witam
Jako bardzo początkujący stolarz-hobbysta mam następujące pytanie:

W jaki sposób połączyć na styk dwie płyty meblowe pod kątem 90stopni
tak, żeby połączenie miało sporą odporność na wyłamanie?
Chodzi o coś takiego (widać dla czcionki o stałym rozstawie):

| |
| |
| |
| |
| |
| |
---------------------------
|
|
---------------------------

Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.
Niestety nie mogę nic zrobić "na zakładkę" - musi być krawędź do brzegu :(
Siła wyłamująca będzie działać przede wszystkim w prawo.
Czy po prostu użyć długich wkrętów typu konfirmat?
Czy lepiej dać dużo cieniutkich wkretów czy lepiej mniej ale grubych?
Czy warto dać dodatkowe cienkie stalowe płaskowniki po lewej?

Obie części miały w założeniach być ze zwykłej płyty meblowej 18mm.
Dodatkowe pytanko: czy można zrobić oklejoną płytę wyglądającą jak normalna
meblowa (okleina, plastikowe obrzeża) ale z OSB? Czy dowolna stolarnia zrobi coś
takiego? Myślałem, żeby tę pionową ew. zrobić OSB, żeby połączenie było pewniejsze.


pozdrawiam

do góry

Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h1q2l0$9ap$1@news.interia.pl...
> witam
> Jako bardzo początkujący stolarz-hobbysta mam następujące pytanie:
>
> W jaki sposób połączyć na styk dwie płyty meblowe pod kątem 90stopni
> tak, żeby połączenie miało sporą odporność na wyłamanie?

> Chodzi o coś takiego (widać dla czcionki o stałym rozstawie):
>
> | |
> | |
> | |
> | |
> | |
> | |
> ---------------------------
> |
> |
> ---------------------------

Sprecyzuj mniej więcej co to znaczy "sporą" odporność na wyłamanie. I jaka
jest długość tej wyłamywanej płyty (na rys wysokość)

Pozdrawiam
Winetoo

do góry

Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h1q2l0$9ap$1@news.interia.pl...
> Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.

Jeśli się da, to jakieś kształtowniki / kątowniki - czym dłuższe, tym
lepsze.
Ew. jakaś kantówka w rogu ?

Pzdr

JKK

do góry

> W jaki sposób połączyć na styk dwie płyty meblowe pod kątem 90stopni
> tak, żeby połączenie miało sporą odporność na wyłamanie?
> Chodzi o coś takiego (widać dla czcionki o stałym rozstawie):
>
> | |
> | |
> | |
> | |
> | |
> | |
> ---------------------------
> |
> |
> ---------------------------
>
> Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.
> Niestety nie mogę nic zrobić "na zakładkę" - musi być krawędź do brzegu :(
> Siła wyłamująca będzie działać przede wszystkim w prawo.
> Czy po prostu użyć długich wkrętów typu konfirmat?
> Czy lepiej dać dużo cieniutkich wkretów czy lepiej mniej ale grubych?
> Czy warto dać dodatkowe cienkie stalowe płaskowniki po lewej?

a jak to bedzie stało/pracowało?
nie można dać "od środka" dodatkowej płyty (jakby ściany)
prostopadłej do obu przez Ciebie narysowanych?

nawet nabita od tyłu płyta pilśniowa daję przyzwoitą wytrzymałość w tej
płaszczyźnie

do góry

Winetoo pisze:

> Sprecyzuj mniej więcej co to znaczy "sporą" odporność na wyłamanie. I jaka
> jest długość tej wyłamywanej płyty (na rys wysokość)
>
> Pozdrawiam
> Winetoo

Eh... widzę, że musze pobawić się więcej w ascii art.

To ma być zestaw przedpokojowy - mała szafa + wieszaki.
Chodzi o dechy do wieszaków. Żona sobie zażyczyła, że nie ma to być
pojedyncza płyta tylko takie dechy na krzyż jak na rysunku.


---------
tu jest | |###| |###|
ściana | |###| |###|
szafy | |###| |###|
|---|###|---|###|-|
|===|###|===|###|=|
|---|###|---|###|-|
| |###| |###|
| |###| |###|
| |###| |###|
|---|###|---|###|-|
|===|###|===|###|=|
|---|###|---|###|-|
| |###| |###|
| |###| |###|
| |###| |###|
| |###| |###|
|-----------------|
| |
| szafka |
| siedzisko |
| |
| |
---------------------------


Pionowe dechy długie na jakieś 160-170 cm,
szerokie na ok. 15cm
I poziome dechy takiej samej szerokości.
Pionowe są bliżej a poziome za nimi.
Na tych pionowych są haczyki na ciuchy.
W rzeczywistości tych pionowych ma być 3 a szerokość
tego panelu (==szerokość szafki na dole) ma być 50cm

No i właśnie chodzi o to, żeby "plecy" całego ustrojstwa były płaskie
(to jest wymaganie krytyczne :)
Czyli wypada, że końce desek zarówno pionowych jak i poziomych przewiercone
wzdłuż i poprzykręcane odpowiednio do "dachu" siedziska i boku szafy.
Wycinanie prostokątnych otworów i wpuszczanie desek do wewnątrz raczej
wyklucozne, tym bardziej że nie dorobiłem się jeszcze wyrzynarki :)

Jak widać mocowanie jest z dwóch boków a prawy górny róg "lata w powietrzu".
Wyłamywanie więc dziala właściwie tak na skos.
Na mój gust jest to konstrukcja dosyć słaba i zastanawiam się czy mogę
zaryzykować coś takiego. Żona twierdzi, że gotowe przdpokoje, ktore oglądała
dokładnie tak mają ale ja jej zapewnieniom tak do końca nie ufam :)

I ponawiam jeszcze pytanie o OSB - traktuję to jako wyrtymalszą alternatywę
ale nie wiem, czy tak można, tzn. czy stolarnia mi to zrobi jako płyte meblową.

do góry

JKK pisze:
>
> Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:h1q2l0$9ap$1@news.interia.pl...
>> Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.
>
> Jeśli się da, to jakieś kształtowniki / kątowniki - czym dłuższe, tym
> lepsze.
> Ew. jakaś kantówka w rogu ?

No niestety róg wewnętrzny będzie na widoku i raczej jest wykluczone
dokładanie tam czegokolwiek.
To ma być mebel reprezentacyjny dla żony a nie szafka do komórki dla mnie :)

do góry

Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h1q6qo$dvf$2@news.interia.pl...
> No niestety róg wewnętrzny będzie na widoku i raczej jest wykluczone
> dokładanie tam czegokolwiek.

Cienko to widzę bez jakiegoś "wspomagacza":
kątownik na zewnątrz, jakaś "rozpórka" na górze,
ew. tzw. "komandorki" (trójkątne plastiki z zaślepką do szaf wbudowanych).

Pzdr

JKK

do góry

JKK pisze:
>
> Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:h1q6qo$dvf$2@news.interia.pl...
>> No niestety róg wewnętrzny będzie na widoku i raczej jest wykluczone
>> dokładanie tam czegokolwiek.
>
> Cienko to widzę bez jakiegoś "wspomagacza":
> kątownik na zewnątrz, jakaś "rozpórka" na górze,
> ew. tzw. "komandorki" (trójkątne plastiki z zaślepką do szaf wbudowanych).

Te komandorki do wewn, roga radzisz wcisnąć?
Uważam, że niewiele tu dadzą, bo siła skręcająca będzie do wewnątrz a one
małe są. Intuicja podpowiada, że skuteczniej zadziała tylne wzmocnienie
(tzn. z lewej na pierwzym "rysunku")
Wprawdzie ma to być płaskie ale jakiś cienki płaskowniczek dałoby się pewnie
przemycić :)

No już kurde nie wiem - sam to cienko widzę.

do góry

On 23 Cze, 11:39, dobrov <d...@i...pl> wrote:
> JKK pisze:
>
>
>
> > Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
> >news:h1q2l0$9ap$1@news.interia.pl...
> >> Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.
>
> > Jeśli się da, to jakieś kształtowniki / kątowniki - czym dłuższe, tym
> > lepsze.
> > Ew. jakaś kantówka w rogu ?
>
> No niestety róg wewnętrzny będzie na widoku i raczej jest wykluczone
> dokładanie tam czegokolwiek.
> To ma być mebel reprezentacyjny dla żony a nie szafka do komórki dla mnie :)

Kurcze nadal nie bardzo rozumiem jak ma to wyglądać, ale jeżeli masz
zamiar mocować półke opierając ja jakby na dwóch sąsiednich a nie
przeciwległych bokach to spoko możesz tak robić. Widziałem półke
zrobioną w ten sposób z płyty 12 mm chyba i jast cała zastawiona
książkami i sie trzyma
Widok z góry
============= płyta 1
------------
| |
||pólka |
|| |
| |
------------

pólka przywiercona do płyty na górze i do wąskiej płyty po prawej
(kierunki na rzucie a nie w rzeczywistości)
Pzdr
QbaB

do góry

QbaB pisze:
> On 23 Cze, 11:39, dobrov <d...@i...pl> wrote:
>> JKK pisze:
>>
>>
>>
>>> Użytkownik "dobrov" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:h1q2l0$9ap$1@news.interia.pl...
>>>> Chcę tę pionową zamocować tak, żeby nie dała się zbyt łatwo wyłamać.
>>> Jeśli się da, to jakieś kształtowniki / kątowniki - czym dłuższe, tym
>>> lepsze.
>>> Ew. jakaś kantówka w rogu ?
>> No niestety róg wewnętrzny będzie na widoku i raczej jest wykluczone
>> dokładanie tam czegokolwiek.
>> To ma być mebel reprezentacyjny dla żony a nie szafka do komórki dla mnie :)
>
> Kurcze nadal nie bardzo rozumiem jak ma to wyglądać, ale jeżeli masz
> zamiar mocować półke opierając ja jakby na dwóch sąsiednich a nie
> przeciwległych bokach to spoko możesz tak robić. Widziałem półke
> zrobioną w ten sposób z płyty 12 mm chyba i jast cała zastawiona
> książkami i sie trzyma

Namalowałem to w ascii art pod postem Winetoo.
Widok jest od przodu.

Tak jest, że jest to mocowane na dwóch sąsiednich bokach ale jest to
nie pozioma półka a pionowy "panel" z desek na krzyż do wieszania na
nim ciuchów. Kilka kurtek trochę waży ale z drugiej strony siła
będzie skierowana głównie do dołu, czyli nie wyłamując a "wbijając"
ten panel w podłogę.

do góry