Szukjąc pomysłów dla poradzenia sobie z cieżką glebą znalazłem na
angielskojęzycznych stronach coś co nazywane jest jako 'gypsum' (gypsum clay
breaker / gypsum soil conditioner /gypsum clay soils).

Jak to wygląda i z czego się składa mozna zobaczyć i przeczytać tutaj:
http://www.yates.com.au/products/fertilising/special
ised/yates-gypsum-clay-breaker/
http://www.brunnings.com.au/products/factsheets/Gyps
um%20Clay%20Breaker.pdf
wygląda na to że to siarczan wapnia.

Z tego co przeczytałem tutaj:
http://www.beginner-gardening.com/claysoilgardening.
html
zdaje się wynikac że można użyć zwykłego gipsu (czyli formy uwodnionej), byle
bez domieszek.

Ktoś z was próbował już może wykorzystać gips w ogrodzie w taki sposób !?

TomekD

do góry

W wiadomości news:h73mug$o70$1@atlantis.news.neostrada.pl TomekD
<t...@p...onet.pl> napisał(a):

> Szukjąc pomysłów dla poradzenia sobie z cieżką glebą znalazłem na
> angielskojęzycznych stronach coś co nazywane jest jako 'gypsum'
> (gypsum clay breaker / gypsum soil conditioner /gypsum clay soils).
> wygląda na to że to siarczan wapnia.
>
Hejka. A z czym sobie nie radzisz? Jaki jest odczyn (pH) tej gleby?
Pozdrawiam cudownie Ja...cki
PS W zwykłym pojedynczym superfosfacie (to taki b. popularny nawóz fosforowy
stosowany w rolnictwie) połowę zawartości stanowi gips. :-)

do góry