Cześć,

jest planowany dom:

https://drive.google.com/file/d/0B4KSrsfTQATIOGpsajF
zUDBpM0E/view?usp=sharing

woda ma być ze studni - z firm wiercących studnie wskazali mi 2 miejsca gdzie się
krzyżują żywły.. Te miejsce przy plocie odpada...bo jest ok 2m od granicy;-.

Problem w tym ze teraz nie mam jak zmieścić tam oczyszczalni z drenażem:-/ A szamba
nie uśmiecha mi się wywozić co miesiąc - swoją drogą ile taki interes kosztuje?
Dodatkowo mam tam sam piach wieć szambo to grzech - z drugiej strony można je upchnąć
koło wjazdu do garazu.

Doradzcie jak tam pogodzić i studnie i oczyszcalnie.

uciu

do góry

W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 13:20:08 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Doradzcie jak tam pogodzić i studnie i oczyszcalnie.

Te "żyły wodne" to na podstawie siatki odwiertów, czy różdżkaża?
Jeśli to drugie to wykop studnie zrób gdzie chcesz.

A oczyszczalnia nie musi być z drenażem

--
bajcik

do góry

On 2016-06-26 13:20, uciu wrote:
> Cześć,
>
> jest planowany dom:
>
> https://drive.google.com/file/d/0B4KSrsfTQATIOGpsajF
zUDBpM0E/view?usp=sharing
>
> woda ma być ze studni - z firm wiercących studnie wskazali mi 2 miejsca gdzie się
krzyżują żywły.. Te miejsce przy plocie odpada...bo jest ok 2m od granicy;-.
>
> Problem w tym ze teraz nie mam jak zmieścić tam oczyszczalni z drenażem:-/ A szamba
nie uśmiecha mi się wywozić co miesiąc - swoją drogą ile taki interes kosztuje?
Dodatkowo mam tam sam piach wieć szambo to grzech - z drugiej strony można je upchnąć
koło wjazdu do garazu.
>
> Doradzcie jak tam pogodzić i studnie i oczyszcalnie.
>
> uciu
>

IMHO oczyszczalni z drenażem to nigdzie nie upchniesz *w prosty sposób*
ponieważ strefa oddziaływania zawsze wyjdzie poza Twoją nieruchomość.

Tak więc jeśli oczyszczalnia to tylko biologiczna. Powinna z niej
wylatywać woda w drugiej klasie czystości, którą teoretycznie możesz
sobie lać "gdziebądź". Teoretycznie podkreślam. Zaś praktycznie to mocno
zależy od tego na kogo trafisz w urzędzie i czy ewentualnie rzeczony
ktoś będzie reformowalny. Bo jak nie będzie to zrzut wody pościekowej
potraktują Ci jak drenaż i też w prosty sposób nigdzie oczyszczalni
biologicznej nie upchniesz.

Piotrek

do góry

te żyły to znalazł Pan co wierci studnie - tylko w tych miejscach mu sie te druciki
wykrzywiały ;-) a że duża odległość jednego miejsca od drugiego - to stwierdził, że
woda jest bardzo głęboko ;-) Ciężko mi w to uwierzyć ale skoro sam zaproponował ze
przyjedzie i zobaczy to co mi tam.

uciu

do góry

W dniu 2016-06-26 o 16:40, uciu pisze:
> te żyły to znalazł Pan co wierci studnie - tylko w tych miejscach mu sie

te druciki wykrzywiały ;-) a że duża odległość jednego miejsca od
drugiego -

to stwierdził, że woda jest bardzo głęboko ;-) Ciężko mi w to uwierzyć ale

skoro sam zaproponował ze przyjedzie i zobaczy to co mi tam.
>
> uciu
>

To albo musisz mieć duużą działkę aby to "upchać" ale to przy piaskach
zawsze jest ryzyko że ci coś do studni wróci, albo oczyszczalnia
kompaktowa, mam takową i sobie chwalę, poza porcją bakterii i prądem do
kompresora nic mnie więcej nie kosztuje, wodę możesz do podlewania
ogródka wykorzystać (poza warzywami), co w suchym terenie chyba jest nie
bez znaczenia.

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu niedziela, 26 czerwca 2016 19:43:51 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:
> albo oczyszczalnia
> kompaktowa, mam takową i sobie chwalę, poza porcją bakterii i prądem do
> kompresora nic mnie więcej nie kosztuje, wodę możesz do podlewania
> ogródka wykorzystać (poza warzywami), co w suchym terenie chyba jest nie
> bez znaczenia.

a jak to wychodzi cenowo (bakterie, prąd itp)? Potem gdzie naddatek wody zlewasz -
studnia chłonna?
Probuje porównać czy się to bardziej opłaca czy szambo.

Dzieki

do góry

W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 07:43:25 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Probuje porównać czy się to bardziej opłaca czy szambo.

A kanalizy tam nie ma być w przyszłości? Teraz mają obowiązek
robić wszędzie, więc może póki co szambo z przygotowanym
przyłączem na zewnątrz?

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 09:34:54 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

> A kanalizy tam nie ma być w przyszłości? Teraz mają obowiązek
> robić wszędzie, więc może póki co szambo z przygotowanym
> przyłączem na zewnątrz?

kanalizacja jest 250m od działki w głównej drodze ale na razie nie bedą jej
rozbudowywać. Mogę ją zrobić na swój koszt :-)

Już tak kombinowałem z szambem na razie, a potem by to był zbiornik na deszczówke ale
nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy bedą tam robić kanalizacje


uciu

do góry

W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 09:43:05 UTC+2 użytkownik uciu napisał:

> kanalizacja jest 250m od działki w głównej drodze ale na razie nie bedą >jej
rozbudowywać. Mogę ją zrobić na swój koszt :-)
Jeśli nie ma niespodzianek typu przepusty pod droga wojewódzką(koszt i papierologia)
to sam koszt wykonania 250 metrów kanalizy nie będzie straszny. Wykop+zasypanie +
koszt rury/kształtek, wanna piachu na podsypkę, zagęszczarka wypożyczona na 1 dzień.
tu filozofi nie ma.
Przemyśl tą opcje

do góry

> Jeśli nie ma niespodzianek typu przepusty pod droga wojewódzką(koszt i
papierologia) to sam koszt wykonania 250 metrów kanalizy nie będzie straszny.
Wykop+zasypanie + koszt rury/kształtek, wanna piachu na podsypkę, zagęszczarka
wypożyczona na 1 dzień. tu filozofi nie ma.
> Przemyśl tą opcje

A projekt? Zapominasz że jest to w drodze, a nie po sąsiada działce. W
województwie łódzkim za 1m bieżący całościowy koszt liczą 800zł.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry