Od dawna podobają mi się wiejskie, kolorowe ogródki i kupuję, sadzę,
sieję rośliny w nich spotykane. Chodzi mi po głowie kolejna, ale nie
znam, a może nie pamiętam nazwy. Może mi ktoś przypomni?

Są to kwiaty na dość długich łodygach, chyba do około metra wysokości,
ma pierzaste liście, prawie jak koperek, lecz większe. Kwiaty duże, z
7-9 cm średnicy, płaskie. Płatki delikatne, białe lub różowe, czasem
cyklamenowe, na jednej roślinie kilka-kilkanaście łodyg z kwiatami.
Kwitnie w lecie i niemal do mrozów. "Oczko" ciemne, prawie czarne, chyba
coś żółtego wokół niego. Nie pachną, ale są kolorowe i wesołe.
Wystarczająca precyzja opisu?
--
Basia

do góry

Bbjk pisze:
> "Oczko" ciemne, prawie czarne, chyba coś żółtego wokół niego.

Ups, raczej żółte, ciemne ma gailardia, którą też posieję.
--
B.

do góry

Użytkownik Bbjk napisał:

> Są to kwiaty na dość długich łodygach, chyba do około metra wysokości,
> ma pierzaste liście, prawie jak koperek, lecz większe. Kwiaty duże, z
> 7-9 cm średnicy, płaskie. Płatki delikatne, białe lub różowe, czasem
> cyklamenowe, na jednej roślinie kilka-kilkanaście łodyg z kwiatami.
> Kwitnie w lecie i niemal do mrozów. "Oczko" ciemne, prawie czarne, chyba
> coś żółtego wokół niego. Nie pachną, ale są kolorowe i wesołe.
> Wystarczająca precyzja opisu?

Wystarczająca :) To kosmos czyli onętek, regionalnie warszawianka.
bardzo wdzięczna roślinka. Jest jeszcze w wersji pomarańczowej,
siarkowy chyba się nazywa.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

do góry

Bbjk wrote:
> Od dawna podobają mi się wiejskie, kolorowe ogródki i kupuję, sadzę,
> sieję rośliny w nich spotykane. Chodzi mi po głowie kolejna, ale nie
> znam, a może nie pamiętam nazwy. Może mi ktoś przypomni?
>
> Są to kwiaty na dość długich łodygach, chyba do około metra wysokości,
> ma pierzaste liście, prawie jak koperek, lecz większe. Kwiaty duże, z
> 7-9 cm średnicy, płaskie. Płatki delikatne, białe lub różowe, czasem
> cyklamenowe, na jednej roślinie kilka-kilkanaście łodyg z kwiatami.
> Kwitnie w lecie i niemal do mrozów. "Oczko" ciemne, prawie czarne, chyba
> coś żółtego wokół niego. Nie pachną, ale są kolorowe i wesołe.
> Wystarczająca precyzja opisu?

Czyżby kosmos pierzasty zwany też onętkiem?

Pozdrawiam,
Arkadesh

do góry

Arkadiusz Dymek pisze:

> Czyżby kosmos pierzasty zwany też onętkiem?

Dziękuję serdecznie Krysi i Tobie, właśnie o to mi chodziło.

A może jeszcze jakieś sugestie w wiejskim stylu? Kwiaty rosną luźno, w
kępach, a nie w równych rabatkach.
Jedyny warunek: nie najbogatsza gleba, delikatnie mówiąc.
--
Basia

do góry

Użytkownik Bbjk napisał:

> A może jeszcze jakieś sugestie w wiejskim stylu? Kwiaty rosną luźno, w
> kępach, a nie w równych rabatkach.
> Jedyny warunek: nie najbogatsza gleba, delikatnie mówiąc.

Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki
i pewnie jeszcze sporo, o których tak od ręki nie pamiętam.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

do góry

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:49d0c206$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik Bbjk napisał:
>
> > A może jeszcze jakieś sugestie w wiejskim stylu? Kwiaty rosną luźno, w
> > kępach, a nie w równych rabatkach.
> > Jedyny warunek: nie najbogatsza gleba, delikatnie mówiąc.
>
> Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
> fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
> ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki
> i pewnie jeszcze sporo, o których tak od ręki nie pamiętam.

No i malwy!!!

do góry

Panslavista wrote:
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:49d0c206$1@news.home.net.pl...
>> Użytkownik Bbjk napisał:
>>
>>> A może jeszcze jakieś sugestie w wiejskim stylu? Kwiaty rosną luźno, w
>>> kępach, a nie w równych rabatkach.
>>> Jedyny warunek: nie najbogatsza gleba, delikatnie mówiąc.
>> Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
>> fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
>> ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki
>> i pewnie jeszcze sporo, o których tak od ręki nie pamiętam.
>
> No i malwy!!!

I łubin. I dalie.

Pozdrawiam,
Arkadesh

do góry

Krystyna Chiger pisze:

> Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
> fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
> ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki

Dzięki. Właśnie pojawiło teraz się mnóstwo w trawę jesienią poupychanych
cebulowych wiosennych, narcyzy, żonkile, przebiśniegi, szafirki,
cebulice, tulipany, krokusy, a najwięcej hiacyntów.
Teraz powoli zapełniam wiejski ogródek. Są już piwonie, łubiny, malwy,
nasturcje, nagietki, marcinki-michałki, konwalie pod krzakami, cynie,
maki, słoneczniki... i niezapominajki z zeszłego roku. Szukam ładnych
georginii.

Z krzewów jest dużo jaśminów i bzów, z ulubionych drzew spora,
wieloletnia lipa i brzoza. Brakuje mi wiejskiej róży - jak się nazywa
mocno kolczasta odmiana o małych, pełnych białawo-kremowych płatkach
bardzo słodko pachnących? Kwiatki wyglądają jak bezy. Prawie.
Co by tu jeszcze?
--
Basia

do góry

Użytkownik Krystyna Chiger napisał:

>> Jedyny warunek: nie najbogatsza gleba, delikatnie mówiąc.
>
> Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
> fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
> ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki
> i pewnie jeszcze sporo, o których tak od ręki nie pamiętam.
>

Chaber białawy i len trwały też sobie poradzą

Pozdrawiam, Barbara

do góry