-
1. Data: 2010-10-24 06:26:35
Temat: sterownik pokojowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Witajcie
Wiem, że o domach inteligentnych i automatycznych sterowaniach były już
całe kopy artykułów na tej grupie, ale mimo to zapytam... może mnie nie
zjecie :-P
Chodzi mi o prosty sterownik pokojowy. Mam instalację grzewczą napędzaną
kotłem na ekogroszek o mocy 25 kW. Jest trochę przewymiarowany, bo taki
chciałem - instalator mi w pierwszej wersji proponował 15 kW...
Nie chciałem żadnej wyszukanej automatyki, zatem majster zrobił wszystko
sterowane ręcznie, począwszy od sterowania kotła - ustawiam zadaną
temperaturę, przez sterowanie podłogówką - zwykłe zaworki, a na
sterowaniu temperaturą w pomieszczeniach skończywszy - zawory
termostatyczne na kalafiorach.
Teraz widzę, że coś, co sterowałoby temperaturą w jakimś
reprezentatywnym miejscu - np. w holu, by się przydało, bo kocioł ma
taką moc, że jak mu pozwolę, to nagrzeje mi do 28 stopni C, a to nie
jest potrzebne i... powoduje większe zużycie węgla :-).
Potrzebuję czegoś, co pozwoli ustawić np temp 21 stopni C w... dajmy na
to holu i jak temperatura osiąbnie taką wartość, to się wszystko wyłączy
i przejdzie w stan podtrzymania. Na kotle utrzymuję temp powyżej 60 st
C, bo wyczytałem, że to najlepsza wartość dla kotłów stałopalnych, ale
nie najwyższa i pozwala mieć w razie czego zapas mocy - ten zapas jest
mi raczej potrzebny, bo tu są raczej srogie zimy i minus 30 nie jest
żadnym ewenementem.
Poproszę o jakieś sugestie co do wyboru takiego sterownika - na piecu
jest jeszcze miejsce do podłączenia sterownika pokojowego.
Mogę przeznaczyć na to 'coś' do kilku stów :-)
pozdrawiam
robercik-us
-
2. Data: 2010-10-24 08:27:33
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia0jiu$vva$1@news.onet.pl...
> sterowaniu temperaturą w pomieszczeniach skończywszy - zawory
> termostatyczne na kalafiorach.
>
> Teraz widzę, że coś, co sterowałoby temperaturą w jakimś
> reprezentatywnym miejscu - np. w holu, by się przydało, bo kocioł ma
> taką moc, że jak mu pozwolę, to nagrzeje mi do 28 stopni C, a to nie
> jest potrzebne i... powoduje większe zużycie węgla :-).
>
Czy dobrze rozumiem, że zawory termostatyczne ci nie działają i pomimo, że są
nastawione na "3" to masz 28 stopni w pomieszczeniu ? -
3. Data: 2010-10-24 09:45:50
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik William Bonawentura napisał:
>
> Czy dobrze rozumiem, że zawory termostatyczne ci nie działają i pomimo, że są
nastawione na "3" to masz 28 stopni w pomieszczeniu ?
Nie... tego nie powiedziałem.
Owszem wyłączają się poszczególne grzejniki przy ustawieniu '3', ale po
pierwsze nie wiem przy jakiej to się dzieje temperaturze, bo nie
doszedłem jeszcze do mierzenia takich detali, a po drugie, temperatura
całości nie jest zależna jedynie od ustawienia poszczególnych grzejników.
Jest też podłogówka, poza tym tak myślę, że jak jest jakaś konkretna
zadana temp na sterowniku, to ten sterownik tą temperaturę utrzymuje, a
jak takigo sterownika nie ma, to jakoś poza kontrolą mi się wszystko
wydaje...
Same grzejniki się na pewno wyłączą i zawory termostatyczne nie
dopuszczą do osiągnięcia temp 28, ale jest jeszcze podłogówka, która nie
ma sterowania zaworami termostatycznymi i ta już może sobie szaleć ;-).
Widzę, że podłogówka może się rozpędzić i za kilka dni niekontrolowanego
grzania mimo, że woda na podłogówkę ma zaledwie 35 st C, to grzejnik
podłogowy grzeje 'jak zwariowany' i jest zwyczajnie za ciepło w
pomieszczeniach.
Myślę, że sterownik pokojowy może sprawę załatwić - jak temp na
wysokości sterownika osiągnie założone 20, to się kocioł wyłączy i tyle.
Jak temp spada o wartość ustawionej histerezy, to znowu zacznie grzać.
-
4. Data: 2010-10-24 10:12:27
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia0v8o$svk$1@news.onet.pl...
> Myślę, że sterownik pokojowy może sprawę załatwić - jak temp na wysokości
> sterownika osiągnie założone 20, to się kocioł wyłączy i tyle. Jak temp
> spada o wartość ustawionej histerezy, to znowu zacznie grzać.
Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej pogorszy sytuację.
-
5. Data: 2010-10-24 10:18:15
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Plumpi napisał:
>
> Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej pogorszy sytuację.
Czyli radzisz, żeby na razie nic nie kombinować???
-
6. Data: 2010-10-24 10:44:19
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia0jiu$vva$1@news.onet.pl...
> Nie chciałem żadnej wyszukanej automatyki, zatem majster zrobił wszystko
> sterowane ręcznie, począwszy od sterowania kotła - ustawiam zadaną
> temperaturę, przez sterowanie podłogówką - zwykłe zaworki, a na sterowaniu
> temperaturą w pomieszczeniach skończywszy - zawory termostatyczne na
> kalafiorach.
I przez to spierdzieliłeś sobie całą instalację.
Jak masz kocioł węglowy i podłogówkę to MUSISZ mieć zawór mieszający lub
inny układ, który obniży temperaturę wody zasilającej podłogówkę np.
sprzęglo. W przeciwnym razie Twoja podłoga będzie parzyć w stopy :)
Drugi problem jaki sobie chcesz zafundować to łączenie 2 układów sterowania
tj. zaworów termostatycznych oraz sterownika pokojowego. Użytkowanie tych 2
układów jednocześnie jest NIEMOŻLIWE, ponieważ układy te będą się wzajemnie
zakłócały.
Ponadto regulator pokojowy nie jest dobrym rozwiązaniem dla kotła węglowego,
bo przyczyni się do jego szybkiego rdzewienia.
Prawidłowy układ powinien wyglądać następująco:
Na kotle temperatura minimum 60stC
Za zaworem mieszającym temperatura wody dostosowana do strat cieplnych i
zazwyczaj jest ona wyższa o kilka stC od temperatury jaką chcemy uzyskać w
pomieszczeniu. Może to być zawór mieszający termostatyczny lub też zawór
sterowany z pomiarem temperatury wody w podłodze. Jeżeli używasz zaworu
mieszającego, sterowanego ręcznie to warto na powrotach podłogówki
pozakładać zawory RTL, które nie dopuszczają do przegrzania podłogówki.
Grzejniki mogą pracować w bezpośrednim obiegu z kotłem lub za drugim zaworem
mieszającym, ustawianym niezaleznie od zaworu mieszającego podłogówki.
Zawory termostatyczne przy grzejnikach doregulowują i utrzymuja stałą
temperaturę w pomieszczeniu. Podłogówka natomiast powinna być zasilana stałą
temperaturą wody.
Zamiast zaworów termostatycznych przy grzejnikach można użyć termostatu
pokojowego, ale powinien on sterować oddzielną pompę, która zasila same
grzejniki lub steruje drugim zaworem mieszającym przy pomocy siłownika,
który zasila grzejniki.
W żadnym wypadku nie steruj bezpośrednio kotłem tzn. sterownikiem kotła, bo
skrócisz żywotność kotła.
Przewymiarowanie kotła pogarsza tylko pracę całego układu, dlatego tym
bardziej powinieneś był zastosować zawory mieszające.
-
7. Data: 2010-10-24 11:07:37
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Plumpi napisał:
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ia0jiu$vva$1@news.onet.pl...
>
>> Nie chciałem żadnej wyszukanej automatyki, zatem majster zrobił
>> wszystko sterowane ręcznie, począwszy od sterowania kotła - ustawiam
>> zadaną temperaturę, przez sterowanie podłogówką - zwykłe zaworki, a na
>> sterowaniu temperaturą w pomieszczeniach skończywszy - zawory
>> termostatyczne na kalafiorach.
>
> I przez to spierdzieliłeś sobie całą instalację.
> Jak masz kocioł węglowy i podłogówkę to MUSISZ mieć zawór mieszający lub
> inny układ, który obniży temperaturę wody zasilającej podłogówkę np.
> sprzęglo. W przeciwnym razie Twoja podłoga będzie parzyć w stopy :)
Nie bądź taki 'do przodu'... zawór trójdrogowy jest i to na nim mogę
sobie wyregulować temp na podłogówkę.
> Drugi problem jaki sobie chcesz zafundować to łączenie 2 układów
> sterowania tj. zaworów termostatycznych oraz sterownika pokojowego.
> Użytkowanie tych 2 układów jednocześnie jest NIEMOŻLIWE, ponieważ układy
> te będą się wzajemnie zakłócały.
ok.
> Ponadto regulator pokojowy nie jest dobrym rozwiązaniem dla kotła
> węglowego, bo przyczyni się do jego szybkiego rdzewienia.
>
rozumiem.
> Prawidłowy układ powinien wyglądać następująco:
> Na kotle temperatura minimum 60stC
jest
> Za zaworem mieszającym temperatura wody dostosowana do strat cieplnych i
> zazwyczaj jest ona wyższa o kilka stC od temperatury jaką chcemy uzyskać
> w pomieszczeniu. Może to być zawór mieszający termostatyczny lub też
> zawór sterowany z pomiarem temperatury wody w podłodze. Jeżeli używasz
> zaworu mieszającego, sterowanego ręcznie to warto na powrotach
> podłogówki pozakładać zawory RTL, które nie dopuszczają do przegrzania
> podłogówki.
póki co mam zwykłe zaworki na zasilaniu i na powrotach.
> Grzejniki mogą pracować w bezpośrednim obiegu z kotłem lub za drugim
> zaworem mieszającym, ustawianym niezaleznie od zaworu mieszającego
> podłogówki.
grzejniki i podłogówka pracują w układzie odseparowanym od obiegu
kotłowego płytowym wymiennikiem ciepła. Obieg kotłowy jest otwarty,
grzejnikowo-podłogówkowy jest zamknięty z odpowiednimi tam naczyniami
przeponowymi i zaworami bezpieczeństwa.
Tu nie mam wątpliwości, że jest wszystko dobrze, bo działa i nawet da
się tym regulować, chodziło mi tylko o sugestię, czy warto pchać się w
sterownik pokojowy?
Zawory termostatyczne przy grzejnikach doregulowują i
> utrzymuja stałą temperaturę w pomieszczeniu. Podłogówka natomiast
> powinna być zasilana stałą temperaturą wody.
Tak. I właśnie na zaworze mieszającym trójdrogowym, mam takie pokrętło,
którym mogę sobie ustawić temperaturę zasilania na podłogówkę -
instalator mówił, że to się ustawia i potem się tego nie rusza, nawet
jest taka śrubka :-), żeby nie było tam bezpośredniego dostępu. Jednak
nie byłbym sobą, gdybym nie popróbował. Mam tam zakres regulacji od 30,
do chyba 55 stC. Ustawiłem 35 i wydaje mi się, że jeszcze podłogówka
jest za ciepła, ale reakcja na wszelkie zmiany w podłogówce jest bardzo
powolna.
> Zamiast zaworów termostatycznych przy grzejnikach można użyć termostatu
> pokojowego, ale powinien on sterować oddzielną pompę, która zasila same
> grzejniki lub steruje drugim zaworem mieszającym przy pomocy siłownika,
> który zasila grzejniki.
> W żadnym wypadku nie steruj bezpośrednio kotłem tzn. sterownikiem kotła,
> bo skrócisz żywotność kotła.
>
Sama temperatura kotła nie ma wiele wspólnego z tym, czy jest ciepło na
grzejnikach, czy nie, bo wymiennik i zawory temostatyczne robią swoje,
poza tym na wymienniku też dochodzi do jakichś tam strat temperatury, a
i na pierwszym obiegu jest wpięty baniak z cwu, który też skutecznie
odbiera ciepło.
> Przewymiarowanie kotła pogarsza tylko pracę całego układu, dlatego tym
> bardziej powinieneś był zastosować zawory mieszające.
Wiem, ale mimo to nigdy nie dopuszczam, by temp na kotle, kiedy pracuje,
nie spadała poniżej jakichś 58 stC.
Czyli podsumowując...
Nie bawić się w sterowniki? Nie będę teraz na pewno przerabiał
instalacji, bo po pierwsze działa w porządku, a po drugie instalator dał
mi gwarancję i jak zacznę grzebać, to ją stacę :-)
pozdr
robercik-us
-
8. Data: 2010-10-24 12:08:05
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia141s$9m2$1@news.onet.pl...
> Nie bądź taki 'do przodu'... zawór trójdrogowy jest i to na nim mogę sobie
> wyregulować temp na podłogówkę.
Napisałeś "Nie chciałem żadnej wyszukanej automatyki [...] zwykłe zaworki".
Czyli tak jakby całe sterowanie odbywało się poprzez dławienie zwykłymi
zaworami kulowymi :)
Jeżeli masz zawór mieszajacy to jest OK. Trzeba go tylko ustawić.
> póki co mam zwykłe zaworki na zasilaniu i na powrotach.
To zamontuj RTL-e
> Tu nie mam wątpliwości, że jest wszystko dobrze, bo działa i nawet da się
> tym regulować, chodziło mi tylko o sugestię, czy warto pchać się w
> sterownik pokojowy?
I tak i nie.
> .... ale reakcja na wszelkie zmiany w podłogówce jest bardzo powolna.
Praw fizyki nie zmienisz.
> Nie bawić się w sterowniki? Nie będę teraz na pewno przerabiał instalacji,
> bo po pierwsze działa w porządku, a po drugie instalator dał mi gwarancję
> i jak zacznę grzebać, to ją stacę :-)
Tak jak masz zrobione jest OK.
Trzeba tylko odpowiednio poustawiać i będzie super.
Pamiętaj, ze podłógówka posiad abardzo dużą inercję i trudnio jest nią
strerować.
Można np. ustawić jej temperaturę na stałe na niższym poziomie np. na
18-21stC, a następnie regulować temperaturą w domu przy pomocy sterownika
pokojowego sterując obiegiem wody w grzejnikach przy użyciu dodatkowej pompy
lub elektrozaworu. W tym przypadku zawory termostatyczne przy grzejnikach
powinny być zdemontowane.
-
9. Data: 2010-10-24 12:21:10
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ia12m8$67b$1@news.onet.pl...
> Drugi problem jaki sobie chcesz zafundować to łączenie 2 układów
> sterowania tj. zaworów termostatycznych oraz sterownika pokojowego.
> Użytkowanie tych 2 układów jednocześnie jest NIEMOŻLIWE, ponieważ układy
> te będą się wzajemnie zakłócały.
Nie zawsze. Ja mam sterownik pokojowy na dole i okazało się że na górze w
pomieszczeniach było zawsze 1-2stC cieplej niż na dole no bo ciepło ucieka
nam do góry. Zastosowałem więc na górze we wszystkich grzejnikach zawory
termostatyczne i teraz nie dość że można zrównać temperaturę góra dół to
jeszcze można sobie pozwolić na obniżenie w wybranych gdy zajdzie potrzeba.
Wyjątkiem jest łazienka gdzie zarówno drabinka jak i podłoga nie są
ograniczane termostatami gdyż w łazience jak mawiają ciepła nigdy dość.
> Ponadto regulator pokojowy nie jest dobrym rozwiązaniem dla kotła
> węglowego, bo przyczyni się do jego szybkiego rdzewienia.
Bypas na kotle z zaworem mieszającym załatwia takie sprawy.
Marek
-
10. Data: 2010-10-24 12:27:52
Temat: Re: sterownik pokojowy
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ia18b9$31jq$1@news2.ipartners.pl...
> Nie zawsze. Ja mam sterownik pokojowy na dole i okazało się że na górze w
> pomieszczeniach było zawsze 1-2stC cieplej niż na dole no bo ciepło ucieka
> nam do góry. Zastosowałem więc na górze we wszystkich grzejnikach zawory
> termostatyczne i teraz nie dość że można zrównać temperaturę góra dół to
> jeszcze można sobie pozwolić na obniżenie w wybranych gdy zajdzie
> potrzeba. Wyjątkiem jest łazienka gdzie zarówno drabinka jak i podłoga
> nie są ograniczane termostatami gdyż w łazience jak mawiają ciepła nigdy
> dość.
Ale w Twoim przypadku te głowice nie znajdują się w tym samym pomieszczeniu,
ani wspólnej przestrzeni grzewczej co termostat pokojowy, dlatego też ich
działanie jest niezależne, gdyż nie wpływają na pomiar i regulację
temperatury przez sterownik pokojowy.
>> Ponadto regulator pokojowy nie jest dobrym rozwiązaniem dla kotła
>> węglowego, bo przyczyni się do jego szybkiego rdzewienia.
>
> Bypas na kotle z zaworem mieszającym załatwia takie sprawy.
Nie ułatwia, ponieważ termostat pokojowy wyłącza kocioł i temperatura wody
na kotle spada poniżej zadanej.