-
1. Data: 2009-07-15 18:56:20
Temat: juz wiem - szpachlowanie scian
Od: "CeZ__134" <N...@p...onet.pl>
Witam
Dzis zakonczylem malowaniem szpachlowanie scian w budynku z wielkiej plyty
:) Efekt. dosc dziwny, ale dziur nie ma :)
Szpachlowalem w nastepujacy sposob:
Najpierw unigrunt, pierwsza warstwa z rodbanu, znow unigrunt i kolejna
warstwa z gladzi ( cekol ) po cekolu kolejnuy unigrunt i raz jeszcze cekol -
sciany bardzoo krzywe. Szpachlowalem w sposob taki, ze najpierw sufit i od
sufitu sciane do polowy ile siegnolem. To byl blad. Trzeba bylko zrobic sam
sufit i pozniej cala sciane z gory na dol a nie po polowie.
Na koniec wyszlo tak, ze przy wycieraniu gladzi w miejscach laczenia warstw
w polowie sciany zaczely sie robic dziwne wysepki. Wylazlo to to dopiero pod
farba. Widac jak by jedna warstwa przy zacieraniu nie laczyla sie z druga i
efektem tego jest widok taki ze mam przez caly srodek sciany
nierownosci..Ale czegos to mnie nauczylo .. :) Ze nie mozna robic polowy
sciany a nastepnie po objechaniu calego pokoju wrocic i robic reszte .
Co ciekawe, wczesniejsze pomieszczenia jak robilem takiego efektu nie bylo.
Robilem najpierw sufit a pozniej cale sciany, a nie sciane na raty :)
pozdrawiam
CeZ__134