-
1. Data: 2009-12-26 17:16:52
Temat: [opoznione] pylenie drzew
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
swego czasu ktos z grupy chcial wycinac brzozy bo mu 'sypaly pylkiem'.
myslalem sporo o problemie, bo brzoze mam pod samym oknem i pylku nie ma w
ogole, i rowniez zdania byly na ten temat podzielone...
mysle ze rozwiazaniem sa pszczoly. tutaj w okolicy jest conajmniej kilka
pasiek, gdy sadzilem na wiosne krzewy miododajne pszczolki przylatywaly ...
zaraz po rozpakowaniu sadzonek.
w lecie gdy niektore drzewa w miescie kwitna, gdy stanie sie pod drzewem i
poslucha cale drzewo az 'huczy' :) daje to troche do myslenia jesli chodzi o
'przerob' tych niepozornych stworzonek...
--
--