eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › plytki podlogowe - filozofia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2010-07-17 21:54:34
    Temat: plytki podlogowe - filozofia
    Od: ptoki <s...@g...com>

    Wlasnie oderwalem sobie 4 sztuki (troche krzywo lezaly). I zdziwienie.
    Tylko jedna pekla przy odrywaniu. Pozostale w calosci odeszly. Trzeba
    bylo je odkuc wiec latwo nie bylo ale jednak sie zdziwilem.
    Plytki sa w sumie dosyc dobrze obsmarowane klejem (kleilem nie na
    grzebien a na placki i to dosyc dobrze dociskane. W rezultacie to co
    odeszlo to raczej rozwarstwil sie klej (atlas) niz klej odszedl od
    plytki.

    I teraz pytanie:
    Czy plytki podlogowe sa tak specjalnie robione zeby nie ciagnely wody
    i dlatego tak (relatywnie) slabo sie trzymaja?
    Poprzednio odbijalem plytki scienne i odeszly z klejem i tynkiem no i
    solidnie sie przy tym potlukly.

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 2. Data: 2010-07-18 10:45:10
    Temat: Re: plytki podlogowe - filozofia
    Od: "Marek P." <q...@a...pl>


    > I teraz pytanie:
    > Czy plytki podlogowe sa tak specjalnie robione zeby nie ciagnely wody
    > i dlatego tak (relatywnie) slabo sie trzymaja?
    > Poprzednio odbijalem plytki scienne i odeszly z klejem i tynkiem no i
    > solidnie sie przy tym potlukly.

    Jesli zaparawa jest odpowiedniej konsystencji (rzdka ale nie az tak zeby
    splywala z kielni) i odpowiednio ja polozono (ja dociskam az klej wyplynie
    fugami) to plytke mozna zerwac w ciagu ok 24-36 h w zaleznosci od warunków
    schniecia. Pózniej powinna schodzic kawalkami. Ja dodatkowo smaruje cienka
    warstwa kleju plytke.



  • 3. Data: 2010-07-18 20:37:54
    Temat: Re: plytki podlogowe - filozofia
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 18 Lip, 12:45, "Marek P." <q...@a...pl> wrote:
    > > I teraz pytanie:
    > > Czy plytki podlogowe sa tak specjalnie robione zeby nie ciagnely wody
    > > i dlatego tak (relatywnie) slabo sie trzymaja?
    > > Poprzednio odbijalem plytki scienne i odeszly z klejem i tynkiem no i
    > > solidnie sie przy tym potlukly.
    >
    > Jesli zaparawa jest odpowiedniej konsystencji (rzdka ale nie az tak zeby
    > splywala z kielni) i odpowiednio ja polozono (ja dociskam az klej wyplynie
    > fugami) to plytke mozna zerwac w ciagu ok 24-36 h w zaleznosci od warunków
    > schniecia. Pózniej powinna schodzic kawalkami. Ja dodatkowo smaruje cienka
    > warstwa kleju plytke.

    Tez tak robie.
    Te na scianach schodzily w kawalkach a te na podlodze prawie w
    calosci.
    A mialy dobry tydzien do zwiazania.
    Kafelki to podlogowe opoczno.
    W sumie to chyba wina kleju bo kafelka jako taka trzymala klej bo od
    spodu jest szara.
    Nie wyglada na to zeby sie mialo dziac cos zlego ale tak mnie to
    zaciekawilo.

    --
    Lukasz Sczygiel

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1