-
1. Data: 2013-12-17 13:10:05
Temat: stara studnia, drenaż i rynny...
Od: Albercik <n...@g...pl>
Witam,
jakiś 1m od domu(planowanego) mam starą studnie, głębokość jakieś 3m.
Wodę na działce mam w okresach mokrych nawet 0,5m ppt w okresach bardzo
suchych studnia prawie wysycha.
W okół domu chce zrobić drenaż, również wodę z rynien muszę gdzieś
odprowadzić.
Domek jest na lekkiej górce, szło by tę wodę odprowadzić na drugi koniec
działki.
Zastanawiam się czy ową studnie wykorzystać jakoś? no i teraz jak?
Na pewno zrobię przelew na wysokości 1m ppt i rurą fi160 na drugi koniec
działki.
A może ten przelew ze studni zrobić rurą drenażową(albo kilka
równolegle)? wtedy ewentualna woda będzie mi regenerowała DZ do pompy
ciepła a tylko jej nadmiar poleci dalej
ale czy podłączać do tej studni drenaż?
a może rynny?
a może i drenaż i rynny? - choć to mi się nie podoba bo w przypadku
większych opadów będę podlewał dom za pomocą drenażu.
Zależy mi aby w tej studni była w miarę czysta woda, np podlewanie
ogrodu, do basenu, może do spłuczek - jeszcze nie wiem, z rynien zawsze
może się jakieś dziadostwo przedostać (liście, pyłki..) a woda drenażowa
by była jakoś tam przefiltrowana..
Czy nie zrobię sobie źle jak na drugim końcu działki połączę razem
drenaż z rynnami w jakimś zbiorniku rozsączającym (+ ewentualna pompa do
wywalenia wody do pobliskiego rowu) na tym drugim końcu działki poziom
terenu jest ponad 1m niżej niż tam gdzie będzie dom, więc woda nie
powinna się cofnąć..
widzicie jakieś przeciwwskazania? albo jakieś inne pomysły? jeszcze w
tym roku chciałbym kupić rury aby vat odliczyć i nie wiem ile i jakie kupić
-
2. Data: 2013-12-17 15:57:29
Temat: Re: stara studnia, drenaż i rynny...
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
W dniu 17.12.2013 13:10, Albercik pisze:
> Witam,
> [ciach]
> ale czy podłączać do tej studni drenaż?
> a może rynny?
> a może i drenaż i rynny? - choć to mi się nie podoba bo w przypadku
> większych opadów będę podlewał dom za pomocą drenażu.
Właśnie tak mam i od 4 lat tylko raz była taka ulewa, że studnia się
przepełniła.
--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com