Mam umowę, która gwarantuje mi że do 15 kwietnia podłączą mi linię tel
do domu.
Mamy 25 kwietnia a tu nic...
Jakie kroki powinienem powziąć, co mogę zwojować? Przydałaby mi się
linia, bo potrzebuję mieć neta.
Co mogę, a co oni muszą, gdzie napisać? Olali mnie a ja mam zamiar z
nich za to pociągnąć :-) albo linia i odszkodowanie za spóźnienie, albo
odszkodowanie dokąd nie założą mi linii. Jak wysokie odszkodowanie mogę
uzyskać?
Gdzie uderzać?

pozdr
Robert G.

do góry

> Gdzie uderzać?

O ile nie masz umowy "na firmę" to najpierw do rzecznika konsumentow - są w
każdym powiecie.
Pomoże Ci nawet napisać pozew do sądu jeśli będzie trzeba.

Pozdr.
Q

do góry

Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jn8r78$pt$1@inews.gazeta.pl...
> Mam umowę, która gwarantuje mi że do 15 kwietnia podłączą mi linię tel do
> domu.
> Mamy 25 kwietnia a tu nic...
> Jakie kroki powinienem powziąć, co mogę zwojować? Przydałaby mi się linia,
> bo potrzebuję mieć neta.
> Co mogę, a co oni muszą, gdzie napisać? Olali mnie a ja mam zamiar z nich
> za to pociągnąć :-) albo linia i odszkodowanie za spóźnienie, albo
> odszkodowanie dokąd nie założą mi linii. Jak wysokie odszkodowanie mogę
> uzyskać?
> Gdzie uderzać?

Do http://www.uokik.gov.pl/ ?
Byłem kilka dni temu w BOK'u Orange , który był tepsiany tydzień wczesniej.
Spytałem o wniosk o przyłącze linii telefonicznej. Delikatnie zasugerowano
,że wniosek złożyc mogę ale napewno dostane odmowę , bo firma nie inwestuje
w infrastruktutrę w tym roku , ponieważ klienci biora na rok usługi a
poźniej ida do konkurencji na ich drutach i wogole nie oplaca im sie. Na
oczojebne reklamy w TV to maja kasiorkę sukinkoty. Dowiedziałem się jeszcze
, że od kwietnia tego roku Telekomunikacja nie ma obowiązku podłączenia
lini tel. co niby wynikało z jakiejs tam ustawy. Nic , trzeba chyba od dupy
strony podejść i po staremu z flaszką i kurą bez głowy w torbie do
decydentów iść.

do góry

W dniu środa, 25 kwietnia 2012 14:37:57 UTC+2 użytkownik Robert G napisał:
> Mam umowę, która gwarantuje mi że do 15 kwietnia podłączą mi linię tel
> do domu.
> Mamy 25 kwietnia a tu nic...
> Jakie kroki powinienem powziąć, co mogę zwojować?

Dokładnie tyle możesz zwojować ile napisane w umowie, tam też powinno być gdzie masz
uderzać.
Skąd my mamy wiedzieć co jest w Twojej umowie?
Jeśli mam zgadywać to możesz się domagać odszkodowania w wysokości podwojonej
zaliczki (tak jest w standardowych umowach)
W mojej np. był termin od razu określony jako orientacyjny i bez możliwości
dociekania czegokolwiek.

Niestety dowcip z PRL ciągle jest śmieszny:
Lata 70-te, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta, czy może kupić
Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona. Proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10-lat.
- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będziesz pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne, czy rano czy
po południu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tę Skodę rano czy po południu?
- Panie, przyjdź pan rano.
- Rano nie mogę! Zakładają mi telefon!

--
ZZ@private

do góry

> Mamy 25 kwietnia a tu nic...
> Jakie kroki powinienem powziąć, co mogę zwojować? Przydałaby mi się linia,
> bo potrzebuję mieć neta.
> Co mogę, a co oni muszą, gdzie napisać? Olali mnie a ja mam zamiar z nich
> za to pociągnąć :-) albo linia i odszkodowanie za spóźnienie, albo
> odszkodowanie dokąd nie założą mi linii. Jak wysokie odszkodowanie mogę
> uzyskać?


Ja wszędzie w rodzinie polikwidowałem tepse, a ty sie do nich pchasz :)
Naprawde nie masz innych alternatyw?

Moze internet darmowy w AREO2 co prawda wolny od maja 512kbps, ale za darmo
(narazie 256kbps/256kbps)

Jakas sprawdzona radiówka albo coś na paśmie licencjonowanym np wimax, jak
radiówka to z dobrym urządzeniem np firmy www.ubnt.com jak omawaine przez
nas kamery kilka wątków wcześniej:)

rodzice sie uparli, bo chcieli numer zachowac, to przeniosłem im do VOIPa

po prostu jest taniej i lepiej, w tpsa łącze nie trzymało nawet w 30%
parametrów wieczorami, a jak chcieli umowę przedłużyc to zaproponowali w
tej samej cenie o połowe wolniejsze łącze.

Nie sądze abys wywalczył z nimi odszkodowanie :), chyba ze stać cię na
dobrych prawników


pozdrawiam
AT

do góry

Użytkownik Amir napisał:
> Ja wszędzie w rodzinie polikwidowałem tepse, a ty sie do nich pchasz :)
> Naprawde nie masz innych alternatyw?

Hmmm...
No na prawników za bardzo mnie nie stać, ale co do samej alternatywy, to
nie bardzo tu jest w czym wybierać. Iplus działa tak sobie - już ze dwa
lata na nim wiszę, ale na tym da się tylko www, usenet i jakieś tam
drobnostki.
Są limity transferów i więcej jaki jakieś 2-3 Mbit/s się raczej na
downloadzie nie uzyska. Upload jest może do 1 Mbit/s.
To wieś na końcu świata i nie za bardzo są szanse. Jest jakaś radiówka,
ale jeszcze się nie rozglądałem, bo czekam na tą tepsę... Co mi tam
zapisali? że zobowiązują się do założenia linii tel właśnie do 15
kwietnia, a w razie niedotrzymania umowy, przysługują mi jakieś
odszkodowania... ale pomysł z rzecznikiem praw konsumenta wydaje się ok
;-). Zajrzę tam chyba.

pozdrawiam
Robert G.

do góry

> Są limity transferów i więcej jaki jakieś 2-3 Mbit/s się raczej na
> downloadzie nie uzyska. Upload jest może do 1 Mbit/s.
> To wieś na końcu świata i nie za bardzo są szanse. Jest jakaś radiówka,
> ale jeszcze się nie rozglądałem, bo czekam na tą tepsę... Co mi tam
> zapisali? że zobowiązują się do założenia linii tel właśnie do 15
> kwietnia, a w razie niedotrzymania umowy, przysługują mi jakieś
> odszkodowania... ale pomysł z rzecznikiem praw konsumenta wydaje się ok
> ;-). Zajrzę tam chyba.


Jak prywatnie brałeś to faktycznie można ich pociorać trochę :) bo jak na
firmę to niestety nic nie zrobisz.

pozdrawiam i powodzenia :)

a sezon grzewczy juz zamnięty?
Czy wodę dogrzewasz?
AT

do góry

"Robert G" <r...@g...pl> wrote in message
news:jn900a$etn$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Amir napisał:
>> Ja wszędzie w rodzinie polikwidowałem tepse, a ty sie do nich pchasz :)
>> Naprawde nie masz innych alternatyw?
>
> Hmmm...
> No na prawników za bardzo mnie nie stać, ale co do samej alternatywy, to
> nie bardzo tu jest w czym wybierać. Iplus działa tak sobie - już ze dwa
> lata na nim wiszę, ale na tym da się tylko www, usenet i jakieś tam
> drobnostki.
> Są limity transferów i więcej jaki jakieś 2-3 Mbit/s się raczej na
> downloadzie nie uzyska. Upload jest może do 1 Mbit/s.
> To wieś na końcu świata i nie za bardzo są szanse. Jest jakaś radiówka,
> ale jeszcze się nie rozglądałem, bo czekam na tą tepsę... Co mi tam
> zapisali? że zobowiązują się do założenia linii tel właśnie do 15
> kwietnia, a w razie niedotrzymania umowy, przysługują mi jakieś
> odszkodowania... ale pomysł z rzecznikiem praw konsumenta wydaje się ok
> ;-). Zajrzę tam chyba.
>
> pozdrawiam
> Robert G.

TP buduje przylacza dla internetu, jezeli koszt nie przekroczy 3.000 zl i
nie wymaga to projektu. Musi budowac bo takie ma uzgodnienia z UKE.
Jurek

do góry

W dniu 2012-04-25 15:59, Robert G pisze:
> Użytkownik Amir napisał:
>> Ja wszędzie w rodzinie polikwidowałem tepse, a ty sie do nich pchasz :)
>> Naprawde nie masz innych alternatyw?
>
> Hmmm...
> No na prawników za bardzo mnie nie stać, ale co do samej alternatywy, to
> nie bardzo tu jest w czym wybierać. Iplus działa tak sobie - już ze dwa
> lata na nim wiszę, ale na tym da się tylko www, usenet i jakieś tam
> drobnostki.
> Są limity transferów i więcej jaki jakieś 2-3 Mbit/s się raczej na
> downloadzie nie uzyska. Upload jest może do 1 Mbit/s.
> To wieś na końcu świata i nie za bardzo są szanse. Jest jakaś radiówka,
> ale jeszcze się nie rozglądałem, bo czekam na tą tepsę... Co mi tam
> zapisali? że zobowiązują się do założenia linii tel właśnie do 15
> kwietnia, a w razie niedotrzymania umowy, przysługują mi jakieś
> odszkodowania... ale pomysł z rzecznikiem praw konsumenta wydaje się ok
> ;-). Zajrzę tam chyba.
>
> pozdrawiam
> Robert G.
a jaka to miejscowość ?
moze coś sie wymyśli

michal

do góry

Użytkownik Amir napisał:
> a sezon grzewczy juz zamnięty?
> Czy wodę dogrzewasz?

Tak. zamknięty. Rozpalam co dwa dni i na kilka godzin zostawiam, bo
jeszcze nocki u nas zimne, a i podłoga się robi wyraźnie zimna. Jak
grzeję wodę - 300 l, to przy okazji trochę podłogę podgrzeje i staje się
milsza w chodzeniu na boso :-)

pozdr
Robert G.

do góry