https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26178814,jak-od
ebrac-250-tysiecy-mieszkan-prywatnym-firmom-trzeba-m
iec.html#s=BoxOpMT

b.

do góry

in <news:7d989d41-6980-4981-b99f-7fc917da45d1n@googlegr
oups.com>
user budynPL pisze tak:

> https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26178814,jak-od
ebrac-250-tysie
> cy-mieszkan-prywatnym-firmom-trzeba-miec.html#s=BoxO
pMT

Super sprawa.

Kiedy takie coś w Olsztynie?
Może skończy lub trochę wyhamuje zasrywanie miasta prywatnymi
blokami wśród wspólnej tej samej infrastruktury.

Bo jak widzisz eksplozję blokowisk w mieście w którym
nic nie ma i nie ma gdzie pracować to coś tu nie gra.

--
Piter

negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

do góry

W dniu 03.08.2020 o 18:43, PiteR pisze:
> in <news:7d989d41-6980-4981-b99f-7fc917da45d1n@googlegr
oups.com>
> user budynPL pisze tak:
>
>> https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26178814,jak-od
ebrac-250-tysie
>> cy-mieszkan-prywatnym-firmom-trzeba-miec.html#s=BoxO
pMT
>
> Super sprawa.
>
> Kiedy takie coś w Olsztynie?
> Może skończy lub trochę wyhamuje zasrywanie miasta prywatnymi
> blokami wśród wspólnej tej samej infrastruktury.
>

ale że w Olsztynie mieszkania wynajmują wielkie korporacje? Nie pomyliło
Ci się z Londynem?

> Bo jak widzisz eksplozję blokowisk w mieście w którym
> nic nie ma i nie ma gdzie pracować to coś tu nie gra.

jest popyt, jest podaż

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

in <news:rga2ft$bhf$2@dont-email.me>
user ddddddddddddd pisze tak:

> ale że w Olsztynie mieszkania wynajmują wielkie korporacje?

Jaki kraj takie korporacje. Z czasem będą coraz większe.


>> Bo jak widzisz eksplozję blokowisk w mieście w którym nic nie ma
>> i nie ma gdzie pracować to coś tu nie gra.
>
> jest popyt, jest podaż

W Berlinie też jest popyt. Czytałeś artykuł?

A tu jest budowane bo ziemia jeszcze tania, bo można, bo kto bogatemu
zabroni. Popytu nie generuje Kowalski tylko jakieś dziwne firmy z
szemranym kapitałem. Sam widziałem bloki 70% niesprzedane.

--
Piter

negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

do góry

W dniu 03.08.2020 o 16:38, budynPL pisze:
> https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26178814,jak-od
ebrac-250-tysiecy-mieszkan-prywatnym-firmom-trzeba-m
iec.html#s=BoxOpMT
>
> b.
>
słowo klucz: powyżej 3tyś mieszkań. jakby Muller miał tylko 10euro zysku
z mieszkania, to by mógł żyć. Tyle że Muller ma 12 mieszkań.
Tak wiec problem dotknie nie więcej niż 83 firm, podejrzewam że to
będzie 25-50 firm. nie ma tragedii. ale ma jeszcze jedno spostrzeżenie.
ja jestem mechanikiem i własną dupą odpowiadam za konsekwencje mojej
pomyłki przy naprawie. czy ktoś kto zgodził się na sprzedaż mieszkań w
okolicy 2000roku funduszom, odpowie za swoją błędną decyzję? Bo artykuł
jest o tym że naprawa "bajzlu" jest kontrowersyjna. A czy będą żelazne
wnioski które pomogą innym miastom nie popełnić takiego błędu w
przyszłości? Czy ta gorzka lekcja stanie się materiałem obowiązkowym dla
przyszłych zarządców mieszkaniami w innych miastach? Może stary juz
jestem, ale to wydaje mi się najważniejsze w naszym życiu

ToMasz

do góry

W dniu 04.08.2020 o 08:02, PiteR pisze:
> in <news:rga2ft$bhf$2@dont-email.me>
> user ddddddddddddd pisze tak:
>
>> ale że w Olsztynie mieszkania wynajmują wielkie korporacje?
>
> Jaki kraj takie korporacje. Z czasem będą coraz większe
prędzej wprowadzą podatek od myślenia o zakupie mieszkania ;)

>
>
>>> Bo jak widzisz eksplozję blokowisk w mieście w którym nic nie ma
>>> i nie ma gdzie pracować to coś tu nie gra.
>>
>> jest popyt, jest podaż
>
> W Berlinie też jest popyt. Czytałeś artykuł?

Czytałem. Wyczytałem, że babka płacze, mimo że w Berlinie płaci niższy
czynsz niż w Warszawie (co sama przyznaje). Berlin czy Londyn są
sztucznie nakręcane, ale w Warszawie czy mniejszych miejscowościach w
Anglii (w tych dużych pewnie też) są ludzie którzy swoją głową i
wyrzeczeniami dorobili się kilkuset mieszkań (zobacz na yt Dawida
Dowbusza, do Anglii przyjechał kilka lat temu i dorobił się na tą chwilę
>100 mieszkań - chcesz mu to odebrać, bo już można go uznać za dużą
korporację? Czy może niech jeszcze trochę życia poświęci i wtedy mu się
to odbierze, bo w końcu tym co na benefitach całe życie też się coś należy?

>
> A tu jest budowane bo ziemia jeszcze tania, bo można, bo kto bogatemu
> zabroni. Popytu nie generuje Kowalski tylko jakieś dziwne firmy z
> szemranym kapitałem. Sam widziałem bloki 70% niesprzedane.

no i co - ktoś to buduje żeby stały pustostany? Oczywiście kto bogatemu
zabroni. Możesz włożyć 10.000zł w sprzedaż na ebay'u licząc że zarobisz
drugie tyle, możesz też zaryzykować i wybudować blokowiska których nie
sprzedasz...
Co do szemranego kapitału - akurat w UK jest to fajnie rozwiązane -
musisz udowodnić legalność pochodzenia środków żeby kupić nieruchomość.

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W dniu 04.08.2020 o 12:35, ToMasz pisze:
> W dniu 03.08.2020 o 16:38, budynPL pisze:
> ja jestem mechanikiem i własną dupą odpowiadam za konsekwencje mojej
> pomyłki przy naprawie. czy ktoś kto zgodził się na sprzedaż mieszkań w
> okolicy 2000roku funduszom, odpowie za swoją błędną decyzję? Bo artykuł
> jest o tym że naprawa "bajzlu" jest kontrowersyjna. A czy będą żelazne
> wnioski które pomogą innym miastom nie popełnić takiego błędu w
> przyszłości?

Dokładnie tak.
Jeśli mieszkania zostały sprzedane po zaniżonej cenie to rozumiem próbę
ich odebrania, łącznie z pociągnięciem do odpowiedzialności
sprzedających. Ale limit 10, 100 czy nawet 5000 mieszkań jest IMO bezprawny

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

2020-08-04 o 13:05 +0100, ddddddddddddd napisał:
> Co do szemranego kapitału - akurat w UK jest to fajnie rozwiązane -
> musisz udowodnić legalność pochodzenia środków żeby kupić
> nieruchomość.

Nie tylko w UK - we Francji tak samo. Nie tylko żeby kupić nieruchomość
zresztą: jakikolwiek przelew o kwocie przewyższającej ileś tam tysięcy
euro podlega weryfikacji (tj. bank ma obowiązek domagać się dokumentu,
który udowadnia źródło uzyskania środków). Ponoć chodzi o walkę z
terroryzmem.

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

>> Co do szemranego kapitału - akurat w UK jest to fajnie rozwiązane -
>> musisz udowodnić legalność pochodzenia środków żeby kupić
>> nieruchomość.
>
> Nie tylko w UK - we Francji tak samo. Nie tylko żeby kupić nieruchomość
> zresztą: jakikolwiek przelew o kwocie przewyższającej ileś tam tysięcy
> euro podlega weryfikacji (tj. bank ma obowiązek domagać się dokumentu,
> który udowadnia źródło uzyskania środków).

Przelew (środków z rachunku), czy wpłatę gotówki?

> Ponoć chodzi o walkę z terroryzmem.

A nie o walkę z praniem brudnych pieniędzy po prostu?

--
Jarek

do góry

2020-08-04 o 15:04 +0200, Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan Mateusz Viste napisał:
> > Nie tylko w UK - we Francji tak samo. Nie tylko żeby kupić
> > nieruchomość zresztą: jakikolwiek przelew o kwocie przewyższającej
> > ileś tam tysięcy euro podlega weryfikacji (tj. bank ma obowiązek
> > domagać się dokumentu, który udowadnia źródło uzyskania środków).
>
> Przelew (środków z rachunku), czy wpłatę gotówki?

Każdy przelew przychodzący, od bodajże 10K euro - ale pułap być może
zależy od widzimisie danego banku. Wpłat gotówki nie wykonuję, więc nie
wiem czy też podlegają... Logicznie rzecz biorąc powinny.

> > Ponoć chodzi o walkę z terroryzmem.
> A nie o walkę z praniem brudnych pieniędzy po prostu?

Obie sprawy są dobrym motywem do inwigilacji. Tutaj więcej o tym:
http://viste.fr/zfut7

Dla niewtajemniczonych w język Moliera podaję tłumaczenie tytułu tego
dokumentu: "Walka z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu".

Mateusz

do góry