eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanienie biorę lodówki do zabudowy :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2009-11-15 09:02:17
    Temat: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>

    Oglądałem wczoraj z żoną te lodówki i poprzez fakt że musi sie zmieścić w
    szafce to jest strasznie mała.
    Ponad 30% mniejsza pojemnośc zamrażarki i dlatego odpuszczamy sobie.
    Podobnie zresztą jak mikrofale :)
    Myslimy o jakimś modelu conajmniej A+ w kolorze srebrnym z funkcja NoFrost.
    Możecie coś doradzić za rozsądną cenę?



  • 2. Data: 2009-11-15 11:11:52
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: "Abecadło" <a...@h...com>

    > Ponad 30% mniejsza pojemnośc zamrażarki i dlatego odpuszczamy sobie.
    > Podobnie zresztą jak mikrofale :)
    > Myslimy o jakimś modelu conajmniej A+ w kolorze srebrnym z funkcja
    > NoFrost.

    Mam Samsunga, LG też znajomi sobie chwalą, reszta to kwestia wysokości,
    wyglądu, głębokości.
    Ja ma 195 cm wysokości.
    Od metra jest towaru.
    Maja 3 lata temu kosztowała 2,6 tys. teraz pewnie mniej.

    Sprzedawcy chwalili Indesit, ale jakoś nie miałem do niego zaufania.

    Na A+ się nie znam, moja miała chyba A+.

    Kupuj w kolorze INOX, ale pokrytą plastikiem, lub imitującą Inox. Czysty
    INOX jest super ... dopóki się ktoś jej nie dotknie, potem to koszmar. Na
    dużej powierzchni ciężko jest utrzymać równomierny efekt. W inoxie mam tylko
    okap i dzięki Bogu że jest dotykany tylko przy panelu sterującym.



  • 3. Data: 2009-11-15 11:59:03
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: Czeresniak <d...@o...pl>

    Abecadło pisze:
    > Sprzedawcy chwalili Indesit, ale jakoś nie miałem do niego zaufania.

    Rodzice kupili Indesita jakieś 2 lata temu za 1200zł.
    Minusem jest to, że szuflady w zamrażalniku nie mają blokady i da się
    wyciągnąć całą. Przez to jedna już się potłukła a cena nowej w serwisie
    to 160zł.
    Drugim minusem są plastikowe półki w chłodziarce, niektóre już popękały
    od obciążenia. To oznacza że nie można załadować do pełna. O wiele
    fajniejsze były półki z siatki w starych lodówkach.
    Trzecim minusem jest to, że miała być cicha a wydaje dość drażniące dźwięki.

    Pozdrawiam
    Darek


  • 4. Data: 2009-11-15 13:27:50
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Oglądałem wczoraj z żoną te lodówki i poprzez fakt że musi sie zmieścić w
    > szafce to jest strasznie mała.
    > Ponad 30% mniejsza pojemnośc zamrażarki i dlatego odpuszczamy sobie.
    > Podobnie zresztą jak mikrofale :)
    > Myslimy o jakimś modelu conajmniej A+ w kolorze srebrnym z funkcja
    > NoFrost.
    > Możecie coś doradzić za rozsądną cenę?

    Mi w ogóle koncepcja zbudowy lodówy nie pasuje więc wstepnie zdecydowałem
    się na coś rodzaju SbS, srerbną (inox lub cos podobnego), wstępnie Siemens.
    Takie duże lodówy po prostu mi się podobają...

    --
    Mariusz



  • 5. Data: 2009-11-15 14:21:41
    Temat: Re: nie biore lodówki do zabudowy :)
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisal w wiadomosci
    news:hdovou$fiv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > Mi w ogóle koncepcja zbudowy lodówy nie pasuje wiec wstepnie zdecydowa?em
    > sie na co? rodzaju SbS, srerbn? (inox lub cos podobnego), wstepnie Siemens.
    > Takie du?e lodówy po prostu mi sie podobaj?...
    >

    Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie zabudowuja lodówke czy zmywarke. Chyba po to,
    zeby pomiedzy plyta meblowa a sprzetem chodowac plesni i pajaki.


  • 6. Data: 2009-11-15 16:59:42
    Temat: Re: nie biore lodówki do zabudowy :)
    Od: Laphroaig <m...@v...pl>

    William Bonawentura wrote:
    > Uzytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisal w wiadomosci
    news:hdovou$fiv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Mi w ogóle koncepcja zbudowy lodówy nie pasuje wiec wstepnie zdecydowa?em
    >> sie na co? rodzaju SbS, srerbn? (inox lub cos podobnego), wstepnie Siemens.
    >> Takie du?e lodówy po prostu mi sie podobaj?...
    >>
    >
    > Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie zabudowuja lodówke czy zmywarke.

    Bo im (mi tez) sie tak podoba? Wola jednorodna, minimalistyczna
    plaszczyzne frontow niz zaburzenia w postaci plaszczyzn zmywarki czy
    lodowki (nie przecze, niektore sa ladne ale nie pasuja akurat do mojej
    wizji) . No ale ja mam taka wizje "artystyczna" zeby bylo
    minimalistycznie i jednorodnie.

    Chyba po to, zeby pomiedzy plyta meblowa a sprzetem chodowac plesni i
    pajaki.

    Pierwsze slysze, mimo ze uzytkuje taki sprzet od wielu lat


    --
    pozdr
    Wojtek


  • 7. Data: 2009-11-15 19:40:43
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisal w wiadomosci
    news:hdpc1v$jtm$1@news.onet.pl...

    > Bo im (mi tez) sie tak podoba? Wola jednorodna, minimalistyczna
    > plaszczyzne frontow niz zaburzenia w postaci plaszczyzn zmywarki czy
    > lodowki (nie przecze, niektore sa ladne ale nie pasuja akurat do mojej
    > wizji) . No ale ja mam taka wizje "artystyczna" zeby bylo minimalistycznie
    > i jednorodnie.

    Ja tez nie rozumiem za bardzo tych co robia zabudowe kuchni za czesto gruba
    kase i wciskaja tam graty jakby doklejone do reszty. Tez chce miec wylacznie
    cala kuchnie w okreslonym ksztalcie i formie. Design lat 70 nie bardzo do
    mnie przemawia. Rzecz jasna rozmiar lodowki w zabudowie jest niezlym
    argumentem, nie wiem tylko czy nie da sie zabudowac wiekszej. Zmywarka
    natomiast to juz kompletna pomylka.

    Pozdro.. TK



  • 8. Data: 2009-11-15 21:04:33
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: M <M...@w...pl>

    Maniek4 pisze:

    > argumentem, nie wiem tylko czy nie da sie zabudowac wiekszej. Zmywarka
    > natomiast to juz kompletna pomylka.

    Mógłbyś rozwinąć? Tzn. nieposiadanie czy posiadanie zmywarki jest pomyłką?

    M.


  • 9. Data: 2009-11-15 21:11:29
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: Laphroaig <m...@v...pl>

    M wrote:
    > Maniek4 pisze:
    >
    >> argumentem, nie wiem tylko czy nie da sie zabudowac wiekszej. Zmywarka
    >> natomiast to juz kompletna pomylka.
    >
    > Mógłbyś rozwinąć? Tzn. nieposiadanie czy posiadanie zmywarki jest pomyłką?
    >
    > M.


    domyslam sie, ze chodzi o "wolnostaojaca" zmywarke. Dla mnie to wlasnie
    pomylka. Z estetycznego punktu widzenia.


    --
    pozdr
    Wojtek


  • 10. Data: 2009-11-15 22:10:44
    Temat: Re: nie biorę lodówki do zabudowy :)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:hdpqq1$tft$1@news.onet.pl...

    > domyslam sie, ze chodzi o "wolnostaojaca" zmywarke. Dla mnie to wlasnie
    > pomylka. Z estetycznego punktu widzenia.

    Dokladnie tak. Rozumiem lodowke, ze moze byc wieksza i ze to wazny dla kogos
    argument, choc ja az tak duzej lodowki nie potrzebuje i wole jednak
    zabudowac. Ale taka zmywarka wolnostojaca do mnie juz nie przemawia. Ale nie
    krytykuje niczyich gustow. Jak ktos lubi to niech ma.

    Pozdro.. TK


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1