-
1. Data: 2011-02-21 03:21:27
Temat: wykwity na murze
Od: rrrrrrrrrrr <...@...com>
Witam
Poradźcie fachmani jak się do tego zabrać (czym ?)
Sytuacja:
Ogrodzenie stalowe ocynk mocowane na słupkach z profilu osadzonych w
betonowym murku (lany beton ze zbrojeniem)
Murek nie ma dylatacji i po pierwszej zimie w paru miejscach popękał.
Na wiosnę został oklejony matą szklana, a następnie kolorowym tynkiem
żywicznym (drobne granulki w masie chyba akrylowej)
Teraz na murku pomimo zimy nie widać już śladów pęknięć
ale w miejscach gdzie pod spodem beton jest pęknięty przesącza się
prawdopodobnie woda deszczowa zostawiając biały nalot na brązowym tynku.
Nie chce mi się nawet zabierać do czyszczenia tego nalotu do puki nie
znajdę metody na zaimpregnowanie pęknięć.
Myślałem żeby wywiercic skośne kanaliki w miejscach szczelin i coś tam
wsączyć co wypełni pęknięcie i spowoduje że woda nie będzie sączyła się
punktowo z tych miejsc wypłukując cement.
Pomiędzy pęknięciami wykwity nie występują.
Może istnieje jakiś sprawdzony środek do uszczelniania pękniętego betonu.
Zastanawiam się tylko czy jeżeli wypełnię czymś te szczeliny to czy
murek nie zacznie pękać w nowych miejscach robiąc sobie "dylatację"
Może to wypełnienie powinno być jakieś elastyczne ??
Pozdrawiam
Romek
-
2. Data: 2011-02-25 17:03:25
Temat: Re: wykwity na murze
Od: "asad10" <a...@U...pl>
Użytkownik "rrrrrrrrrrr" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d61a900$0$2448$6...@n...neostrada
.pl...
>Sytuacja:
>Ogrodzenie stalowe ocynk mocowane na słupkach z profilu osadzonych w
>betonowym murku (lany beton ze zbrojeniem)
>Murek nie ma dylatacji i po pierwszej zimie w paru miejscach popękał.
>Na wiosnę został oklejony matą szklana, a następnie kolorowym tynkiem
>żywicznym (drobne granulki w masie chyba akrylowej)
>Teraz na murku pomimo zimy nie widać już śladów pęknięć
>ale w miejscach gdzie pod spodem beton jest pęknięty przesącza się
>prawdopodobnie woda deszczowa zostawiając biały nalot na brązowym
>tynku.
Jest bardzo prawdopodobne, że nowe pęknięcia ujawnią się na wiosnę.
Taki murek powinien mieć dylatacje.
Aby woda nie sączyła się, jedyne co można zrobić, to wypełnić istniejące
rysy czymś trwale elastycznym - w rodzaju silokonu dachowego.
Są różne kolory tego silikonu.
Pozdrawiam, Andrzej Sadowski