eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniena marginesie - kominek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2010-05-28 13:59:55
    Temat: na marginesie - kominek
    Od: "qaz" <q...@w...pl>

    Mam takie przemyślenia:
    Fachowcy proponowali wykonanie obudowy kominka z płyty GK (izolacja z wełny)
    za ok. 3k PLN z materiałem w jeden dzień we dwóch. Z różnych przyczyn
    zdecydowałem się na wykonanie własnoręczne (a właściwie wspólne z żoną).
    Okazało się, że budowa szkieletu i wyłożenie firerock'iem z pieczołowitym
    klejeniem styków płyt taśmą (by włóknami bazaltowymi w przyszłości płuc nie
    zapełniać) zajęło nam prawie trzy dni. Potem przykręcenie płyt,
    szpachlowanie, gruntowanie, malowanie - tydzień w sumie. Abstrahuję od ceny
    i uwzględniam fakt, że z braku wprawy czasochłonność prac mieliśmy ok. 2.63
    x większą niż fachowcy.
    Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    rozpalenie na koniec ?
    qaz



  • 2. Data: 2010-05-28 16:20:19
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: M <M...@w...pl>

    qaz pisze:
    > Mam takie przemyślenia:
    > Fachowcy proponowali wykonanie obudowy kominka z płyty GK (izolacja z wełny)
    [...]
    > Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    > rozpalenie na koniec ?

    Nie da się, ponieważ jak wyszpachlujesz kominek, to musi wyschnąć zanim
    rozpalisz.

    M.


  • 3. Data: 2010-05-28 19:07:21
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>

    > Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    > rozpalenie na koniec ?
    > qaz
    >
    Pewnie zależy jak to liczą. Jeśli jeden dzień roboczy to 8rbh, to w 4 ratach
    po 2rbhx2 ludzi powinno się udać.
    Pozdr.
    Krzysiek



  • 4. Data: 2010-05-28 20:32:05
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: "wolim" <n...@t...pisz>


    Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał

    > Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    > rozpalenie na koniec ?

    Sądzę, że się da.
    Też sam robiłem obudowe z płyt k-g.
    Wlaściwie całość (bez szpachlowania) zajęła mi jeden dzień i nawet udało mi
    się w nim delikatnie rozpalić ogień.
    Na drugi dzień szpachlowanie.

    Jeśli miałbym pomocnika, pewnie zrobiłbym to w jeden dzień.

    No i robiłem toto pierwszy raz w życiu :)

    Pozdrawiam,
    MW



  • 5. Data: 2010-05-28 21:05:13
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:htoppt$gt3$4@node1.news.atman.pl...

    >> Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    >> rozpalenie na koniec ?
    >
    > Nie da się, ponieważ jak wyszpachlujesz kominek, to musi wyschnąć zanim
    > rozpalisz.

    Do tego jakos nie potrafie sobie wyobrazic jednokrotnego szpachlowania i
    docierania tego samego dnia nawet po jednokrotnym szpachlowaniu.

    Pozdro.. TK



  • 6. Data: 2010-05-29 05:28:17
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 28 Maj, 23:05, "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote:

    > Do tego jakos nie potrafie sobie wyobrazic jednokrotnego szpachlowania i
    > docierania tego samego dnia nawet po jednokrotnym szpachlowaniu.

    No.. Chyba ze fachowcy szpachlowali odrazu gladzia, potem szybkie
    rozpalenie w kominku zeby wyschnelo i szybkie dotarcie ;))) Ciekawe po
    ilu dniach by to wszystko popekalo :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 7. Data: 2010-05-31 07:17:56
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: "qaz" <q...@w...pl>


    Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
    news:htp986$htj$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał
    >
    >> Ale powiedzcie, czy da się to zrobić w jeden dzień - i jeszcze próbne
    >> rozpalenie na koniec ?
    >
    > Sądzę, że się da.
    > Też sam robiłem obudowe z płyt k-g.
    > Wlaściwie całość (bez szpachlowania) zajęła mi jeden dzień i nawet udało
    > mi się w nim delikatnie rozpalić ogień.
    > Na drugi dzień szpachlowanie.
    >
    > Jeśli miałbym pomocnika, pewnie zrobiłbym to w jeden dzień.
    >
    > No i robiłem toto pierwszy raz w życiu :)
    >
    > Pozdrawiam,
    > MW

    No to mieliśmy zupełnie odmienne "pierwsze razy". Swoją drogą, jakim cudem
    udało Ci się pokleić izolację taśmą aluminiową w jeden dzień ? Obudowa
    malutka, czy co ?
    Moja ma ok. 130 x 80 w podstawie i 270 wysokości (razem z komorą
    dekompresyjną )
    qaz




  • 8. Data: 2010-06-04 06:06:18
    Temat: Re: na marginesie - kominek
    Od: "wolim" <n...@t...pisz>


    Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał

    > No to mieliśmy zupełnie odmienne "pierwsze razy". Swoją drogą, jakim cudem
    > udało Ci się pokleić izolację taśmą aluminiową w jeden dzień ? Obudowa
    > malutka, czy co ?
    > Moja ma ok. 130 x 80 w podstawie i 270 wysokości (razem z komorą
    > dekompresyjną )
    > qaz

    Moja była tak wycyrklowana, zeby ją sie dalo jak najmniejszą ilością cięć
    regipsem oblozyc... Zatem ma wymiary 120x60 :)

    Klejenie tasma to godzina czasu - zostawilem sobie wejsie od przodu - z boku
    wkladu. Wszedlem do srodka i kleilem. Welna ma przeciez tez niemale
    rozmiary, wiec klejenia wcale nie bylo tak duzo... Owszem, gdybym mial to
    kleic z zewnatrz przez jakas kratke (jak ginekolog), to pewnie zajeloby mi
    to pare dni :)

    Pozdry,
    MW


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1