-
1. Data: 2009-11-07 10:01:19
Temat: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Amir" <d...@g...pl>
Witam!
Muszę podjąc decyzję, jaki zainstalować kominek, z płaszczem wodnym czy moze
bez
Ogrzewanie będe miał na kocioł na miał w piwnicy
Dom to ok 200m2 Archon Groszek3 jeszcze w stanie surowym zamkniętym
Co przemawia za płaszczem wodnym, jakie wady i zalety
a, co przemawia za kominkiem z nawiewami?
dziękuje za opinie
-
2. Data: 2009-11-07 10:32:31
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: RudeBoy <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl>
Amir pisze:
> Witam!
>
> Muszę podjąc decyzję, jaki zainstalować kominek, z płaszczem wodnym czy
> moze bez
>
> Ogrzewanie będe miał na kocioł na miał w piwnicy
>
> Dom to ok 200m2 Archon Groszek3 jeszcze w stanie surowym zamkniętym
>
> Co przemawia za płaszczem wodnym, jakie wady i zalety
> a, co przemawia za kominkiem z nawiewami?
Jak Ci nie przeszkadza kotłownia w salonie... to kominek z płaszczem
będzie dobrym pomysłem.
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
-
3. Data: 2009-11-07 10:33:10
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Co przemawia za płaszczem wodnym, jakie wady i zalety
> a, co przemawia za kominkiem z nawiewami?
napisz co u ciebie premawia za jedym lub drugim rozwiązaniem, a my się
odniesiemy do twoich pomysłów :-), bo gadanie co jet lepsze w
odniesieniu do niczego jest bez sensu.
Ja osobiściezdecydowałem się na wodny bo:
- kominek jest jedynym źródłem ciepła
- mam wysoki salon, otwarty na dwa poziomy, więc tylko ogrzewanie
podłogowe, a te zasilisz tylko wodnym
- kominek nie umieszczony centralnie w domu i nie da się skutecznie
doprowadzi nawiewu do najdalszych pomieszczeń
- palę kiedy chcę, a ciepło gromadzę w buforze, który oddaje je
równomiernie nawet jak kominek jest wygaszony
zauważalne wady:
- potrzebuje prądu (raz zdarzyła się sytuacja braku przez 24 godziny,
bufor się wyładował i... na szczęście włączyli prąd)
- instalacja wymaga doglądu i konserwacji (czy wszystkie pompy kręcą,
czy elektrozawory działają, czy poziom i ciśnienie wody jest ok)
- może być głośno (właśnie walczę z wyjącą pompą od kominka)
summa summarum:
jakbym miał piec w piwnicy, to zainstalowałbym kominek z grawitacyjnym
rozprowadzeniem powietrza, jak najmniej skomplikowany, jako dodatkowe
źródło ciepła, dające jako tako radę w wypadku awarii pieca (za kilka
lat postawię w końcu przy domu garaż z kotłownia, kominek pewnie już
się zużyje i wtedy może zamienię go na powietrzny)
na razie tyle :-)
pozdrawiam
s_13
-
4. Data: 2009-11-07 11:30:34
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Amir" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hd3ghh$92a$1@inews.gazeta.pl...
Jak zwykle wsadzę kij w mrowisko :)
> Muszę podjąc decyzję, jaki zainstalować kominek, z płaszczem wodnym czy
> moze bez
> Ogrzewanie będe miał na kocioł na miał w piwnicy
Moim zdaniem chcesz zastosować najgorsze rozwiązanie.
Miał wbrew pozorom nie jest tańszym opałem od węgla, a ponadto
niebezpiecznym i stwarzającym wiele problemów.
Osobiście radzę zamontować kocioł węglowy całodobowy lub na ekogroszek.
Oczywiście ludzie rozpiszą się tu zaraz, że ekogroszek drogi. Tak, drogi
jest polski, a z Czech o połowę tańszy :)
Ponadto miał okropnie syfi, o wiele więcej niż węgiel.
> Dom to ok 200m2 Archon Groszek3 jeszcze w stanie surowym zamkniętym
>
> Co przemawia za płaszczem wodnym, jakie wady i zalety
> a, co przemawia za kominkiem z nawiewami?
Kominek z płaszczem:
1. Mniej kurzu. Ma to znaczenie, gdy w domu są alergicy. Jednak w przypadku
alergików osobiście odradzam jakikolwiek kominek w domu.
2. Lepsze rozprowadzenie ciepła i lepsza stabilizacja temperatury w domu.
3. Drogi w budowie. Za cenę takiego kominka można mieć kocioł z podajnikiem.
Ponadto wymaga zamontowania i utrzymania dość dość drogiego i uciążliwego
osprzętu (Wymiennik, pompa, zabezpieczenia, naczynie wyrónawcze, które musi
się znaleźć ponad kominkiem, zazwyczaj na nieocieplonym strychu, gdzie
będzie występowało zagrożenie zamarznięcia w przypadku, kiedy kominek nie
będzie używany.)
4. Trzeba będzie rozbierać całą obudowę kominka żeby wymienić wkład, który
normalnie zużyje się po kilkunastu-dwudziestukilku latach. Podobnie też
bedzie w razie wystąpienia jakiejś wady fabrycznej, polegającej na
rozszczelnieniu. Koszt wymiany trzeba liczyć jak wybudowanie nowego.
5. Można nim podgrzewać wodę CWU w okresie letnim bez nagrzewania
pomieszczeń.
Kominek bez płaszcza wodnego:
1. Więcej kurzu i większe roznoszenie kurzu po domu.
2. Gorsze rozprowadzanie ciepła i gorsza stabilizacja temperatury w domu.
3. Tańszy w budowie
4. Będzie służył przez kilkadziesiąt lat bez konieczności wymiany.
5. Nie nadaje się do podgrzewania wody w okresie letnim.
Reasumując:
Kominek z płaszczem ma sens wtedy, kiedy będzie służył jako podstawowe i
jedyne źródło ogrzewania.
Kominek bez płaszcza ma sens wtedy, kiedy będzie używany sporadycznie, a
głównym źródłem ogrzewania będzie kocioł CO.
-
5. Data: 2009-11-07 12:15:04
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Stolat" <c...@g...pl>
> Reasumując:
> Kominek z płaszczem ma sens wtedy, kiedy będzie służył jako podstawowe i
> jedyne źródło ogrzewania.
> Kominek bez płaszcza ma sens wtedy, kiedy będzie używany sporadycznie, a
> głównym źródłem ogrzewania będzie kocioł CO.
Też się przychylę do tej opinie.
Mam ten sam problem.
TZn mam piec na ekogroszek, podłogówkę i miejsce na kominek przygotowane do
kominka z płaszczem ( wyprowadzone rury).
I cały czas się zastanwaiłem czy zwykły kominek czy z płaszczem
I tak kominki z płaszczem są drogie. Dodatkowo wymagają ciągłego dozoru.
Ja i tak CWU grzeję piecem na ekogroszek.
Zresztą nie wyobrażam sobie w lecie odplania w ciągu dnia kominka po to żeby
nagrzac wodę.
Po jednej zimie mam jako takie wyobrażenie o podłogówce i powiem jedno dość
długo się nagrzewa.
Genralnie doszedłęm do wniosku, że kominek miłaby byc jako dodatkowo zródło
ciepła, które używałbym w jesieni, ewentualnie w zimei po dłuższych
przestojach podłogówki.
Dodatkowo mam rekupercaję ( tzn cały czas ją rzeźbię :)), wieć od razu mam
rozprowadzenie DGP :).
No i to palenie w kominku, powiem szczerze, że męczy mnie juz ten piec na
ekogorszek do którego w sumie muszę co kilka dni wsypac kilka worków i raz
na 2 tygodnie wynieść popiół i wyczyścić piec.
W kominku trzeba palić codziennie, ciągle to czyścić jak dla mnie masakra.
Ja zastosujje zwykły kominek do grzania powietrza, wodę będe grzać
ekogroszkiem.
Na razie nie mam kominka i żyję.
Pozdrawiam
Michał
-
6. Data: 2009-11-07 16:28:12
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Jak Ci nie przeszkadza kotłownia w salonie... to kominek z płaszczem
> będzie dobrym pomysłem.
czkałem, aż ktoś wyjedzie z tym oklepanym tekstem :-)... ludzi którzy
nie mają żadnego kominka:-)
jak nie masz nic do pisania, to nie pisz,
kotłownia w salonie, jak to nazywasz, ma miejsce niezależnie od
rodzaju kominka, a od intensywności używania, w obydwu rodzajach
kominków obsługa sprowadza się, upraszczając, do wrzucania drewna i
wybierania popiołu, no i machania tymi wszystkimi wajhami od szybrów i
przepustnic, jak jest to jedyne żródło ciepła, to przerób jest duży i
czasem w salonie trzeba zgromadzić pokaźną kupkę drewna, żeby nie
latać kilka razy, ale to też można estetycznie zagospodarować
pozdrawiam
s_13
-
7. Data: 2009-11-07 17:10:19
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:af3fe58e-a16b-4b23-8954-8e82effa0838@j19g2000yq
k.googlegroups.com...
>> Jak Ci nie przeszkadza kotłownia w salonie... to kominek z płaszczem
>> będzie dobrym pomysłem.
>czkałem, aż ktoś wyjedzie z tym oklepanym tekstem :-)... ludzi którzy
>nie mają żadnego kominka:-)
>jak nie masz nic do pisania, to nie pisz,
Skoro pisze to ma, nieprawdaz?
>kotłownia w salonie, jak to nazywasz, ma miejsce niezależnie od
>rodzaju kominka, a od intensywności używania
I jak sie wydaje kase na plaszcze i podobne bajery to po to by bardziej
intensywnie uzytkowac, nie sadzisz?
-
8. Data: 2009-11-07 17:31:12
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:af3fe58e-a16b-4b23-8954-
> czkałem, aż ktoś wyjedzie z tym oklepanym tekstem :-)... ludzi którzy
> nie mają żadnego kominka:-)
> jak nie masz nic do pisania, to nie pisz,
Chcesz nam "powiedzieć", że było by to prawdziwe tylko wtedy, gdyby napisała
to osoba posiadająca kominek ?
Jeżeli zaś pisze to osoba, która kominka nie posiada to jest już
nieprawdziwe stwierdzenie ? :D
-
9. Data: 2009-11-07 17:34:12
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:af3fe58e-a16b-4b23-8954-8e82effa0838@j19g2000yq
k.googlegroups.com...
>> Jak Ci nie przeszkadza kotłownia w salonie... to kominek z płaszczem
>> będzie dobrym pomysłem.
>czkałem, aż ktoś wyjedzie z tym oklepanym tekstem :-)... ludzi którzy
>nie mają żadnego kominka:-)
>jak nie masz nic do pisania, to nie pisz,
Ja czekalem az ktos wyjedzie z tekstem, ze to super rozwiazanie i
analogiczne do zwyklych kominkow. Tyle ze kazdy kociol smieciuch bedzie mial
wyzsza sprawnosc od najlepszego kominka z plaszczem, moze byc w kotlowni
gdzie nie ma problemu z magazynowaniem drewna, czyszczeniem i cala reszta, a
do tego bedzie tanszy i instalacyjnie latwiejszy. Pakowanie sie w kominki z
plaszczami po to by palic okazjonalnie to kompletna ekonomiczna pomylka,
lepiej juz dorzucic byle kociol w kotlowni i zostanie pewnie jeszcze na
zwykly wklad do palenia od swieta.
Kominek bez plaszcza dodatkow pelni role niezaleznego od innchy mediow
zrodlo ciepla. Jest calkowicie niezalezne od pradu i o ile dobrze sie
przemysli moze ogrzewac grawitacyjnie bez grama dodatkowej energii na
wypadek dluzszych przerw w dostawie pradu.
No chyba ze ktos po prostu jest fanatykiem palenia w kominku i po prostu to
lubi. Wtedy to rozwiazanie jest dla niego idealne, ale ani tanie, ani
wygodne, ani praktyczne.
Pozdro.. TK
-
10. Data: 2009-11-07 19:18:08
Temat: Re: kominek z płaszczem wodnym czy bez?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> >czkałem, aż ktoś wyjedzie z tym oklepanym tekstem :-)... ludzi którzy
> >nie mają żadnego kominka:-)
> >jak nie masz nic do pisania, to nie pisz,
>
> Skoro pisze to ma, nieprawdaz?
no właśnie z tego faktu to nie wynika... nieprawdaż :-)
może być oczywiście dwojaka sytuacja, albo zrobił kominek, nieważne
jaki, i żałuje, albo (co bardziej prawdopodobne) naczytał się na tej
grupie i podobnych forach o kominkach wodnych i powtarza banały
BTW na ten tekst o kotłowni naprawdę czekałem z utęsknieniem :-), bo
zawsze pojawia się w dyskusjach o kominkach na lekkie wspomnienie o
płaszczach wodnych na początku każdego sezonu grzewczego :-)
> >kotłownia w salonie, jak to nazywasz, ma miejsce niezależnie od
> >rodzaju kominka, a od intensywności używania
>
> I jak sie wydaje kase na plaszcze i podobne bajery to po to by bardziej
> intensywnie uzytkowac, nie sadzisz?
nie sądzę, wybór kominka (z płaszczem czy bez) zależy od bilansu
korzyści z użycia jednego lub drugiego (u mnie nie da się zrobić
skutecznego rozprowadzenia powietrza), zastanej infrastruktury
(instalacja do której da się wpiąć płaszcz, podłogówki czy grzejniki)
i jeszcze paru innych czynników, ale na pewno nie od intensywności
używania, jeden i drugi rodzaj kominka może być używany sporadycznie
lub w sposób ciągły.
pozdrawiam
s_13