eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepudełka w folii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2017-05-11 21:33:28
    Temat: pudełka w folii
    Od: niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU <N...@g...pl>

    nie wiem gdzie zapytać...

    mam trochę wartościowych rzeczy w pudełkach z tektury...
    chciałbym je ładnie popakować wkładając w woreczki foliowe i tak
    spakowane włożyć do wielkiego pudła i gdzieś do kanciapy...

    pytanie, czy mogę się czegoś obawiać?

    chodzi oczywiście o możliwość zniszczenia tych cennych rzeczy...

    czy taka rzecz włożona do folii nie zapleśnieje?

    bo może włożyć do dużego pudła, ale bez owijania w woreczki foliowe?


  • 2. Data: 2017-05-12 08:57:16
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 11 maja 2017 21:33:39 UTC+2 użytkownik niepełnosprawny
    intelektualnie 'POPIS/EU napisał:
    > nie wiem gdzie zapytać...
    >
    > mam trochę wartościowych rzeczy w pudełkach z tektury...
    > chciałbym je ładnie popakować wkładając w woreczki foliowe i tak
    > spakowane włożyć do wielkiego pudła i gdzieś do kanciapy...
    >
    > pytanie, czy mogę się czegoś obawiać?
    >
    > chodzi oczywiście o możliwość zniszczenia tych cennych rzeczy...
    >
    > czy taka rzecz włożona do folii nie zapleśnieje?
    >
    > bo może włożyć do dużego pudła, ale bez owijania w woreczki foliowe?

    Jak masz wilgoc to przez folie nie przejdzie ale jak długi czas zejdzie to wolgoc
    moze przez zamkniecie do worka wejsc. Nawet woreczek strunowy nie gwarantuje braku
    wymiany powietrza, jak grzyb narosnie na worku to do worka przewedruje.

    Najlepiej zadbać aby graty leżały tam gdzie jest sucho.
    Suchość poznac można łatwo, jak gdzies jest sucho to jest sucho i grzyba nie widać.
    Jak na scianach grzyb jest to sucho nie ma...

    Tak czy siak worki na pewno spowolnia dotarcie grzyba do srodka folii.


  • 3. Data: 2017-05-12 13:54:24
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: w...@a...com

    W dniu czwartek, 11 maja 2017 21:33:39 UTC+2 użytkownik niepełnosprawny
    intelektualnie 'POPIS/EU napisał:
    > nie wiem gdzie zapytać...
    >
    > mam trochę wartościowych rzeczy w pudełkach z tektury...
    > chciałbym je ładnie popakować wkładając w woreczki foliowe i tak
    > spakowane włożyć do wielkiego pudła i gdzieś do kanciapy...
    >
    > pytanie, czy mogę się czegoś obawiać?
    >
    > chodzi oczywiście o możliwość zniszczenia tych cennych rzeczy...
    >
    > czy taka rzecz włożona do folii nie zapleśnieje?
    >
    > bo może włożyć do dużego pudła, ale bez owijania w woreczki foliowe?

    Poruszyles bardzo cikawy problem. I aktualny w dobie powszechnego pakowania
    nie tylko produktów zywnosciowych lecz i swoich cennych skarbow.
    Oto kilka rad. Elementarze, i stare zeszyty szkolne bo nie watpie, ze do
    szkoly chodziles najlepiej jest owinac folia aluminiowa. tyle, e nie może to
    być zwykla folia nazywana sreberkiem tylko walcowana z aluminium otrzymywanego
    elektrolitycznie. Zatem czyatego a nie tam powierzchiowo pokrytego twardym
    trójtlenkiem gdyż w nim mogą się zachować przetrwalniki roznych wirusow a
    nawet pluskwy, które moga zyc bez żarcia (żywiciela) przez 7 lat.

    Proce luk i inne przedmioty miotające sa bardzo trudne do utrzymania. Guma
    parcieje a sznurek od luku urywa. Takie skarby należy schować w pudle i
    przechowywać z pomieszczeniach zaciemnionych gdyż promieniowanie
    ultrafioletowe te materialy degraduje. Nocnik, stare gacie, z których wyrosles
    zachowaj dla potomnych ale musisz je również zabezpieczyc przed degradacja
    spowodaowana np. obcnoscia w tym samym pomieszcxzeniu kwasow w tym solnego
    nazywanego zajzajerem. Witriol nie jest tak agresywany. Domyslisz się zapewne,
    ze skarby te należy owinąć folia ale nie polietylenowa lecz PCV.

    Starer naboje, granaty reczne, zardzewialy pistolet, które zapewne
    poniewieraja się wśród Twoich skarbow dobrze jst przechowywać w rozdrobnionym
    styropianie i w pomieszczeniach suchych. Należy unikac mrocznych piwnic w
    których sprężynki zapalnikow mogą ulec przerdzewieniu i granat wybuchnąć. Wtedy
    ten styropian (korzystnie sezonowany) znacząco stłumi zjawisko eksplozji.

    Ale nawazniejszym skarbem jest zdrowie. I tu pozwole sobie temat rowinac.
    Otoz jak pisalem na starych przedmiotach mogą przetrwać zarodniki a nawet jaja
    groźnych pasozydow. I te przedmioty należy najpierw wystawić na działanie
    slonca, którego promieniowanie zawiera dużo ultrafioletu. Poet obficie zlac
    plynem dezynfekującym. W przeciwnym razie nawet w czasie pakowania do pudel
    mozeszz się jakims gadem zarazić.

    Najgrozniejszym z nich jest krokodyl jelitowy. Ten pasozyd (crocodilus
    jelitus), z rodziny gadów, to jeden z najchytrzejszych i inteligentniejszych
    przedstawicieli tego gatunku. Pragne nadmienić Ci, ze jego cykl rozwojowy
    nie jest jeszcze do konca poznany a obserwacje wykazuja niezbicie, iż
    zarazony jest nim znaczny odsetek spoleczenstwa.
    Krokodyl jelitowy rozwija sie i zyje w ludzkiej okreznicy. Pasozyt ten, z
    zoladka, kiszek i czego tam jeszcze, wyzera praktycznie wszystko. Szybko
    rosnie lecz po uzyskaniu wymiarów ok. jednej stopy ( 30 cm), zaczyna mu
    brakowac powietrza. Przed osiagnieciem w.w. wymiaru, wystarczaja mu bowiem
    gazy wewnetrzne. Wtedy zaczyna sie jego drugi cykl rozwojowy. Paszcza
    rozwiera zwieracz zywiciela i wystawia swój wredny pysk dla zaczerpniecia
    powietrza, po czym chowa sie w slepej kiszce. Czynnosc te powtarza co
    kilkanascie minut, czesto przez cala dobe. Wydaje przy tym charakterystyczne
    dzwieki; od stlumionego syku poczynajac a na poteznym chrapnieciu konczac.
    Jest odporny na wszystkie tradycyjne leki lacznie z alkoholem, który z
    zoladka żywiciela natychmiast wypija w celach profilaktycznych.

    Charakterystyczne jest to, iz zaden z nosicieli krokodyla jelitowego nie
    przyznaje sie do dreczacej jego cialo dolegliwosci. Gdy na przykład
    zarazonego nim pasazerowi autobusu zdarzy sie, ze jego pasozyt wystawil swa
    morde akurat w tak nieodpowiednim miejscu i czasie, wywolujac nie tylko
    glosna wibracje powietrzne lecz i sensacje zapachowe, tenze najczęściej
    rozglada sie z dezaprobata po wspólpasazerach, oskarzajac bogu ducha winnych
    o tak haniebne zachowanie...
    Stad tez wynika pewna zmowa milczenia o przedmiotowym pasozycie, utrudniajaca
    lub wrecz uniemozliwiajaca racjonalne rozpoznanie dolegliwosci i jej skuteczna
    terapie...
    Jedyna szansa na pozbycie sie nieproszonego goscia w tym stadium jego rozwoju,
    jest oryginalna, opracowana przeze mnie technologia, polegajaca na
    zaskoczeniu gada. Z chwila gdy poczujemy, ze zaraz wystawi leb, nalezy
    natychmiast udac sie w ustronne miejsce, spuscic spodnie, gleboko przykucnac
    i czekac. W momencie gdy krokodyl wystawi z odbytnicy ten swoj wredny gadzi
    pysk, nalezy go mocno zacisnac miedzy obcasami butow i... powoli, bardzo
    powoli, oczywiscie nie rozluzniajac zacisku - wstawac...

    Przestrzegam Cie przed próbami wyciagniecia gada palcami. Po pierwsze jest to
    wysoce niehigieniczne (moze wystapic antyhomoapatia), po drugie zas,
    pasozyt ten dysponuje ostrymi jak igly zebami i moze normalnie palec albo
    i co innego - poranic lub odgryzc!
    W normalnym cyklu rozwojowym pasozyt ten opuszcza cialo zywiciela, wraz z
    kalem, dopiero po osiagnieciu dlugosci ok 0.8 m.

    Dorasta w kanalach odprowadzajacych scieki kloaczne jak równiez w
    przydomowych "odstojnikach", osiagajac niekiedy rozmiary i wyglad krokodyla
    nilowego (aligatorus nilitus).

    Jeśli Cie to zainteressowalo, to polecam swoja strone tornadosolution.com
    Malo kto ja odwiedza, wiec może Ty niepełnosprawny Intelektualnie lecz w
    rzeczywistości chytry lis, zostawisz swojego lejka. Bede z niego baaardzo
    dumny:)

    Pzdr
    Tornad


  • 4. Data: 2017-05-12 16:07:41
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W praktycznych zastosowaniach nie istnieje aluminium inne niz otrzymywane
    elektrolitycznie. Kazde ktore jest, bylo otrzymane w wyniku elektrolizy. Jak juz
    nawijasz makaron na uszy to sie troche doksztalc z tematu. Przy okazji czyste
    aluminium, czyli pierwiastek Glin, ze wzgledu na marne parametry nie ma zadnego
    wiekszego zastosowania w przemysle. A jezeli ma to w chemicznym i farmaceutycznym
    jako pierwiastek, skladnik w syntezie. Jedyne znane mi zastosowanie czystego aluminim
    w przemysle to rurociagi, cysterny, zbiorniki i armatura do stezonego kwasu
    azotowego.


  • 5. Data: 2017-05-12 17:25:01
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: w...@a...com

    W dniu piątek, 12 maja 2017 16:07:43 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > W praktycznych zastosowaniach nie istnieje aluminium inne niz otrzymywane
    elektrolitycznie. Kazde ktore jest, bylo otrzymane w wyniku elektrolizy. Jak juz
    nawijasz makaron na uszy to sie troche doksztalc z tematu. Przy okazji czyste
    aluminium, czyli pierwiastek Glin, ze wzgledu na marne parametry nie ma zadnego
    wiekszego zastosowania w przemysle. A jezeli ma to w chemicznym i farmaceutycznym
    jako pierwiastek, skladnik w syntezie. Jedyne znane mi zastosowanie czystego aluminim
    w przemysle to rurociagi, cysterny, zbiorniki i armatura do stezonego kwasu
    azotowego.

    Ja się już dawno o takich "rewelacjach" doksztalcalem i ta wiedza nie jest mi
    obca. Malo, mogę dodac, ze byłem w Skawinie kolo Krakowa, gdzie to
    elektrolityczne aluminium się produkowalo. I widziałem krowy pasace się
    jeszcze wtedy na pastwiskach, wokół tego zakładu, które nie wszystkie wracaly
    do zagrody a to z powodu zlaman kregoslupow spowodowanych nadmiarem
    wydzielającego się podczas elektrolizy gazu, którego nazwe oczywiscie znasz.

    Czyzbybys był tak tepy by nie zauwazyc, ze sobie z Tego problemu
    przedlozonegop przez niejakiego umysłowo inteligentnego inaczej Uzytkownika,
    zrobiłem sobie takie male jajka?

    Wyluzuj nieco. Ja znam wielu naukowcow, inzynierow, wielu ludzi wyrozniajacych
    się intelektem czy swoimi osiagniecimi. Zdziebko humoru czy tez riposta, nie
    sa im obce. Malo, one potwierdzają istnienie w ich umysłach pewnych rezerw
    intelektulanych czy możliwości uruchamiania wyższych czynności mózgowych. Natomiast
    taki smutas, bojaźliwy i ponury, choćby miał pol tuzina fakultetow, rzadko kiedy cos
    nowego wymyśli czy te niewyjaśnione a istniejce zjawiska poprawnie rozkmini.

    Pzdr
    Tornad


  • 6. Data: 2017-05-12 17:40:40
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Chuj mnie obchodza te krowy, podobnie z jakims pasozytem krokodylem. Istotne dla mnie
    jest zeby kitu nie wstawiac tak jak to z aluminium zrobiles. Napisanie ze tylko z
    aluminium elektrolitycznego jest bzdura bo innego nie ma. Kazde na poczatku swojej
    drogi do recyklingu jest elektrolityczne. To tak jak bys napisal ze wode z kranu
    mozna pic jak jest z H2O zrobiona.


  • 7. Data: 2017-05-12 19:49:51
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: w...@a...com

    W dniu piątek, 12 maja 2017 17:40:41 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Chuj mnie obchodza te krowy, podobnie z jakims pasozytem krokodylem. Istotne dla
    mnie jest zeby kitu nie wstawiac tak jak to z aluminium zrobiles. Napisanie ze tylko
    z aluminium elektrolitycznego jest bzdura bo innego nie ma. Kazde na poczatku swojej
    drogi do recyklingu jest elektrolityczne. To tak jak bys napisal ze wode z kranu
    mozna pic jak jest z H2O zrobiona.

    Mnie tez g... obchodzi co ciebie obchodzi a co nie. Odnioslem się do
    niewątpliwie oczywiście ciekawego tematu poruszonego przez Uzytkownika
    intelektualnie niepełnosprawnego. A Ty się wjerdalasz nieproszony.

    Jak ci się cos nie podoba to najlepiej tego nie czytaj. I nie wtracaj się do
    rozmow prowadzonych na tak wysokim poziomie intelektualno fachowym, ze
    mentalnie do nich nie dorosles. I nie używaj sformulowan i wyrazow uważanych
    powszechnie za obraźliwe.
    Poczytaj sobie Podroze Guliwera lub moze cos z Boccacia cie zaintersuje. Tu na
    tej grupie faktorzy nie sa mile widziani.

    Tornad


  • 8. Data: 2017-05-12 19:54:20
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: Jacek <k...@a...com>


    > Jak ci się cos nie podoba to najlepiej tego nie czytaj.
    Pax qrwa między chrześcijany!!
    Pax!!



  • 9. Data: 2017-05-12 21:49:39
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Miales szanse. Mogles napisac ze istnieje tylko aluminium elektrolityczne. I ze
    palnales babola. Nie skorzystales z szansy tylko brniesz dalej. Nie powinnismy innych
    wprowadzac w blad tylko dlatego ze czegos nie wiesz i sobie wymyslasz. Ty nie
    wiedziales i proba naprostowania Cie nie odnosi skutku. Kolo chuja mi lata to Twoje
    aluminium hutnicze bo wiem ze nie ma takiego. Ale przeczyta jakis idiota i bedzie
    powtarzal ze takie aluminium istnieje. A jak rzniesz bystrzaka to napisz dlaczego
    folia aluminiowa do pakowania zywnosci, taka nawinieta na papierowa rurke, co ja za
    kilka zlotych sprzedaja w sklepach jest z jednej strony blyszczaca a z drugiej
    matowa?


  • 10. Data: 2017-05-12 22:34:16
    Temat: Re: pudełka w folii
    Od: w...@a...com

    W dniu piątek, 12 maja 2017 19:54:22 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    > > Jak ci się cos nie podoba to najlepiej tego nie czytaj.
    > Pax qrwa między chrześcijany!!
    > Pax!!
    Twój apel był bardzo trafny i zapodany we wlasciwym czasie. W istocie nie ma
    o co kruszyć kopii. I ja się mu podporzadkowalem. Szybko okazało sie kto tu jest
    chrześcijaninem a kto nim nie jest.
    Tacy faktorzy, którzy produkują się na wielu grupach, glownie po to aby
    rozwalić i kontrolować kazda dyskusje, na pewno cgrzescijanami nie sa.
    Jak w naszej wierze obowiazuje zasada miluj bliźniego swego jak siebie samego,
    to w ich zdziczałym wyznaniu, przykazanie to brzmi: miluj bliźniego swego az
    skora zejdzie z niego.

    Pzdr
    Tornad

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1