-
1. Data: 2009-07-13 14:50:01
Temat: pestki moreli
Od: zzzz <c...@c...cc>
hej, zna ktoś może jakąś przetwórnie owoców która zajmuje się morelami?
dzwoniłem trochę po tych w mojej okolicy i wygląda na to że nikt się tym
nie zajmuje w woj lubelskim, a chętnie kupił bym parę kilo pesteczek. w
necie znalazłem jedną i pan ma jeszcze do mnie oddzwonić, choć nie
wiadomo czy coś z tego będzie..
p
-
2. Data: 2009-07-13 15:54:05
Temat: Re: pestki moreli
Od: Jingiel <x...@x...xx>
zzzz pisze:
> hej, zna ktoś może jakąś przetwórnie owoców która zajmuje się morelami?
> dzwoniłem trochę po tych w mojej okolicy i wygląda na to że nikt się tym
> nie zajmuje w woj lubelskim, a chętnie kupił bym parę kilo pesteczek. w
> necie znalazłem jedną i pan ma jeszcze do mnie oddzwonić, choć nie
> wiadomo czy coś z tego będzie..
>
>
> p
Zadzwon do sadownika, ktory uprawia morele i zapytaj gdzie odstawia towar.
Jingiel
-
3. Data: 2009-07-13 22:30:51
Temat: Re: pestki moreli
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 13 Jul 2009 16:50:01 +0200, zzzz napisał(a):
> hej, zna ktoś może jakąś przetwórnie owoców która zajmuje się morelami?
> dzwoniłem trochę po tych w mojej okolicy i wygląda na to że nikt się tym
> nie zajmuje w woj lubelskim, a chętnie kupił bym parę kilo pesteczek. w
> necie znalazłem jedną i pan ma jeszcze do mnie oddzwonić, choć nie
> wiadomo czy coś z tego będzie..
Ale wiesz, że dziennie można zjeść tylko 2 jądra pestek moreli? - ponieważ
zawieraja kwas pruski.
http://www.pestki-moreli.pl/pestki-moreli-o_pestkach
.html
-
4. Data: 2009-07-14 01:28:14
Temat: Re: pestki moreli
Od: Panslavista <p...@w...pl>
On Tue, 14 Jul 2009 00:30:51 +0200, Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 13 Jul 2009 16:50:01 +0200, zzzz napisał(a):
>
>> hej, zna ktoś może jakąś przetwórnie owoców która zajmuje się morelami?
>> dzwoniłem trochę po tych w mojej okolicy i wygląda na to że nikt się tym
>> nie zajmuje w woj lubelskim, a chętnie kupił bym parę kilo pesteczek. w
>> necie znalazłem jedną i pan ma jeszcze do mnie oddzwonić, choć nie
>> wiadomo czy coś z tego będzie..
>
>
> Ale wiesz, że dziennie można zjeść tylko 2 jądra pestek moreli? - ponieważ
> zawieraja kwas pruski.
> http://www.pestki-moreli.pl/pestki-moreli-o_pestkach
.html
To samo ze śliwek, wiśni, migdałów - no chyba, żeby je wyprażyć.
-
5. Data: 2009-07-14 06:03:36
Temat: Re: pestki moreli
Od: zzzz <c...@c...cc>
Panslavista pisze:
> On Tue, 14 Jul 2009 00:30:51 +0200, Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 13 Jul 2009 16:50:01 +0200, zzzz napisał(a):
>>
>>> hej, zna ktoś może jakąś przetwórnie owoców która zajmuje się morelami?
>>> dzwoniłem trochę po tych w mojej okolicy i wygląda na to że nikt się tym
>>> nie zajmuje w woj lubelskim, a chętnie kupił bym parę kilo pesteczek. w
>>> necie znalazłem jedną i pan ma jeszcze do mnie oddzwonić, choć nie
>>> wiadomo czy coś z tego będzie..
>>
>> Ale wiesz, że dziennie można zjeść tylko 2 jądra pestek moreli? - ponieważ
>> zawieraja kwas pruski.
>> http://www.pestki-moreli.pl/pestki-moreli-o_pestkach
.html
>
> To samo ze śliwek, wiśni, migdałów - no chyba, żeby je wyprażyć.
>
hmm, czytałem że ludzie jedzą po 15 a nawet 30 dziennie i nic im nie jest...
a z sadownikami to dobry pomysł, choć też nie łatwo będzie znaleźć do
nich kontakt, ale po nitce do kłębka i może jakoś znajdę pestki
-
6. Data: 2009-07-14 06:29:21
Temat: Re: pestki moreli
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> To samo ze śliwek, wiśni, migdałów - no chyba, żeby je wyprażyć.
W czasie owocowania czereśni i wiśni,zjadam dziennie setki rozgryzionych
nasion.Jak narazie nie odczułem żadnych dolegliwości.Pestek brzoskwini
zjadam trochę mniej,dziesiątki.Trzeba je w imadle rozłupywać,a na taką zabawę
szkoda mi czasu.A podobno pestkami brzoskwini wykonywano wyroki.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2009-07-14 08:45:35
Temat: Re: pestki moreli
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1886.000001d5.4a5c25c1@newsgate.onet.pl...
>
> > To samo ze śliwek, wiśni, migdałów - no chyba, żeby je wyprażyć.
>
> W czasie owocowania czereśni i wiśni,zjadam dziennie setki rozgryzionych
> nasion.Jak narazie nie odczułem żadnych dolegliwości.Pestek brzoskwini
> zjadam trochę mniej,dziesiątki.Trzeba je w imadle rozłupywać,a na taką
zabawę
> szkoda mi czasu.A podobno pestkami brzoskwini wykonywano wyroki.
> mirzan
Trujesz robala. Nie lepiej zakonserwować spirtem, zanim Ciebie wsadzą w
formalinę? :-))
Czego Ci oczywiście nie życzę.
-
8. Data: 2009-07-14 09:24:36
Temat: Re: pestki moreli
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 14 Jul 2009 08:29:21 +0200, mirzan napisał(a):
>> To samo ze śliwek, wiśni, migdałów - no chyba, żeby je wyprażyć.
>
> W czasie owocowania czereśni i wiśni,zjadam dziennie setki rozgryzionych
> nasion.Jak narazie nie odczułem żadnych dolegliwości.Pestek brzoskwini
> zjadam trochę mniej,dziesiątki.
No wiesz, od razu nie padniesz...
http://luskiewnik.webpark.pl/biochemiapwsz2002.htm
" Jak wiadomo cyjanowodór i jego sole należą do najsilniejszych toksyn.
Wykazują one silne powinowactwo do układu żelazowo-porfirynowego enzymów
oddechowych. Blokują więc funkcję enzymów oddechowych. Cyjanowodór może
łączyć się z hemoglobina tworząc cyjanohemoglobinę, niedysocjującą do
hemoglobiny."
"Śmiertelna dawka HCN dla człowieka wynosi około l mg/kg masy ciała."
Oraz:
http://www.kryminalistyka.wortale.net/art.php?art=52
"7.1. Cyjanki alkaliczne i cyjanowodór
Cyjanowodór (HCN), czyli kwas pruski jest bardzo silną trucizną (Prusacy
jak już coś robią, to solidnie). Jego trujące właściwości znane już były w
odległej starożytności. Tak np. kapłani egipscy stosowali go do wykonywania
kary śmierci, np. za zdradę tajemnic, i to w postaci pestek od brzoskwiń
albo ,,wody gorzkich migdałów". Używano go również do popełniania mordów
skrytobójczych i masowego uśmiercania ludzi. W przyrodzie spotyka się duże
ilości cyjanowodoru w niektórych gatunkach fasoli, w korze wiśni oraz w
pestkach różnych owoców ; brzoskwiń, moreli, wiśni, jabłek, śliwek, a
zwłaszcza gorzkich migdałów. Jeden gorzki migdał zawiera około 1 mg
cyjanowodoru, toteż spożycie 50-60 tych migdałów może spowodować śmierć
człowieka. Jednorazowa dawka śmiertelna HCN wynosi ok. 50 mg. Jedna kropla
cyjanowodoru w stanie płynnym, wprowadzona do rany, powoduje śmierć. Ustrój
broni się przed toksycznym działaniem jonu CN2 (który zresztą w niewielkich
ilościach powstaje także w przebiegu normalnej przemiany białek) w ten
sposób, który następnie podlega hydrolizie z wytworzeniem się amoniaku :
HCNO + H2O + CO2 + NH2
Toteż u zatrutych cyjanowodorem w powietrzu wydychanym znajduje się amoniak
NH3, który wyczuwa się powonieniem, oprócz woni gorzkich migdałów.
Drugi sposób obrony ustroju przed KCN polega na wiązaniu jonu CN2 z cukrami
powstającymi w toku przemiany materii. Ten właśnie mechanizm obronny został
poznany w związku z dociekaniem, dlaczego w wyniku zamachu politycznego,
dokonanego w 1916 r. przez księcia Jussupowa na osobie Rasputina za pomocą
cyjanku potasowego dodanego do wina, bitej śmietany i ciasta na godzinę
przed przyjęciem, nie doszło do zatrucia, mimo, iż dawka KCN kilkakrotnie
przewyższała dawkę śmiertelną. Okazało się, że krystaliczny cyjanek potasu
został unieszkodliwiony przez cukry zawarte w potrawach i w winie
(portwein), które zawiera ok. 9 % cukru, a to wskutek utworzenia się
nitryli. Podobny proces zachodzi w ustroju. Toteż zamachowcy, nie
doczekawszy się śmierci Rasputina przez otrucie, zamordowali go za pomocą
szabli i rewolweru. Trzeci sposób obrony fizjopatologicznej ustroju przed
trującym działanie jonu CN2 polega na przyłączeniu do niego siarki S, z
utworzeniem jonu rodanowego CNS2.
"
-
9. Data: 2009-07-14 09:45:26
Temat: Re: pestki moreli
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 14 Jul 2009 11:24:36 +0200, Ikselka napisał(a):
> (...)
> Drugi sposób obrony ustroju przed KCN polega na wiązaniu jonu CN2 z cukrami
> powstającymi w toku przemiany materii. Ten właśnie mechanizm obronny został
> poznany w związku z dociekaniem, dlaczego w wyniku zamachu politycznego,
> dokonanego w 1916 r. przez księcia Jussupowa na osobie Rasputina za pomocą
> cyjanku potasowego dodanego do wina, bitej śmietany i ciasta na godzinę
> przed przyjęciem, nie doszło do zatrucia, mimo, iż dawka KCN kilkakrotnie
> przewyższała dawkę śmiertelną. Okazało się, że krystaliczny cyjanek potasu
> został unieszkodliwiony przez cukry zawarte w potrawach i w winie
> (portwein), które zawiera ok. 9 % cukru, a to wskutek utworzenia się
> nitryli. Podobny proces zachodzi w ustroju. Toteż zamachowcy, nie
> doczekawszy się śmierci Rasputina
...pewnie nie wiedzieli, że Rasputin, bojąc się właśnie otrucia (powszechny
sposób załatwiania trudnych spraw w tamtych czasach) zażywał systematycznie
niewielkie dawki cyjanku potasu w celu uodpornienia się na niego, co też
osiągnął w znacznym stopniu. No cóż, zapomniał o uodpornieniu się na
ołów...
-
10. Data: 2009-07-14 09:53:39
Temat: Re: pestki moreli
Od: Panslavista <p...@w...pl>
On Tue, 14 Jul 2009 11:24:36 +0200, Ikselka wrote:
Po cyjankach drugą grupą najsilniejszych trucizn są rodanki. I te są
do kupienia bez problemu, a to dlatego, ze cyjanki komuna zaliczyła do
cfzarnej strefy rzemiosła nie pozwalając na galwanotechnikę w szerszej
skali...
Ratunek od zatrucia cjankami - wymuszone oddychanie.