eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyhedera, korzenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2018-08-20 12:21:54
    Temat: hedera, korzenie
    Od: Fiora <f...@o...pl>

    Jak głęboko korzeni się hedera?
    Chcę posadzić w miejscu gdzie
    nie powinno być głębokich agresywnych korzeni
    bo pod ziemią jest garaż.
    pozdrawiam
    Fiora


  • 2. Data: 2018-08-20 12:45:59
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Fiora pyta:

    > Jak głęboko korzeni się hedera?
    > Chcę posadzić w miejscu gdzie
    > nie powinno być głębokich agresywnych
    > korzeni bo pod ziemią jest garaż.

    U mnie, obok garażu właśnie, nie przejawia
    najmniejszej skłonności do agresji. Płoży się
    i wije po ziemi, co kawałek zapuszcza korzonki.
    Nie na tyle silne i głębokie, by nie dało się
    jej oderwać i namówić, aby swoją ekspansję
    skierowała w inną stronę -- na drzewo czy też
    murek.

    Jarek

    --
    Za oknem zasadź bluszcz,
    Niech się gadzina wije,
    A kiedy ciemno już i wszyscy śpią
    -- Zapylaj georginie.


  • 3. Data: 2018-08-20 18:27:11
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Mateusz Viste <m...@w...tell>

    On Mon, 20 Aug 2018 12:21:54 +0200, Fiora wrote:
    > Jak głęboko korzeni się hedera?
    > Chcę posadzić w miejscu gdzie
    > nie powinno być głębokich agresywnych korzeni bo pod ziemią jest garaż.

    Jeśli chodzi o Hedera Helix, czyli bluszcz pospolity, to nie zapuszcza on
    głębokich korzeni. Korzonki ma cieniutkie i krótkie, ale za to ma ich
    bardzo dużo, na całej swojej długości. Nie ma szans by roślina przedbiła
    się do garażu :) Do tego bluszcz rośnie straaasznie powoli - trzeba dużo
    cierpliwości.

    Mateusz


  • 4. Data: 2018-08-20 19:10:18
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Jak głęboko korzeni się hedera? Chcę posadzić w miejscu gdzie nie powinno
    >> być głębokich agresywnych korzeni bo pod ziemią jest garaż.
    >
    > Jeśli chodzi o Hedera Helix, czyli bluszcz pospolity, to nie zapuszcza on
    > głębokich korzeni. Korzonki ma cieniutkie i krótkie, ale za to ma ich
    > bardzo dużo, na całej swojej długości. Nie ma szans by roślina przedbiła
    > się do garażu :) Do tego bluszcz rośnie straaasznie powoli - trzeba dużo
    > cierpliwości.

    Mój rośnie dość szybko. Zwłaszcza jeśli porównam tempo wzrostu z roślinami
    mającymi opinię szybko rosnących, które próbuję mu sadzić dla towarzystwa.
    W lokalnych warunkach, gdzie sucho i cieniście, wygrywa współzawodnictwo.

    --
    Jarek


  • 5. Data: 2018-08-21 09:20:03
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 20.08.2018 12:21, Fiora pisze:

    > Jak głęboko korzeni się hedera?

    Tak głęboko jak bluszcz pospolity, czyli płytko.
    U mnie najchętniej lazłby po ziemi, po całym ogrodzie,
    chociaż podobają mu się też sosny do wspinaczki.
    Sosnom to lata, bo bluszcz nic od nich nie chce,
    poza podparciem, chociaż te jego korzonki czepne
    wyglądają na normalne, pitne.


  • 6. Data: 2018-08-21 11:58:01
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Mateusz Viste <m...@w...tell>

    On Tue, 21 Aug 2018 09:20:03 +0200, collie wrote:
    > poza podparciem, chociaż te jego korzonki czepne wyglądają na normalne,
    > pitne.

    Bo to są "normalne" korzonki, wbrew temu iż literatura określa je jako
    przybyszowe. Bluszcz żywi się na całej swojej długości. Odetniesz w
    jednym miejscu - odcięta część rośnie dalej, pod warunkiem tylko że
    pozostałe korzonki mają wilgotno.

    Drzewom faktycznie to nie szkodzi, co najwyżej lekko im wierzchnią
    warstwę kory osusza, a to może nawet i na zdrowie im wychodzić. Korzonki
    bluszczu nie dochodzą do wnętrza drzewa, właśnie z racji swojej
    płytkości, z tego powodu nie jest rośliną pasożytniczą.

    Mateusz


  • 7. Data: 2018-08-21 12:04:47
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 11:58:02 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > właśnie z racji swojej
    > płytkości, z tego powodu nie jest rośliną pasożytniczą.
    >

    Tu na domu pasożytuje;)
    https://zapodaj.net/eba7b4fc87389.jpg.html


  • 8. Data: 2018-08-21 13:05:33
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Mateusz Viste <m...@w...tell>

    On Tue, 21 Aug 2018 03:04:47 -0700, Kris wrote:
    > Tu na domu pasożytuje;)
    > https://zapodaj.net/eba7b4fc87389.jpg.html

    No to teraz pytanie (prawdziwe, bo nie znam odpowiedzi ani nigdy nie
    natknąłem się na jednoznaczne i konsekwentne badania w tym temacie): czy
    w takim domu wilgotność jest wyższa (bo roślina zatrzymuje wilgoć, nie
    pozwala jej odparować) czy niższa (bo roślina spija wodę z powierzchni
    murów) od analogicznego, ale nieporośniętego budynku?

    Mateusz


  • 9. Data: 2018-08-21 13:13:58
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 13:05:34 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:

    > No to teraz pytanie (prawdziwe, bo nie znam odpowiedzi ani nigdy nie
    > natknąłem się na jednoznaczne i konsekwentne badania w tym temacie): czy
    > w takim domu wilgotność jest wyższa (bo roślina zatrzymuje wilgoć, nie
    > pozwala jej odparować) czy niższa (bo roślina spija wodę z powierzchni
    > murów) od analogicznego, ale nieporośniętego budynku?

    Byłem w tym domu w mieszkaniu na parterze i przy okazji klatką schodową wyżej
    wlazłem- śladów wilgoci/grzyba nie widać. Osoby u z parteru u których byłem tez
    żadnych negatywnych opinia o tej elewacji nie wypowiadały.


  • 10. Data: 2018-08-21 14:28:04
    Temat: Re: hedera, korzenie
    Od: Mateusz Viste <m...@w...tell>

    On Tue, 21 Aug 2018 04:13:58 -0700, Kris wrote:
    > Byłem w tym domu w mieszkaniu na parterze i przy okazji klatką schodową
    > wyżej wlazłem- śladów wilgoci/grzyba nie widać. Osoby u z parteru u
    > których byłem tez żadnych negatywnych opinia o tej elewacji nie
    > wypowiadały.

    No tak, ale ktoś mógłby powiedzieć że to anegdotyczny dowód... bo równie
    dobrze mogłoby być tak samo bez tej roślinności, albo może budynek
    wyjątkowo dobrze przewiewny, albo wręcz okazałoby się że bez bluszczu
    mury nagle wilgotne. Na jednostkowym przykładzie pt. "wszystko gra" nie
    sposób wyciągnąć jakichkolwiek wniosków. Trzeba by taki sam budynek
    postawić, w tej samej technologii, w tym samym miejscu, i na przestrzeni
    10 lat porównać. Albo oprzeć się na większej próbce statystycznej. Lub
    zaufać jakimś badaniom w temacie, ale nie wiem czy jakiekolwiek mądre
    głowy tego typu badania wykonały/wyliczyły.

    Mateusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1