-
1. Data: 2009-06-28 14:28:33
Temat: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "Gregory Moron" <g...@w...pl>
Witam,
mam taki dylemat: do tej pory mialem piec gazowy w lazience ale po ostatnim
sprawdzenu instalacji okazalo sie ze jest nieszczelna.
No i teraz mam wybor albo pozostac przy gazie albo przejsc na podgrzewanie
wody pradem.
Abstrachujac od jednorazowych kosztow uszczelnienia/wymiany inst. gazowej,
co bardziej oplaca sie w eksploatacji:
elektryczne przeplywowe podgrzewacze wody czy piecyk gazowy?
A moze bojler? Ale to ostatecznosc.
GK
-
2. Data: 2009-06-28 14:44:29
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Gregory Moron" <g...@w...pl> wrote in message
news:h27unb$sfb$1@news.wp.pl...
> Witam,
> mam taki dylemat: do tej pory mialem piec gazowy w lazience ale po
> ostatnim sprawdzenu instalacji okazalo sie ze jest nieszczelna.
> No i teraz mam wybor albo pozostac przy gazie albo przejsc na podgrzewanie
> wody pradem.
> Abstrachujac od jednorazowych kosztow uszczelnienia/wymiany inst. gazowej,
> co bardziej oplaca sie w eksploatacji:
> elektryczne przeplywowe podgrzewacze wody czy piecyk gazowy?
> A moze bojler? Ale to ostatecznosc.
Miałem przepływowy elektryczny kiedyś o mocy 26kW 3fazowy i przepływ miał
makabrycznie niski. Tegulacja temperatury była elektroniczna czo 1 stopień.
Jak chciałem mieć większe ciśnienie ciepłej wody to ustawiałem go na 50
stopni czy więcej i dopuszczałem zimnej ale przewody doprowadzające prąd
robiły się gorące 10mm2. Główny kabel do budynku był 16mm2, a korzystało z
niego 5 rodzin.
Nie polecam tego rozwiązania. Jak go rozkręcisz to zobaczysz, że wężowniczka
jest z cieniutkich rurek i mimo tej mocy bedzie klapa. Jak ci odkręcą wodę w
kuchni to włazience spadnie ciśnienie do zera.
-
3. Data: 2009-06-28 16:58:51
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Gregory Moron" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h27unb$sfb$1@news.wp.pl...
> Witam,
> mam taki dylemat: do tej pory mialem piec gazowy w lazience ale po
> ostatnim sprawdzenu instalacji okazalo sie ze jest nieszczelna.
> No i teraz mam wybor albo pozostac przy gazie albo przejsc na podgrzewanie
> wody pradem.
> Abstrachujac od jednorazowych kosztow uszczelnienia/wymiany inst. gazowej,
> co bardziej oplaca sie w eksploatacji:
> elektryczne przeplywowe podgrzewacze wody czy piecyk gazowy?
> A moze bojler? Ale to ostatecznosc.
>
Energia elektryczna bez II taryfy jest ok. 3 razy droższa od energii z gazu.
W kwestii ekonomii trzeba jeszcze uwzględnić marnotrastwo wody związane z
niestabilnością pracy podgrzewacza przepływowego. Pomyśl o boilerze gazowym.
-
4. Data: 2009-06-28 20:40:16
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 28 Jun 2009 16:28:33 +0200, Gregory Moron napisał(a):
> co bardziej oplaca sie w eksploatacji:
> elektryczne przeplywowe podgrzewacze wody czy piecyk gazowy?
> A moze bojler? Ale to ostatecznosc.
Gaz.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
5. Data: 2009-06-28 21:15:32
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "Jackare" <...@s...de.pl>
>
Piec gazowy lub bojler. Przepływowe sobie daruj. Ja osobiście polecam
bojlery. Są tanie bezpieczne i wydajne.
--
Jackare
-
6. Data: 2009-06-29 11:10:10
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
Jackare pisze:
> Piec gazowy lub bojler. Przepływowe sobie daruj. Ja osobiście polecam
> bojlery. Są tanie bezpieczne i wydajne.
Ja też polecam bojler i drugą taryfę plus baterie termostatyczne. Nie
spotkałem jeszcze instalacji z ogrzewaczem przepływowym, gdzie można
byłoby np. wziąć prysznic przy niewielkim strumieniu wody. Zwykle
trzeba odkręcać pełny strumień, żeby ogrzewacz się włączył i utrzymywać
go przez cały czas, bo każde przykręcenie oznacza zimny prysznic.
A zamknięcie kranu na chwilę i ponowne jego odkręcenie grozi
poparzeniem, bo woda zatrzymana w wężownicy nagrzewa się niemal
do punktu wrzenia.
T.
-
7. Data: 2009-06-29 12:32:05
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "Jackare" <...@s...de.pl>
>
> Ja też polecam bojler i drugą taryfę plus baterie termostatyczne.
Przy zwykłym bojlerze łazienkowym o pojemności 60-100 l (czyli elektrycznym
pojemnościowym ogrzewaczu wody) nawet nie musi być drugiej taryfy.
Bateria termostatyczna będzie dodatkowym elementem racjonalizującym zuzycie
ciepłej wody.
--
Jackare
-
8. Data: 2009-06-29 14:38:50
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Gregory Moron" <g...@w...pl> napisał
> elektryczne przeplywowe podgrzewacze wody
W życiu! Dostaniesz zawału przy płaceniu rachunku za prąd.
-
9. Data: 2009-06-29 14:40:38
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Tomasz Finke" <t...@i...pwr.wroc.pl> napisał
> Ja też polecam bojler i drugą taryfę plus baterie termostatyczne. Nie
> spotkałem jeszcze instalacji z ogrzewaczem przepływowym, gdzie można
> byłoby np. wziąć prysznic przy niewielkim strumieniu wody. Zwykle
> trzeba odkręcać pełny strumień, żeby ogrzewacz się włączył i utrzymywać
> go przez cały czas, bo każde przykręcenie oznacza zimny prysznic.
Wystarczy przekręcić kran na stronę zimnej wody i masz zarówno
chłodny/ciepły prysznic jak i niewielki strumień.
> A zamknięcie kranu na chwilę i ponowne jego odkręcenie grozi
> poparzeniem, bo woda zatrzymana w wężownicy nagrzewa się niemal
> do punktu wrzenia.
Co Ty za podgrzewacz masz? ;-)
-
10. Data: 2009-06-29 18:47:45
Temat: Re: ogrzewanie wody w domu: prad czy gaz?
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
Baloo pisze:
> Co Ty za podgrzewacz masz? ;-)
Ja nie mam, ja mam w domu bojler. :) Ale korzystałem w różnych
miejscach z kilkunastu instalacji z ogrzewaczami przepływowymi
i wszystkie miały te same wady. Dodatkowo tam, gdzie właściciel domu
zaoszczędził na przekrojach przewodów, po odkręceniu ciepłej wody zwykle
przygasało światło.
T.