-
1. Data: 2011-11-16 10:12:41
Temat: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "Iglo" <f...@N...gazeta.pl>
Witam,
może nietypowo ,bo chodzi o dekorowanie raczej niż budowanie.
Planuję w pokoju dziecięcia zrobić dekorację ściany podobnie jak podpatrzoną
gdzieśtam, mianowicie na ścinę były zamocowane w jakiś sposób kawałki płyt KG
i pomalowane na kolor inny niż ściana, tworzyło to wzór dużej żaglówki,
generalnie wielokąty z płyt zamocowane na ścianie.
Chciałbym coś podobnego zrobić u siebie, z tym ,że ściana na której to planuję
to nośny żelbet, chciałbym uniknąć wiercenia, da się kawałki płyt /największe
70x40cm/ przyklieć na jakiś klej żeby nie spływało i nie trzeba było trzymać
12h? A może można zastąpić czymś KG, np styropian, tylko jak to potem
pomalować i jak wyciąć odpowiednie kształty zachowując równe krawędzie? Cała
impreza mocno budżetowa, są na portalu aukcyjnym naklejki na całą ścianę za
ok. 150zł
Macie jakieś pomysły?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-11-16 10:29:17
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:ja02ap$dpf$...@i...gazeta.pl...
>Macie jakieś pomysły?
Kup za ok 12zł worek kleju do płyt gipsowych i działaj.
-
3. Data: 2011-11-16 10:52:07
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "Mathew Kosecki" <f...@g...pl>
Kris <k...@w...pl> napisał(a):
> Kup za ok 12zł worek kleju do płyt gipsowych i działaj.
Uważasz ,że kawałek płyty np. 70X40 cm na kleju będzie się trzymał i nie
będzie spływał? Byłoby fantastycznie. Cóż, w weekend spróbuję, myślałem
jeszcze o jakimś kleju typu FIX, ale klej wyjdzie taniej i pewnie mocniej
będzie trzymał.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-11-16 10:57:49
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "Mathew Kosecki" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:ja04kn$k0f$...@i...gazeta.pl...
>Uważasz ,że kawałek płyty np. 70X40 cm na kleju będzie się trzymał i nie
>będzie spływał? Byłoby fantastycznie.
Będzie sie trzymał. Ludzie całe poddasza płytami wyklejają.
A 70x40 to malutka płyta to nawet na taśmie dwustronnej by się trzymało;)-
ale klej normalnie klejem do płyt.
-
5. Data: 2011-11-16 17:00:18
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>
Użytkownik "Mathew Kosecki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ja04kn$k0f$...@i...gazeta.pl...
> Uważasz ,że kawałek płyty np. 70X40 cm na kleju będzie się trzymał i nie
> będzie spływał?
Ten klej służy właśnie do mocowania płyt do ścian. Ale w czasie montażu
opierają się one o podłoże (na dystansach, które się po związaniu usuwa).
Tak więc aby nie "spływało" musisz swoje kawałki jakoś przyblokować.
-
6. Data: 2011-11-16 17:26:29
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-11-16 11:12, Iglo pisze:
> gdzieśtam, mianowicie na ścinę były zamocowane w jakiś sposób kawałki płyt KG
> i pomalowane na kolor inny niż ściana, tworzyło to wzór dużej żaglówki,
> generalnie wielokąty z płyt zamocowane na ścianie.
> Chciałbym coś podobnego zrobić u siebie, z tym ,że ściana na której to planuję
> to nośny żelbet, chciałbym uniknąć wiercenia, da się kawałki płyt /największe
> 70x40cm/ przyklieć na jakiś klej żeby nie spływało i nie trzeba było trzymać
> 12h? A może można zastąpić czymś KG, np styropian, tylko jak to potem
> pomalować i jak wyciąć odpowiednie kształty zachowując równe krawędzie? Cała
> impreza mocno budżetowa, są na portalu aukcyjnym naklejki na całą ścianę za
> ok. 150zł
> Macie jakieś pomysły?
Po pierwsze - klej "do kartongipsów" (takie coś gipso-podobne, lekko
różowawo-żółtawe) przyklei ci bez problemu, w ciągu ~5 minut musiałbyś
przytrzymać (wystarczy podeprzeć czymś od dołu, a potem będzie już trzymać.
ALE! uważam że pomysł kiepski:
- kartongipsy chcesz wyciąć w kształt żaglówki? (znaczy rozumiem pewnie
trójkąt żagla, pasek masztu itd?) - bardzo marny pomysł, zwlaszcza przy
dzieciaku, bo front kartongipsu będzie ok, ale wszystkie brzegi -
będziesz miał gips na wierzchu, już nie chroniony kartonem, więc sypiący
się, łatwy do zarysowania/uszkodzenia/obdrapania/obskubania przez dziecko.
- klej do kartongipsów przyklei ci je do ściany... ale jak kiedykolwiek
przyjdzie ci do głowy to zrywać, to przeklniesz ten pomysł. Kartongips
oderwiesz w małych fragmentach (głównie frontowy papier z kawałkami
kartonu) a klej na ścianie - nie zerwiesz za nic, skujesz go razem z
tynkiem...
Styropian jest ok, żeby go ładnie i równo pociąć (zwłaszcza cienki - np
1cm) wystarczy dobry ostry "nóż do tapet", stabilne podłoże i przyłożony
liniał (choćby kawałek profilu alu, czy co tam znajdziesz) - proste
linie tnie się pięknie, jeden płynny ruch i masz idealne krawędzie. Tyle
że w styropianie to ci dzieciak palcem dziury wygniecie...
Albo użyj płyt meblowych, hdf 4mm?, łatwiej to przyciąć idealnie,
przynajmniej nie będzie problemu z brzegami (jak w mdf), da się
pomalować, przykleisz je nawet na taśmę dwustronnie klejącą taką
"piankową" elastyczną, a 4mm hdf 70x40 nic nie waży, nawet jak dzieciak
"zwali sobie na głowę" to tylko poryczy się ze śmiechu.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
7. Data: 2011-11-16 17:51:20
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: Adam <a...@g...com>
On 16 Lis, 18:26, BartekK <s...@N...org> wrote:
> ALE! uważam że pomysł kiepski:
> - kartongipsy chcesz wyciąć w kształt żaglówki? (znaczy rozumiem pewnie
> trójkąt żagla, pasek masztu itd?) - bardzo marny pomysł, zwlaszcza przy
> dzieciaku, bo front kartongipsu będzie ok, ale wszystkie brzegi -
> będziesz miał gips na wierzchu, już nie chroniony kartonem, więc sypiący
> się, łatwy do zarysowania/uszkodzenia/obdrapania/obskubania przez dziecko.
Da wszedzie aluminiowe katowniki, zaciagnie gipsem, wyszlifuje,
pomaluje i bedzie cacy! :)
pozdr.
--
Adam
-
8. Data: 2011-11-16 19:13:23
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: "Iglo" <f...@g...pl>
BartekK <s...@N...org> napisał(a):
> ALE! uwaĹźam Ĺźe pomysĹ kiepski:
> - kartongipsy chcesz wyciÄ Ä w ksztaĹt ĹźaglĂłwki? (znaczy rozumiem pewnie
> trĂłjkÄ t Ĺźagla, pasek masztu itd?) - bardzo marny pomysĹ, zwlaszcza przy
> dzieciaku, bo front kartongipsu bÄdzie ok, ale wszystkie brzegi -
> bÄdziesz miaĹ gips na wierzchu, juĹź nie chroniony kartonem, wiÄc sypiÄ cy
> siÄ, Ĺatwy do zarysowania/uszkodzenia/obdrapania/obskubania przez dziecko.
Chciałem osiągnąć taki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/479ddf0f6d6c2fb3
.html
efekt. Święta racja z tym odrywaniem płyty od ściany, zupełnie o tym nie
pomyślałem, że kiedyś pokój zmieni przeznaczenie.
Moje dziecko jest z tych niedłubiąco-nieskubiących (wiem, to niemożliwe, a
jednak) więc jeżeli da się fajnie i równo ciąć, to byłby idealnym rozwiązaniem
- można na taśmę dwustronną przykleić. Tylko jak taki klasyczny styropian
pokrywa się farbą? Myślałem by wykorzystać próbki kolorów z jakiegoś marketu
budowlanego, jak widać potrzebuję niewielkie ilości poza "morzem" :-).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2011-11-16 22:58:23
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-11-16 20:13, Iglo pisze:
> Chciałem osiągnąć taki:
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/479ddf0f6d6c2fb3
.html
>
> efekt. Święta racja z tym odrywaniem płyty od ściany, zupełnie o tym nie
> pomyślałem, że kiedyś pokój zmieni przeznaczenie.
> Moje dziecko jest z tych niedłubiąco-nieskubiących (wiem, to niemożliwe, a
> jednak) więc jeżeli da się fajnie i równo ciąć, to byłby idealnym rozwiązaniem
> - można na taśmę dwustronną przykleić. Tylko jak taki klasyczny styropian
> pokrywa się farbą? Myślałem by wykorzystać próbki kolorów z jakiegoś marketu
> budowlanego, jak widać potrzebuję niewielkie ilości poza "morzem" :-).
Kup im twardszy - tym lepszy styropian, np "podłogowy". Chmurki możesz
wycinać też "gorącym drutem" - aczkolwiek tutaj troszkę doświadczenia i
sprzęt wymagany (drut oporowy, choćby z opornika drutowego odzyskany, i
coś do jego zasilania w regulowany sposób, tak by nie palił a ładnie
ciął styropian, i coś by go umocować do np krawędzi stołu, byś mógł
manewrować styropianem a drut był zawsze ładnie napięty?)
Maluje się styropian pięknie, w zasadzie wszystkie farby ścienne dobrze
się go chwytają, jedynie lakierów itp "na rozpuszczalnikach" bym nie
ryzykował (czy nie wejdą w reakcję).
Styropian możesz bezpiecznie przykleić do ściany też na "klej
poliuretanowy" czy jakoś tak się nazywający - sprzedają to w marketach
budowlanych w butli jak "ludwik" z dzióbkiem, przeźroczysta masa o
konsystencji kisielu a właściwościach klejnych jak butapren, tyle że
sprawdzone że nie zareaguje chemicznie ze styropianem, i da się usunąć
ze ściany (choć gorzej niż taśma klejąca, oczywiście).
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
10. Data: 2011-11-17 04:59:33
Temat: Re: przyklejanie kawałków płyt KG
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-11-16 11:12, Iglo pisze:
> Witam,
> może nietypowo ,bo chodzi o dekorowanie raczej niż budowanie.
> Planuję w pokoju dziecięcia zrobić dekorację ściany podobnie jak podpatrzoną
> gdzieśtam, mianowicie na ścinę były zamocowane w jakiś sposób kawałki płyt KG
> i pomalowane na kolor inny niż ściana, tworzyło to wzór dużej żaglówki,
> generalnie wielokąty z płyt zamocowane na ścianie.
> Chciałbym coś podobnego zrobić u siebie, z tym ,że ściana na której to planuję
> to nośny żelbet, chciałbym uniknąć wiercenia, da się kawałki płyt /największe
> 70x40cm/ przyklieć na jakiś klej żeby nie spływało i nie trzeba było trzymać
> 12h? A może można zastąpić czymś KG, np styropian, tylko jak to potem
> pomalować i jak wyciąć odpowiednie kształty zachowując równe krawędzie? Cała
> impreza mocno budżetowa, są na portalu aukcyjnym naklejki na całą ścianę za
> ok. 150zł
> Macie jakieś pomysły?
>
Najprosciej zamowic w firmie reklamowej ze styroduru gotowe komponenty.
Po lekkim zamatowaniu maluje sie to wodna farba dulux, jest bardzo
trwala i nie plowieje. Przykleja sie to klejem typu fix. Lekkie, dosc
twarde, ale nie na tyle, by dzieciak sobie zrobil krzywde jak przywali w
krawedz.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl