Jako że wkrotce mam nadzieję zakończyć sezon grzewczy - pomimo
planowanej zimnej majówki - a że mam sporo własnego prądu zakupiłem i
wkrótce montuję grzałkę do bojlera
Zasobnik do Galmet 300l, grzałka GWARANT 4,5kW trójfazowa z termostatem

teraz chcę ogarnąć soft do sterowania grzałką, założenia mam takie:
1 produkcja własnego prądu => poboru przez grzałkę - załącz
2 spadek temp. wody np. <45st - załącz

czy coś jeszcze powinienem uwzględnić ?

ps. jaką temp wodu utrzymujecie w bojlerku ?
ja przyjąłem 47-48st

do góry

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 22:56:44 UTC+2 użytkownik pilocik napisał:
> ps. jaką temp wodu utrzymujecie w bojlerku ?
> ja przyjąłem 47-48st

U mnie 38-45. A co do załączania to czort wie, może po prostu ustaw
żeby zawsze było powyżej 38 i z głowy?

L.

do góry

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 23:05:36 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 22:56:44 UTC+2 użytkownik pilocik napisał:
> > ps. jaką temp wodu utrzymujecie w bojlerku ?
> > ja przyjąłem 47-48st
>
> U mnie 38-45. A co do załączania to czort wie, może po prostu ustaw
> żeby zawsze było powyżej 38 i z głowy?
>
> L.

38? Ty eskimos? Mierzyłem w wannie kiedys to 41 miałem


b.

do góry

On Tue, 30 Apr 2019 22:56:16 +0200, pilocik
<p...@t...pl> wrote:
> ps. jaką temp wodu utrzymujecie w bojlerku ?
> ja przyjąłem 47-48st

Jest wymagana minimalna temp. by nie mieć linwazji legionell w
instalacjii,powinna być o tym informacja w instrukcji bojlera, z
tego co pamiętam to trochę więcej niż 48. O tu piszą że min 55:

https://www.techsterowniki.pl/blog/7-pytan-o-cwu-kto
re-kazdy-inwestor-musi-znac-odpowiedz

--
Marek

do góry

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 23:47:56 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> 38? Ty eskimos? Mierzyłem w wannie kiedys to 41 miałem

Jak spadnie do 38 to się odpala grzanie, więc sytuacje kiedy faktycznie
jest 38 podczas kąpieli trafia się niezmiernie rzadko, bo albo
gdzieś nad ranem się odpala albo jak cyrkulacja wychłodzi. Póki co się
sprawdza i nikt nie marudzi ;)
No i raz w tygodniu grzeje się do 55 czy 60, nie pamiętam.

L.

do góry

W dniu 01.05.2019 o 09:46, Lisciasty pisze:

> No i raz w tygodniu grzeje się do 55 czy 60, nie pamiętam.
>
> L.
>
i to jest właśnie ta antylegionella o której pisał Marek
generalnie nie trzeba cały czas trzymać tak wysokiej temperatury,
wystarczy raz na jakiś czas podgrzać
a swoją drogą to zastanawia mnie to ubijanie, przecież nawet jak
podgrzejemy wodę tej temp to przecież im niżej tym chłodniej, nie da się
przecież całej wody podgrzać tak wysoko

do góry

> Jest wymagana minimalna temp. by nie mieć  linwazji legionell w
> instalacjii,powinna  być o tym informacja w instrukcji bojlera, z tego
> co pamiętam to trochę więcej niż 48. O tu piszą że min 55:

No jest wymagana...jak woda gdzieś stoi. A że powiesz że ciężko
stwierdzić co znaczy stoi i czy stoi, to sugerują żebyś podgrzewał.

Ja "przegrzewam" zbiornik ~co pół roku albo kiedy przez kilka dni nikogo
nie było.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> przecież nawet jak podgrzejemy wodę tej temp to przecież im niżej tym
> chłodniej, nie da się przecież całej wody podgrzać tak wysoko

Ale ta różnica to ile wynosi, 5C? Czujnik ma ~na środku zbiornika więc
jak zagrzejesz do 60-kilku, to na dnie będziesz miał te 60C które zabija
momentalnie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> 38? Ty eskimos? Mierzyłem w wannie kiedys to 41 miałem

Budyń, czujnik masz na samej górze zbiornika?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> Jak spadnie do 38 to się odpala grzanie

Jak spadnie do 38, to zapewne z kranu nadal leci cieplejsza - magia.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry