-
1. Data: 2013-09-19 09:29:29
Temat: stacja uzdatniania - koszty
Od: scruffty <s...@i...pl>
Witam,
Wodociągi w moim mieście dają dość twardą wodę (powyżej 20 st.
niemieckich). Hydraulik sugerował podpięcie stacji uzdatniania. Szukam
jakie wiążą się z tym ogólne koszty (poza zakupem) i zdania są podzielone:
Jedni piszą, że to tylko koszt soli i niewiele prądu, inni, że stacja
trochę jednak ciągnie. Ktoś może podsumowywał koszt eksploatacji w dłuższym
okresie (pomijając zyski z miękkiej wody, jak remonty pralek itp.)?
--
scruffty
-
2. Data: 2013-09-19 11:36:35
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: "Budyń" <b...@r...pl>
Użytkownik "scruffty" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:u1j77v5touqq$.10pzib8lwfsyo.dlg@40tude.net...
> okresie (pomijając zyski z miękkiej wody, jak remonty pralek itp.)?
a jakie sa zyski? Poza pralką która niezależnie od wody popsuje sie miesiąc
po upływie gwarancji :/
b.
-
3. Data: 2013-09-19 12:55:14
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Thu, 19 Sep 2013 11:36:35 +0200, Budyń napisał(a):
> a jakie sa zyski? Poza pralką która niezależnie od wody popsuje sie miesiąc
> po upływie gwarancji :/
nie odkłada się tyle kamienia w instalacji, nie trzeba tak często szorować
armatury z kamienia, zmieniać sitek w kranach, stosować soli do zmywarki.
A dla mnie osobiście największy to lepsza woda do mycia, bo mam skórę ze
skłonnością do pęknięć (zwłaszcza na dłoniach) i twarda woda to zjawisko
nasila.
--
scruffty
-
4. Data: 2013-09-19 13:34:42
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: "Marcin W." <m...@w...org>
> > a jakie sa zyski? Poza pralką która niezależnie od wody popsuje sie miesiąc
>
> > po upływie gwarancji :/
> A dla mnie osobiście największy to lepsza woda do mycia, bo mam skórę ze
>
> skłonnością do pęknięć (zwłaszcza na dłoniach) i twarda woda to zjawisko
>
> nasila.
Kiedyś ludzie pili wodę taką jaką mieli we własnej studni. Jedni "twardą" inni
"miękką" - wszyscy żyli w błogiej nieświadomości.
W starych instalacjach, gdzie rury były stalowe, ze skłonnością do odkładania się na
ich ściankach kamienia to faktycznie stanowiło problem. Nowoczesne rury z PP, PEX już
nie są narażone tak na odkładanie się kamienia. A sprzęt tak jak Budyń pisze -
wcześniej wysiądzie niż kamień mu zaszkodzi. O idiotyczności reklamy calgonitu nawet
nie ma się co wypowiadać - kto rozbierał starą kilku(nasto) letnią pralkę ten wie ile
tego kamienia jest w środku ;)
A dziś... Dziś "facet" musi montować zmiękczacz wody bo ma delikatną skórę ze
skłonnościami do spękań... eh...
Pzdr.
Marcin W.
-
5. Data: 2013-09-19 13:51:35
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: "Budyń" <b...@r...pl>
Użytkownik "Marcin W." <m...@w...org> napisał w wiadomości
news:582938c6-b94d-4193-88b0-32675c55e931@googlegrou
ps.com...
>A dziś... Dziś "facet" musi montować zmiękczacz wody bo ma delikatną skórę
>ze skłonnościami do spękań... eh...
Abstrahujac od powodów medycznych - to mógłby być następny mega wątek :-))))
tyle ze nikt (jeszcze) nie zechce sie przyznac ze sie maluje.
Puder do twarzy, szminki dla meżczyzn - swiat sie kończy :/ Ale czy mozna
ich nawac jeszcze mężczyznami? Bo gdyby przeanalizować etymologiczne
pochodzenie tego słowa to coś tu juz nie pasuje...
b.
-
6. Data: 2013-09-19 14:06:34
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 19 września 2013 12:55:14 UTC+2 użytkownik scruffty napisał:
> Dnia Thu, 19 Sep 2013 11:36:35 +0200, Budyń napisał(a):
>
>
>
>
>
> > a jakie sa zyski? Poza pralką która niezależnie od wody popsuje sie miesiąc
>
> > po upływie gwarancji :/
>
>
>
> nie odkłada się tyle kamienia w instalacji, nie trzeba tak często szorować
>
> armatury z kamienia, zmieniać sitek w kranach, stosować soli do zmywarki.
>
> A dla mnie osobiście największy to lepsza woda do mycia, bo mam skórę ze
>
> skłonnością do pęknięć (zwłaszcza na dłoniach) i twarda woda to zjawisko
>
> nasila.
>
>
>
> --
>
> scruffty
daj linka do sklepu w którym handlujesz tym badziewiem. Trzeba było od razu dać
linka. Już byś był po zjebkach.
-
7. Data: 2013-09-19 14:13:45
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Thu, 19 Sep 2013 04:34:42 -0700 (PDT), Marcin W. napisał(a):
> Kiedyś ludzie pili wodę taką jaką mieli we własnej studni. Jedni "twardą" inni
"miękką" - wszyscy żyli w błogiej nieświadomości.
To wykop sobie studnię i pij tą wodę, żyj w błogiej nieświadomości, kto Ci
broni? Tylko porównaj zużycie pestycydów obecnie i 100 lat temu.
> Nowoczesne rury z PP, PEX już nie są narażone tak na odkładanie się kamienia.
rury nie są problemem, ale wymiennik w kotle już może być
> A dziś... Dziś "facet" musi montować zmiękczacz wody bo ma delikatną skórę ze
skłonnościami do spękań... eh...
Wiedziałem, że jak to napiszę to nożyce się odezwą, napiszesz komuś, kto ma
białaczkę, że wcześniej ludzie nie chorowali a teraz to jakieś skłonności
do raków? To nie jest moje widzimisię, tylko schorzenie, które wcale nie
jest łatwo wyleczyć - można brać leki sterydowe, które pomagają na trochę,
ale i tak trzeba zapobiegać bo wraca. Nie chorujesz na to, to się ciesz, bo
to nie jest przyjemne, jak np. jedziesz samochodem i ni z tego ni z owego
zaczyna Ci lecieć krew po ręce.
poza tym OT się robi. Zadałem pytanie o koszty a nie sens użycia lub nie.
--
scruffty
-
8. Data: 2013-09-19 14:22:32
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: k...@g...com
jedziesz samochodem i ni z tego ni z owego
>
> zaczyna Ci lecieć krew po ręce.
>
>
>
> poza tym OT się robi. Zadałem pytanie o koszty a nie sens użycia lub nie.
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> scruffty
Stygmaty?
-
9. Data: 2013-09-19 14:26:44
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Thu, 19 Sep 2013 05:06:34 -0700 (PDT), k...@g...com
napisał(a):
> daj linka do sklepu w którym handlujesz tym badziewiem.
Tak zgadłeś, zakonspirowałem przekaz podprogowy dla aż 20 aktywnych userów
tej grupy (bo tylu mniej więcej obecnie naliczyłem, a zaglądam na tę grupę
z 7 lat).
Tak OT, to myślisz, że te kilka dinozaurów na usenecie są jeszcze nadal
celem jakiejkolwiek reklamy? to nie te czasy, bo kto to zobaczy, jak
skonfigurowanie czytnika przerasta zwykłego forumowego klikacza. Google
dawno temu zabiły usenet i schowały go pod dywan. Jeszcze cośtam wystaje
spod frędzli, ale nie zdziwiłbym się, gdyby groups podzieliło losy rss
readera.
--
scruffty
-
10. Data: 2013-09-19 15:10:54
Temat: Re: stacja uzdatniania - koszty
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu czwartek, 19 września 2013 14:26:44 UTC+2 użytkownik scruffty napisał:
> skonfigurowanie czytnika przerasta zwykłego forumowego klikacza. Google
> dawno temu zabiły usenet i schowały go pod dywan.
Jestem zupelnie odmiennego zdania - gdyby nie google groups to usenet
juz dawno by nie zyl - komu by sie chcialo czytniki konfigurowac? Dzisiaj
nawet w domu jeden uzytkownik korzysta z trzech urzadzen (laptop w pracy,
tablet na kanapie i w sroczu, smartfon w podrozy i tzw. "miedzy czasie").
Synchronizowanie tego inaczej niz przez www nie ma sensu :)
W kazdym urzadzeniu mam w chromie widoczne otwarte karty. Wychodze z domu,
biore telefon, chce cos zobaczyc - dwa kliki i juz czytam co sie na grupie
dzieje.
Gdyby nie google - usenet dawno by umarl :)
pozdr.
--
Adam Sz.