-
1. Data: 2018-07-25 10:37:16
Temat: rozebranie szalunku stropu mono
Od: marios <d...@f...gd>
Cześć.
Musze je wreszcie rozebrać.
Największe pomieszczenie 4,5 x 6.2 m, nieregularne - wcięte w przestrzeń
komunikacji (tam ma <=6m szerokości).
Plusem jest folia czarna dana na deskowanie przed wylaniem - czyli nic się
nie przykleiło.
Deskowanie jest wykonane deskami 6m długimi - czyli ciągłymi pasami, na
kantówkach 5x10 (mowa cały czas o największym pomieszczeniu) stemple
drewniane co 70, strop na wysokości 3,13m.
Zwalenie tego przez wyszarpanie stempli raczej nie wchodzi w rachubę, deski,
kantówki chcę wykorzystać dalej a z rumowiskiem mogę sobie nie poradzić -
pomijając możliwe uszkodzenie ścian.
"Szwagier" wymyślił aby stemplować to jeszcze raz odjętymi stemplami ale
podpierając już same deski tzn. robić takie litery "T" np. metrowe, jak będą
podstemplowane bezpośrednio deski, to łomikiem odjąć kantówki i wyjmować
potem rzędami te TTTTTTT po długości desek i opuszczać deski tymi metrowymi
pasami.
Robię sam.
Jakieś lepsze/szybsze/bezpieczniejsze pomysły?
-
2. Data: 2018-07-25 12:49:46
Temat: Re: rozebranie szalunku stropu mono
Od: alberciq <n...@g...pl>
W dniu 25.07.2018 o 10:37, marios pisze:
> Cześć.
>
> Musze je wreszcie rozebrać.
cokolwiek będziesz robił, wstaw sobie tam jakieś rusztowanie, co by jak
wszystko jebnie, to nie robić za przekładkę między szalunkiem a chudziakiem.
kask może się przydać
-
3. Data: 2018-07-25 13:14:05
Temat: Re: rozebranie szalunku stropu mono
Od: marios <d...@f...gd>
W dniu 25.07.2018 o 12:49, alberciq pisze:
> W dniu 25.07.2018 o 10:37, marios pisze:
>> Cześć.
>>
>> Musze je wreszcie rozebrać.
>
> cokolwiek będziesz robił, wstaw sobie tam jakieś rusztowanie, co by jak
> wszystko jebnie, to nie robić za przekładkę między szalunkiem a chudziakiem.
>
> kask może się przydać
>
OK, tak planowałem, dobry pomysł z rusztowaniem - zastanawiałem się co postawić.
-
4. Data: 2018-07-25 18:52:03
Temat: Re: rozebranie szalunku stropu mono
Od: s...@g...com
W dniu środa, 25 lipca 2018 03:37:18 UTC-5 użytkownik marios napisał:
> Cześć.
>
> Musze je wreszcie rozebrać.
> Największe pomieszczenie 4,5 x 6.2 m, nieregularne - wcięte w przestrzeń
> komunikacji (tam ma <=6m szerokości).
> Plusem jest folia czarna dana na deskowanie przed wylaniem - czyli nic się
> nie przykleiło.
> Deskowanie jest wykonane deskami 6m długimi - czyli ciągłymi pasami, na
> kantówkach 5x10 (mowa cały czas o największym pomieszczeniu) stemple
> drewniane co 70, strop na wysokości 3,13m.
>
> Zwalenie tego przez wyszarpanie stempli raczej nie wchodzi w rachubę, deski,
> kantówki chcę wykorzystać dalej a z rumowiskiem mogę sobie nie poradzić -
> pomijając możliwe uszkodzenie ścian.
>
> "Szwagier" wymyślił aby stemplować to jeszcze raz odjętymi stemplami ale
> podpierając już same deski tzn. robić takie litery "T" np. metrowe, jak będą
> podstemplowane bezpośrednio deski, to łomikiem odjąć kantówki i wyjmować
> potem rzędami te TTTTTTT po długości desek i opuszczać deski tymi metrowymi
> pasami.
>
> Robię sam.
>
> Jakieś lepsze/szybsze/bezpieczniejsze pomysły?
Jakbys wkleil zdjecie tego szalunku to moze by ci ktos cos madrego doradzil.
A tak to w sumie tylko jak alberciq mowi, kask na leb i wyciagaj po trochu unikajac
tego co spadnie.