Witam
Mieszkam w dosc duzym parterowym domie. kombinuje co by chociaz nad czescia
zrobic taras. dach o spadku kilku st pokryty papą. Jakie ekenomiczne i
wmiare trwle propozycje ? - deski na jakis dystansach ?
jesli tak to jak to czy w zime nei bedzie problemu ? przy roztopoach itd
zdarza sie ze miejscami woda tam stoi. moze jakas robieralna konstrukcja i
rozkladana na sezon letni ?
Pozdrawiam

do góry

nie radze.
bedziesz latal dach co miesiac jak na papie postawisz cokolwiek.

do góry

Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:iqp0a8$ug7$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> nie radze.
> bedziesz latal dach co miesiac jak na papie postawisz cokolwiek.
A nie ma w takim razie czegos sprytnego czym moglbym "pokryc" ta pape ?
ewentualnie jakby postawic to nie na papie a powiedzmy na kliku slupkach
zamontowanych na dachu ?
Mysle ze wystarczy tylko nad garazem bo jest duzy jakies 50m2

do góry

moze jak zbudujesz konstukcje z belek ktore przeniosa ciezar a nie beda beda
powodowac ruchow po papie to moze....
a dach przystosowany do obciazen?
5-6 osob na kilku metrach to juz moze byc pol tony:P

do góry

Co z odprowadzaniem wody, jest jakas koncepcja?

KADAR

do góry

Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:iqp9ho$3t9$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> moze jak zbudujesz konstukcje z belek ktore przeniosa ciezar a nie beda
> beda powodowac ruchow po papie to moze....
> a dach przystosowany do obciazen?
> 5-6 osob na kilku metrach to juz moze byc pol tony:P
Dla zachety do dyskusji zrobilem kilka zdjec "tarasu" :)
https://picasaweb.google.com/kawomat/18Maj2011TarasN
aDachu?authkey=Gv1sRgCKT23-vGsZyS1AE#

tak jak pisalem chcialbym zrobic tylko nad garazem.
Co do obciazenia uzgodnie to jeszcze ale wydaje mi sie ze nie bedzie
problemu.
Bardzo prosze o jakies podpowiedzi jak ugryzc temat. Jestem laikiem -
myslalem wlasnie wstepnie o kilku belkach drewnianych ktore nie lezaly
bezposrednio na papie ale byly zamocowane na kilku wspornikach
przykreconych do dachu. do belek przybite deski i cala konstrukcja wisialaby
jakby w powietrzu Bardzo glupio mysle ? Obecny system odprowadzania wody
neiu sprawdzilby sie ?
Mysle tylko jak to zime przetrzyma. inna sprawa to jak widac duzo drzew i
jak sprzatac ten dach.
Znajac zycie pewnie zaraz dowiem sie ze jednak nie jest to takie proste ;)
Pozdrawiam

do góry

Jest taka firma, ktora ma caly system izolacji dachow i robienia
ogrodow na nich.

KADAR

do góry

Uzytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisal w wiadomosci
news:139d43b7-cc73-4c8f-9561-be4db7a64ec5@28g2000yqu
.googlegroups.com...
> Jest taka firma, ktora ma caly system izolacji dachow i robienia
> ogrodow na nich.
>
Znalazlem cos takiego :
http://www.buzon.com.pl/dachy.html

System wspornikow do podlóg podniesionych..
Pozdrawiam

do góry

temat komplikuje u ciebie ta polamana jedna sciana (ten zygzak na dachu).
ale jak juz mialbym sie uprzec zeby to robic to zrobilbym tak:
-sprawdzilbym jakie obciazenie moze przyjac strop.
-sprawdzilbym jak ida belki stropowe
-ulozylbym legary poprzecznie do belek stropowych i przymocowalbym do
dachu(stropu bo to stropodach chyba) na kołki co jakies 2m (akurat nie ma
ryzyka duzego ze to zjedzie bo maly spadek jest).
-legary bardzo sowicie bym zapacial na calej dlugosci masa bitumiczna
- po wyschnieciu ustalilbym jak nalezy podniesc poszczegolne legary zeby byl
poziom podlogi tarasu
-wyrownac nakladajac nastepna belke/deske (delikatny spadek bym zachowal!)
-odeskowac.

problemy do rozwiazania: jesli legary by szly poprzecznie do spadku dachu to
co zrobic z odprowadzaniem wody (legary by blokowaly splywanie wody do
rynny).
jakie obciazenie by ten dach wytrzymal? ciezar konstriukcji i ludzi nie moze
przekroczyc bezpiecznego marginesu (slowem musi byc zapas). jak duzy spadek
zrobic podlogi zeby woda najlepiej po niej splywala (cos jakby drugi dach -
na podlodze polozylbym np. wykladzine zeby to bylo szczelniejsze).


OT: ta sosna(?) co rosnie przy garazu jakies 30cm nie wysadza ci
fundamentow?

do góry

Witam
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ir1gm6$lmp$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> temat komplikuje u ciebie ta polamana jedna sciana (ten zygzak na dachu).
Garaz byl kiedys dobudowany jakies 15 lat temu wraz z rozbudowa domu.

> ale jak juz mialbym sie uprzec zeby to robic to zrobilbym tak:
> -sprawdzilbym jakie obciazenie moze przyjac strop.
> -sprawdzilbym jak ida belki stropowe
Dzieki za rady. znajde plany i sprawdze jak jest. A jak juz myslisz ze te
legry to bezposrednio na pape czy np przez te wsporniki co dalem linka ?
>
> OT: ta sosna(?) co rosnie przy garazu jakies 30cm nie wysadza ci
> fundamentow?

Jest faktycznie dosc blisko. Na szczescie od powstania garazu jakies 15 lat
temu nic sie nie dzieje (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ;) )
Pozdrawiam

do góry