-
1. Data: 2014-02-12 17:12:28
Temat: technika robienia dziury...
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów w
pleksie? kilka razy się do tego przybierałem, ale nie podłałem... niby na
początku wiertło idzie ok, ale na końcu "wyrywa" i np. rozwala róg pleksy
gdy wiercę w rogu...
niby w szybie się jakoś wierci otwory, to może i w pleksie jest jakaś
technika...
Ktoś mnie oświeci?
-
2. Data: 2014-02-12 17:25:18
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: k...@g...com
W dniu środa, 12 lutego 2014 17:12:28 UTC+1 użytkownik tusk, donald tusk napisał:
> czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów w
>
> pleksie? kilka razy się do tego przybierałem, ale nie podłałem... niby na
>
> początku wiertło idzie ok, ale na końcu "wyrywa" i np. rozwala róg pleksy
>
> gdy wiercę w rogu...
>
>
>
> niby w szybie się jakoś wierci otwory, to może i w pleksie jest jakaś
>
> technika...
>
>
>
> Ktoś mnie oświeci?
Technika to odpowiednie obroty, chłodzenie, odpowiednio naostrzone wiertło,
zamocowany materiał. Wszystkie te parametry są ważne.
-
3. Data: 2014-02-12 17:48:46
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-02-12 17:12, tusk, donald tusk pisze:
> czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów
Ja opanowałem po serii błędów, ale nie odpowiem, dopóki nie zmienisz nicka
Jacek
-
4. Data: 2014-02-12 18:21:16
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik tusk, donald tusk napisał:
> czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów w
> pleksie? kilka razy się do tego przybierałem, ale nie podłałem... niby
> na początku wiertło idzie ok, ale na końcu "wyrywa" i np. rozwala róg
> pleksy gdy wiercę w rogu...
>
> niby w szybie się jakoś wierci otwory, to może i w pleksie jest jakaś
> technika...
>
> Ktoś mnie oświeci?
W pleksie? Powoooli...
I z chłodzeniem - wszelkie niepowodzenia wiercenia (a i przecinania czy
innych obróbek wiórowych) w pleksie biorą się ze zbyt dużej mocy
dostarczanej do wiertła - za duże obroty, docisk - w rezultacie źle
przewodzący materiał wiercony zaczyna się nagrzewać, zaciska otwór,
dodatkowo zaczyna kleić się do wiertła - i albo w niekontrolowany sposób
zaczyna się wyrywać materiał albo wiertło się zacina (aż do złamania
wiertła i "wrośnięcia" ułamanego kawałka w pleksi).
Mechanizm grzania się występuje we wszystkich materiałach - ale akurat w
pleksiglasie jest wyjątkowo upierdliwy.
--
Darek
-
5. Data: 2014-02-12 22:31:12
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
tusk, donald tusk wrote:
> czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów
> w
> pleksie? kilka razy się do tego przybierałem, ale nie podłałem...
> niby na początku wiertło idzie ok, ale na końcu "wyrywa" i np.
> rozwala róg pleksy gdy wiercę w rogu...
>
> niby w szybie się jakoś wierci otwory, to może i w pleksie jest
> jakaś
> technika...
>
> Ktoś mnie oświeci?
ostre wiertło do drewna, duże obroty, mały posuw
najlepiej sprawdzały się wiertła maszynowe od stolarzy, mają mały
skręt, bo o niego tu chodzi
a najskuteczniej to frez palcowy bez skrętu
jeffrey
-
6. Data: 2014-02-13 15:11:47
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
no faktycznie, dzięki
mówisz o czymś takim?
http://allegro.pl/frez-palcowy-4-ostrzowy-fi-5-mm-5-
szt-hss-f-vat-i3891147235.html
-
7. Data: 2014-02-13 15:13:37
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
tyle, że wiertarką tego nie wywierci... chyba, że jest jakiś patent?
-
8. Data: 2014-02-13 17:16:20
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: r...@g...com
W dniu środa, 12 lutego 2014 17:48:46 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-02-12 17:12, tusk, donald tusk pisze:
>
> > czy Ktoś tu może opanował technikę wiercenia małych i dużych otworów
>
> Ja opanowałem po serii błędów, ale nie odpowiem, dopóki nie zmienisz nicka
>
Kiedy to może prawdziwy Donald się pyta na grupie. Pewnie altanę na działce buduje.
-
9. Data: 2014-02-13 17:31:16
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
tusk, donald tusk wrote:
> tyle, że wiertarką tego nie wywierci... chyba, że jest jakiś patent?
tym się nie wywierci bo to narzędzie skrawa tylko obwiedniowo, są
takie z wiertłem albo z pilotem i pozwalają na wejście w materiał od
czoła
poszukam w necie to podeślę co używaliśmy
tak sobie teraz pomyślałem, że można zwykłe wiertło do drewna "zepsuć"
i zeszlifować trochę bok zaraz powyżej czubka żeby się nie wcinał
jeffrey
-
10. Data: 2014-02-13 18:43:11
Temat: Re: technika robienia dziury...
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 17:31:16 UTC+1 użytkownik Jeffrey napisał:
> tusk, donald tusk wrote:
>
> > tyle, że wiertarką tego nie wywierci... chyba, że jest jakiś patent?
>
>
>
> tym się nie wywierci bo to narzędzie skrawa tylko obwiedniowo, są
>
> takie z wiertłem albo z pilotem i pozwalają na wejście w materiał od
>
> czoła
>
>
>
> poszukam w necie to podeślę co używaliśmy
>
>
>
> tak sobie teraz pomyślałem, że można zwykłe wiertło do drewna "zepsuć"
>
> i zeszlifować trochę bok zaraz powyżej czubka żeby się nie wcinał
>
>
>
> jeffrey
Wystarczy w jakiś branżowych katalogach znaleźć wiertło do tworzyw sztucznych. Z
reguły podane są kąty pod jakimi ma być naostrzone, to załatwia sprawę. Plus
oczywiście inne warunki które trzeba spełnić. Przy tworzywach sztucznych
charakterystyczne jest podrywanie materiału na samym końcu wiercenia. Wyrządza ono
najwięcej szkód. Można to wyeliminować poprzez mocowanie materiału żeby nie
podskoczył. Można również na wiertło założyć tulejkę ograniczającą możliwość wejścia
wiertła głębiej niż grubość materiału + piczny kłak. Tylko trzeba się w takim wypadku
liczyć z porysowaną powierzchnią przy otworze. Jak otworów dużo i pleksa niezbyt
gruba to spróbował bym znaleźć firmę robiącą wykrojniki poligraficzne i wycinającą
kształty laserem. Samo wycięcie bez noży drogie być nie powinno. A jakość i
dokładność wykonania nieporównywalna do amatorskiego wiercenia.