulator pokojowy?
W tzw. pomieszczeniu reprezentatywnym. Zazwyczaj ludzie dają regulator w
salonie, ale ja go dałem do pokoju obok. Dlatego, że w tym pokoju oraz w
pokoju na górze nie mam rozprowadzonego ciepła z kominka, więc gdy zapalę w
kominku to muszę grzejnikami dogrzać jeszcze ten pokój + pokój na górze +
łazienki. Do reszty idzie ciepło z kominka. Jeżeli regulator pokojowy
umieścił bym w salonie to gdy nagrzałbym kominkiem w domu to kocioł
wyłączyłby się, a w pokoju obok, gdzie ciepło nie trafia - było by zimno.
Pompy obiegowe w kotłach mają około 80-100W
Cena 1kWh to około 0,3731zł
Jeżeli pompa chodzi przez cały rok to zapłacimy za to około 300zł.
W lato pompa powinna chodzić tylko gdy grzejemy ciepłą wodę, więc 6 miesięcy
praktycznie nie wydajemy nic za prąd do pompy 150zł w kieszeni. W zimie
pompa pracuje o ~połowę mniej czyli 75zł w kieszeni. Dzięki samemu głupiemu
regulatorowi pokojowemu mamy około 225zł co roku w kieszeni.
-
10. Data: 2012-01-04 11:16:48
Temat: Re: głowice termostatyczne elektroniczne - dobry pomysł?
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik tomek napisał:
> Cena 1kWh to około 0,3731zł
Ogólnie wywód ok... :-), tylko gdzie masz taką cenę prądu?, bo u mnie
jakoś więcej wychodzi - coś ok 59 gr/kWh - w taryfie G11.
pozdrawiam
Robert G.