Jest sobie okno dachowe w standardowym dachu: dachowka, folia paroprzepuszczalna,
welna, folia paroizolacyjna. Kartonow jeszcze brak.

Zona sie mnie pyta czy daloby rade okno nad schodami zaslepic. To znaczy samo okno
niesch sobie bedzie, ale pod nie dac welne, folie i zakartonowac na gladko. Bo od
samego patrzenia na nie ona czuje przeciag :)

Ja sie lekko przychylam do jej propozycji, bo zima daje slabe swiatlo, latem slonce
tam zaglada, straty ciepla no i byloby jedno okno mniej do kartonowania.

Czy mozna od tak je zakryc, czy trzeba na cos uwazac? Czy usunac folie w glifie czy
zostawic taka wydzielona przestrzen? Czy trzeba robic jakas dylatacje od szyby?

bajcik

do góry

> Czy mozna od tak je zakryc, czy trzeba na cos uwazac?
>
> bajcik
>
MOze sie na szybie wilgoc pojawiac, a potem same problemy.
Juz lepiej wywal je calkiem i wstaw dachowke.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

W dniu wtorek, 1 kwietnia 2014 13:12:24 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > Czy mozna od tak je zakryc, czy trzeba na cos uwazac?
>
> MOze sie na szybie wilgoc pojawiac, a potem same problemy.
> Juz lepiej wywal je calkiem i wstaw dachowke.

Teoria mowi tyle ze tej wody bedzie tyle co we welnie. Raz sie wykropli, raz
odparuje. Welna i membrana po sasiedzku "pomoze" jej sie pozbyc pomalu.

Acha, dodam ze okno z PCV.

bajcik

do góry

Użytkownik "Krzysztof Garus" <g...@g...com> napisał w
wiadomości news:e86408c6-ecfa-4b4e-ac4e-21f0bea18b9c@googlegrou
ps.com...
> MOze sie na szybie wilgoc pojawiac, a potem same problemy.
> Juz lepiej wywal je calkiem i wstaw dachowke.

>Teoria mowi tyle ze tej wody bedzie tyle co we welnie. Raz sie wykropli,
>raz odparuje.


ty nie filozuj, bo dobrze ci gadają. Połóż kawałek szyby i wełny na zawnątrz
i sprawdz rano gdzie masz rosę. Poza tym - po szybie woda spłynie, i bedzie
sie gromadzic w miejscu którego nie przewidzisz, a woda zgromadzona w jednym
miejscu juz tak łatwo nie wyscha.
Wywal to okno, albo sie przyzwyczaj.



b.

do góry