-
1. Data: 2009-05-09 07:02:37
Temat: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Witajcie.
Zaczynam zmagania z budowlańcami i zaczynają się pierwsze moje dylematy.
Buduję w terenie górskim - działka ma lekki spadek - ok 80 cm na
długości całego domu. Projektant adaptując projekt do warunków lokalnych
rozrysował dokładnie posadowienie budynku. Projekt zakłada - zgodnie ze
sztuką budowlaną - że lejemy chudziak ok 10 cm, a potem w deskowaniu
robimy zbrojenie i lejemy ławę. Wiem, że w gruntach gliniastych możliwe
jest lanie betonu w grunt, ale przy obowiązkowym wyłożeniu wykopu folią
- to info z artykułów na ten temat :-). Moja ława jest jednak schodkowa
na trzech ścianach - dwie boczne i tylna. Ściana frontowa nie ma schodków.
Fachmajstrzy powiedzieli mi, że 'u nich' się leje beton prosto w
grunt... Trochę wymiękłem, bo wiem, że jak kupię w betoniarni beton B20
- taki zakłada projekt - i wleję go w grunt, to on znacznie straci swą
wytrzymałość - nie popuszczę zatem tej folii :-). Co jednak ze
schodkami? Czy można ławę schodkową zrobić w gruncie, czy trzeba wg
projektu? - chudziak, deskowany szalunek, w środku zbrojenie i beton...?
Będę wdzięczny za podpowiedzi. Zależy mi szczególnie na elementach
konstrukcyjnych a zwłaszcza takich jak fundamenty, by były dobrze wykonane.
pozdrawiam
robercik-us
-
2. Data: 2009-05-09 16:47:12
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gu39qf$951$1@news.onet.pl...
> Witajcie.
> Zaczynam zmagania z budowlańcami i zaczynają się pierwsze moje dylematy.
> Buduję w terenie górskim - działka ma lekki spadek - ok 80 cm na długości
> całego domu. Projektant adaptując projekt do warunków lokalnych rozrysował
> dokładnie posadowienie budynku. Projekt zakłada - zgodnie ze sztuką
> budowlaną - że lejemy chudziak ok 10 cm, a potem w deskowaniu robimy
> zbrojenie i lejemy ławę. Wiem, że w gruntach gliniastych możliwe jest
> lanie betonu w grunt, ale przy obowiązkowym wyłożeniu wykopu folią - to
> info z artykułów na ten temat :-). Moja ława jest jednak schodkowa na
> trzech ścianach - dwie boczne i tylna. Ściana frontowa nie ma schodków.
> Fachmajstrzy powiedzieli mi, że 'u nich' się leje beton prosto w grunt...
> Trochę wymiękłem, bo wiem, że jak kupię w betoniarni beton B20 - taki
> zakłada projekt - i wleję go w grunt, to on znacznie straci swą
> wytrzymałość - nie popuszczę zatem tej folii :-). Co jednak ze schodkami?
> Czy można ławę schodkową zrobić w gruncie, czy trzeba wg projektu? -
> chudziak, deskowany szalunek, w środku zbrojenie i beton...?
> Będę wdzięczny za podpowiedzi. Zależy mi szczególnie na elementach
> konstrukcyjnych a zwłaszcza takich jak fundamenty, by były dobrze
> wykonane.
Jak tylko masz taki grunt, który Ci na to pozwoli i nie zależy Ci na
estetyce to jak najbadziej. Oczywiście, aby zrobić taki fundament schodkowy
będzie konieczność aby go częściowo podszalować. Ja osobiści miałem w
projekcie schodkowy, ale ani grunt ani ekipa nie pozwalała mi na taką
zabawę. Schodki zatem były w sumie dwa ale za to konkretne - tzn. ławy na
dwuch rożnych poziomach połączone zbrojonymi słupami oraz w jednym miejscu
obniżenia łay z uwagi na wejście do piwnicy z zewnątrz. Co do spadku klasy
betonu w zależności od dania folii czy nie to się nie wypowiem, ale wydaje
mi się raczej, że bardziej tu chodzi o to, aby beton się nie zaniczyścił
ziemią oraz żeby z nigo woda zbyt gwałtownie nie odeszła.
Pzdr.
--
------------------
ONYX
Kraków
----------------
-
3. Data: 2009-05-09 19:44:59
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
Jeśli wylejesz fundament bezpośrednio do gruntu to nie da sie go potem
zaizolować bo krawędź pomiesza się z glebą, ale to mneijszy problem.
Przy braku folii to B20 już z tego nie będzie. Część zaczynu (wody z
cementem) ucieknie do gleby, dodatkowo efekt ten zwiększy wibrowanie (a bez
tego w ogóle nie ma mowy o "B20").
Folia jest obowiązkowa.
--
Mariusz
-
4. Data: 2009-05-11 09:33:55
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: mcs <t...@w...pl>
Użytkownik Mariusz napisał:
> ... dodatkowo efekt ten zwiększy wibrowanie (a bez
> tego w ogóle nie ma mowy o "B20").
> Folia jest obowiązkowa.
>
To znaczy, że jak kupię beton klasy B20, to otrzymam beton B20 dopiero
po zawibrowaniu?? A jak powibruję trochę dłużej to zrobi się B25?? Bo
bez wibrowania to pewnie tylko "marne" B15 będę miał??
pozdrawiam
mcs
-
5. Data: 2009-05-11 19:22:05
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> To znaczy, że jak kupię beton klasy B20, to otrzymam beton B20 dopiero po
> zawibrowaniu?? A jak powibruję trochę dłużej to zrobi się B25?? Bo bez
> wibrowania to pewnie tylko "marne" B15 będę miał??
Sam beton dostaniesz taki jaki zamówisz, o ile betoniarnia jest sumeinna,
natomiast jak chcesz otrzymać finalnie po miesiącu wytrzymałość zamówionego
betonu to wymaga on nieco zabiegów. A wibrowanie w ciasnym kanale
poprzecinanym zbrojeniem to chyba oczywista sprawa, co?
Jak za długo powibrujesz otrzymasz B15, potem B10, az na końcu będzie kupka
piasku, kupka cementu a na tym woda ;-P
--
Mariusz
-
6. Data: 2009-05-11 21:15:11
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Mariusz" <m...@n...net> wrote in message
news:gu9u0f$kog$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> To znaczy, że jak kupię beton klasy B20, to otrzymam beton B20 dopiero po
>> zawibrowaniu?? A jak powibruję trochę dłużej to zrobi się B25?? Bo bez
>> wibrowania to pewnie tylko "marne" B15 będę miał??
>
> Sam beton dostaniesz taki jaki zamówisz, o ile betoniarnia jest sumeinna,
> natomiast jak chcesz otrzymać finalnie po miesiącu wytrzymałość
> zamówionego betonu to wymaga on nieco zabiegów. A wibrowanie w ciasnym
> kanale poprzecinanym zbrojeniem to chyba oczywista sprawa, co?
> Jak za długo powibrujesz otrzymasz B15, potem B10, az na końcu będzie
> kupka piasku, kupka cementu a na tym woda ;-P
Może jak wibrator będzie zbyt silny to tak się stanie ale mając taki zwykły
wibrator z wiertarką nie ma szansy popsuć betonu. Trzeba wibrować beton w
czasie lania i już później zostawić w spokoju. Nie wolno wibrować powyżej 90
minut po zarobieniu w betoniarni.
Przypatrz się na filmach np "inżynieria ekstremalna" na Discovery jak leją
betony. Jeden trzyma wąż, drugi rozgarnia, a trzeci mu pomaga tym wibratorem
i koniec wibrowania.
-
7. Data: 2009-05-12 05:51:41
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
kiki pisze:
[..]
ale mając taki zwykły
> wibrator z wiertarką nie ma szansy popsuć betonu. Trzeba wibrować beton w
> czasie lania i już później zostawić w spokoju. Nie wolno wibrować powyżej 90
> minut po zarobieniu w betoniarni.
a jak toto się fachowo nazywa? Bo... :-) wiertarkę mam, a z tego co
czuję, moi fachowcy pewnie o wibrowaniu nie słyszeli i takiego, czy
innego wibratora nie widzieli na oczy, więc może taki wibrator po prostu
kupić i wibrować samemu... Jaki to wydatek?
pozdr.
robercik-us
-
8. Data: 2009-05-12 12:26:12
Temat: Re: schodkowa lawa zalewana do gruntu
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 12 Maj, 07:51, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> kiki pisze:
> [..]
> ale mając taki zwykły
>
> > wibrator z wiertarką nie ma szansy popsuć betonu.
Nie ma też szansy dobrze zawibrować betonu
;-)
> Trzeba wibrować beton w
> > czasie lania i już później zostawić w spokoju. Nie wolno wibrować powyżej 90
> > minut po zarobieniu w betoniarni.
>
Spokojnie wibrujesz co 1m (przy dobrym wibratorze) trzymając w jednym
miejscu tak długo aż przestaną wylatywać bąbelki (jak nie masz
wyczucia i nie wiesz o co w tym chodzi to załóż 0,5 minuty na punkt).
Żeby przewibrować musiałbyś w jednym miejscu może z 30 minut wibrować.
To wszystko jest ciężkie i trzeba mieć trochę krzepy by ochota do
wibrowania nie opadła przedwcześnie (nie chodzi nawet o sam napęd, bo
to można sobie przytroczyć, ale o samą buławę i ten "elastyczny"
korbowód.... )
> a jak toto się fachowo nazywa? Bo... :-) wiertarkę mam, a z tego co
> czuję, moi fachowcy pewnie o wibrowaniu nie słyszeli i takiego, czy
> innego wibratora nie widzieli na oczy, więc może taki wibrator po prostu
> kupić i wibrować samemu... Jaki to wydatek?
>
Wibrator można wypożyczyć... koszt ok 100 zł (kaucja zwrotna 1000 zł)
na dzień (ja płaciłem chyba 70 zł ale już dobrze nie pamiętam).
Wibrator z wypożyczalni jest 100 razy lepszy niż taki kupiony (po
taniości) z alledrogo, a wibratory na alledrogo najtańsze (o ile
dobrze pamiętam) to były po 600 zł. Dobrze wibrująca buława to kosztt
kilku tysięcy zł. Wywiedz się dokładnych cen, policz ile razy będziesz
potrzebował i wywnioskuj sam czy opłaca Ci się go kupować.
Pozdrawiam,
Krzemo.