-
1. Data: 2016-11-17 22:04:42
Temat: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Nix <v...@w...pl>
Witam
Chcę wylać posadzkę do garażu - klasycznego blaszaka( 5x6m).
Czy można to zrobić nie wylewając w ogóle "chudziaka" ?
Mam dużo gruzu betonowego, więc mogę zrobić warstwę ok 15cm, mocno ją
ubić/zagęścić albo zasypać żwirem i wtedy zagęścić i na to zalać
z betonu B-20 ( z gruszki) posadzkę o grubości 12cm ze zbrojeniem
oczywiście. ( zbrojenie - siatka stalowa)
Czy taka posadzka będzie wytrzymywała wjazdy auta osobowego ?
I jeszcze pytanie pomocnicze : czy po zagęszczeniu tego gruzu należy
odczekać jakiś czas, czy też można po 1 -2 dniach lać beton ?
Teraz jest pogoda i chciałbym w ciągu kilku dni to zrealizować.
pzdr Nix
-
2. Data: 2016-11-17 22:32:40
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 17 listopada 2016 22:04:31 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
> Witam
> Chcę wylać posadzkę do garażu - klasycznego blaszaka( 5x6m).
>
> Czy można to zrobić nie wylewając w ogóle "chudziaka" ?
>
> Mam dużo gruzu betonowego, więc mogę zrobić warstwę ok 15cm, mocno ją
> ubić/zagęścić albo zasypać żwirem i wtedy zagęścić i na to zalać
> z betonu B-20 ( z gruszki) posadzkę o grubości 12cm ze zbrojeniem
> oczywiście. ( zbrojenie - siatka stalowa)
>
> Czy taka posadzka będzie wytrzymywała wjazdy auta osobowego ?
> I jeszcze pytanie pomocnicze : czy po zagęszczeniu tego gruzu należy
> odczekać jakiś czas, czy też można po 1 -2 dniach lać beton ?
> Teraz jest pogoda i chciałbym w ciągu kilku dni to zrealizować.
Zrób z kostki betonowej czy płyt chodnikowych. Prostsza robota, cenowo podobnie wyjść
powinno
-
3. Data: 2016-11-17 22:49:26
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: hmk <h...@g...com>
W dniu czwartek, 17 listopada 2016 22:04:31 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
> Witam
> Chcę wylać posadzkę do garażu - klasycznego blaszaka( 5x6m).
>
> Czy można to zrobić nie wylewając w ogóle "chudziaka" ?
>
> Mam dużo gruzu betonowego, więc mogę zrobić warstwę ok 15cm, mocno ją
> ubić/zagęścić albo zasypać żwirem i wtedy zagęścić i na to zalać
> z betonu B-20 ( z gruszki) posadzkę o grubości 12cm ze zbrojeniem
> oczywiście. ( zbrojenie - siatka stalowa)
>
> Czy taka posadzka będzie wytrzymywała wjazdy auta osobowego ?
> I jeszcze pytanie pomocnicze : czy po zagęszczeniu tego gruzu należy
> odczekać jakiś czas, czy też można po 1 -2 dniach lać beton ?
> Teraz jest pogoda i chciałbym w ciągu kilku dni to zrealizować.
>
> pzdr Nix
Taki blaszak stawia się na pozwolenie na budowę, zgłoszenie czy tak sobie ?
-
4. Data: 2016-11-18 07:06:21
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 17.11.2016 o 22:04, Nix pisze:
> Witam
> Chcę wylać posadzkę do garażu - klasycznego blaszaka( 5x6m).
>
> Czy można to zrobić nie wylewając w ogóle "chudziaka" ?
>
> Mam dużo gruzu betonowego, więc mogę zrobić warstwę ok 15cm, mocno ją
> ubić/zagęścić albo zasypać żwirem i wtedy zagęścić i na to zalać
> z betonu B-20 ( z gruszki) posadzkę o grubości 12cm ze zbrojeniem
> oczywiście. ( zbrojenie - siatka stalowa)
>
> Czy taka posadzka będzie wytrzymywała wjazdy auta osobowego ?
Taka posadzka wytrzyma wjazdy auta osobowego bez problemu, jednak nie
wytrzyma podnoszenia się gruntu przy przemarzaniu. Nie wiem, jaki masz
grunt, bo u mnie jest glina, która zimą po zamarznięciu podnosi się
wyraźnie i tego nie wytrzymuje żaden beton. Jeżeli masz suchy,
piaszczysty grunt, to pewnie wysadzanie będzie mniejsze. Nie jest to
jakaś tragedia, ale na przykład u mnie chodniki wylane na 20 cm
podbudowie z gruzu po 15 latach są już mocno popękane, ale jeszcze
trzymają się "w kupie".
Jacek
-
5. Data: 2016-11-18 09:01:32
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2016-11-18 o 07:06, Jacek pisze:
> W dniu 17.11.2016 o 22:04, Nix pisze:
...
>> Czy taka posadzka będzie wytrzymywała wjazdy auta osobowego ?
> Taka posadzka wytrzyma wjazdy auta osobowego bez problemu, jednak nie
> wytrzyma podnoszenia się gruntu przy przemarzaniu. Nie wiem, jaki masz
> grunt, bo u mnie jest glina, która zimą po zamarznięciu podnosi się
> wyraźnie i tego nie wytrzymuje żaden beton. Jeżeli masz suchy,
> piaszczysty grunt, to pewnie wysadzanie będzie mniejsze. Nie jest to
> jakaś tragedia, ale na przykład u mnie chodniki wylane na 20 cm
> podbudowie z gruzu po 15 latach są już mocno popękane, ale jeszcze
> trzymają się "w kupie".
> Jacek
>
No dobrze, a taka posadzka z chudziakiem to nie będzie się podnosiła
przy przemarzaniu ? Na taki garaż chyba nie potrzeba żadnych zezwoleń,
bo on jest wolno stojący, nie związany z fundamentami.
pzdr Nix
-
6. Data: 2016-11-18 09:12:25
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2016-11-17 o 22:32, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 17 listopada 2016 22:04:31 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
>> Witam
>> Chcę wylać posadzkę do garażu - klasycznego blaszaka( 5x6m).
>>
...
> Zrób z kostki betonowej czy płyt chodnikowych. Prostsza robota, cenowo podobnie
wyjść powinno
>
Tylko ja chcę jednolitą płytę na podłodze, bo chcę to pomalować dobrą
farbą, żeby można było ją umyć "na czysto". Dlatego polbruk niestety odpada.
pzdr
-
7. Data: 2016-11-18 09:57:09
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 18 listopada 2016 09:12:12 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
> Tylko ja chcę jednolitą płytę na podłodze, bo chcę to pomalować dobrą
> farbą, żeby można było ją umyć "na czysto". Dlatego polbruk niestety odpada.
W nieogrzewanym blaszaku to słaby pomysł.
Kostkę betonowa czy płyty chodnikowe tez bez problemu umyjesz na czysto
-
8. Data: 2016-11-18 10:01:22
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2016-11-18 o 09:57, Kris pisze:
> W dniu piątek, 18 listopada 2016 09:12:12 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
>
>> Tylko ja chcę jednolitą płytę na podłodze, bo chcę to pomalować dobrą
>> farbą, żeby można było ją umyć "na czysto". Dlatego polbruk niestety odpada.
> W nieogrzewanym blaszaku to słaby pomysł.
> Kostkę betonowa czy płyty chodnikowe tez bez problemu umyjesz na czysto
>
No nie do końca. Mi chodzi o brak pyłów,piasku itp. na posadzce - to
jest wymagane bo ma tu być wykonywana precyzyjna praca, tj, wymagająca
czystości.
Na polbruku zawsze są szczeliny/fugi wokół płytek, a tam jest piasek,
zanieczyszczenia, jak się dmuchnie sprężonym powietrzem, to będzie ten
piasek latał.
O to chodzi dokładnie.
pzdr.
-
9. Data: 2016-11-18 10:07:45
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 18 listopada 2016 10:01:10 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
> W dniu 2016-11-18 o 09:57, Kris pisze:
> > W dniu piątek, 18 listopada 2016 09:12:12 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
> >
> >> Tylko ja chcę jednolitą płytę na podłodze, bo chcę to pomalować dobrą
> >> farbą, żeby można było ją umyć "na czysto". Dlatego polbruk niestety odpada.
> > W nieogrzewanym blaszaku to słaby pomysł.
> > Kostkę betonowa czy płyty chodnikowe tez bez problemu umyjesz na czysto
> >
> No nie do końca. Mi chodzi o brak pyłów,piasku itp. na posadzce - to
> jest wymagane bo ma tu być wykonywana precyzyjna praca, tj, wymagająca
> czystości.
>
> Na polbruku zawsze są szczeliny/fugi wokół płytek, a tam jest piasek,
> zanieczyszczenia, jak się dmuchnie sprężonym powietrzem, to będzie ten
> piasek latał.
> O to chodzi dokładnie.
Posadzka z farbą popeka Tobie po pierwszej zimie.
Polbruk typu behaton nie ma fug, płyty chodnikowe 50*50tez praktycznie bez fug.
Jeśli potrzebujesz czystej posadzki to zrób tam polbruk czy wylewkę i na to gumoleum.
-
10. Data: 2016-11-18 11:20:00
Temat: Re: posadzka do garażu - blaszaka
Od: Nix <v...@w...pl>
W dniu 2016-11-18 o 10:07, Kris pisze:
> W dniu piątek, 18 listopada 2016 10:01:10 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
>> W dniu 2016-11-18 o 09:57, Kris pisze:
>>> W dniu piątek, 18 listopada 2016 09:12:12 UTC+1 użytkownik Nix napisał:
>>>
>>>> Tylko ja chcę jednolitą płytę na podłodze, bo chcę to pomalować dobrą
>>>> farbą, żeby można było ją umyć "na czysto". Dlatego polbruk niestety odpada.
>>> W nieogrzewanym blaszaku to słaby pomysł.
>>> Kostkę betonowa czy płyty chodnikowe tez bez problemu umyjesz na czysto
>>>
>> No nie do końca. Mi chodzi o brak pyłów,piasku itp. na posadzce - to
>> jest wymagane bo ma tu być wykonywana precyzyjna praca, tj, wymagająca
>> czystości.
>>
>> Na polbruku zawsze są szczeliny/fugi wokół płytek, a tam jest piasek,
>> zanieczyszczenia, jak się dmuchnie sprężonym powietrzem, to będzie ten
>> piasek latał.
>> O to chodzi dokładnie.
> Posadzka z farbą popeka Tobie po pierwszej zimie.
> Polbruk typu behaton nie ma fug, płyty chodnikowe 50*50tez praktycznie bez fug.
> Jeśli potrzebujesz czystej posadzki to zrób tam polbruk czy wylewkę i na to
gumoleum.
>
No dobrze, to wylewkę zrobię bo to u mnie prościej niż polbruk, tylko
czy mogę BEZ chudziaka lać 12cm beton B-20 ze zbrojeniem ? Na
zagęszczonym 10cm podkładzie z piasku ?
pzdr