-
1. Data: 2009-08-09 18:22:16
Temat: usuniecie farby z zachowaniem nizszej warstwy
Od: "franc" <k...@i...pl>
Mam troche nietypowa rzecz do zrobienia zwiazana z czyszczeniem drewna, ale
nie wiem na jakiej grupie moglbym o to spytac.
Mam obudowe od starej gry (automatu), ktora ma teraz paskudny kolor nalozony
prawdopodobnie przez poprzedniego wlasciciela.
Podejrzewam, choc musze sie o tym przekonac, ze pod spodem moze byc
oryginalna warstwa z grafika. Z tego co wiem kiedys (lata 80) tego typu
obudowy robiono nakladajac warstwy poszczegolnych kolorow i konczac jakims
bezbarwnym lakierem na wierzchu dajacym polysk. Czy tak jest w tym przypadku
nie wiem, ale chcialbym poradzic sie o sposob na zrobienie probki - by
sprawdzic czy faktycznie jest cos pod spodem i w koncu sposob na usuniecie
wierzchniej warstwy.
Do glowy przychodza mi dwa rozwiazania - mechaniczne i chemiczne.
Czy ktos robil kiedys cos podobnego - renowacje drewna z wieloma warstwami
farby, niekoniecznie akurat obudowe automatu?
Wydaje mi sie ze farba do usuniecia to olejna lub cos podobnego. Deska -
sklejka 1.2 cm grubosci.
Pozdrawiam
Franc
-
2. Data: 2009-08-10 12:54:25
Temat: Re: usuniecie farby z zachowaniem nizszej warstwy
Od: krzychut <p...@i...pl>
> Do glowy przychodza mi dwa rozwiazania - mechaniczne i chemiczne.
> Wydaje mi sie ze farba do usuniecia to olejna lub cos podobnego. Deska -
> sklejka 1.2 cm grubosci.
mechanicznie to raczej nie ma szans na nieuszkodzenie niższej warstwy.
Kup po prostu zmywacz do farb olejnych i ścieraj. Jesłi oryginalne
malowanie bylo zrobione innego rodzaju farbami jest nadzieja ze
zmywacz tego od razu nie rozpusci. Po natarciu zmywaczem nie czekaj
tak dlugo przed scieraniem jak kaze instrukcja tylko zaczynaj
wczesniej by zmywacz mial mniej czasu na dotarcie do nizszej warstwy i
może sie uda.
pzdr
krzychut
www.czernihowka.com.pl
-
3. Data: 2009-08-11 16:34:20
Temat: Re: usuniecie farby z zachowaniem nizszej warstwy
Od: "franc" <k...@i...pl>
/mechanicznie to raczej nie ma szans na nieuszkodzenie niższej warstwy./
/Kup po prostu zmywacz do farb olejnych i ścieraj. Jesłi oryginalne
/malowanie bylo zrobione innego rodzaju farbami jest nadzieja ze
/zmywacz tego od razu nie rozpusci. Po natarciu zmywaczem nie czekaj
/tak dlugo przed scieraniem jak kaze instrukcja tylko zaczynaj
/wczesniej by zmywacz mial mniej czasu na dotarcie do nizszej warstwy i
/może sie uda.
Dzieki za rade. Zaczalem juz probowac Denaturatem i faktycznie przy
mocniejszym tarciu zaczyna schodzic.
Najwazniejsze jednak, ze przy jego dosc malej "mocy" dotarlem do warstwy
dolnej i chyba uda sie ja uratowac.
Pozdrawiam
Franc