-
1. Data: 2009-04-06 10:59:14
Temat: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: "amir" <d...@o...pl>
Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z ktorego
wynika kara za
zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
kto dokonuje takiego odbioru?
dzięki pozdrawiam
-
2. Data: 2009-04-06 11:27:31
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: Usrobo <u...@o...pl>
amir pisze:
> Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z ktorego
> wynika kara za
> zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
>
> kto dokonuje takiego odbioru?
>
> dzięki pozdrawiam
>
>
Art. 57 ust. 7 Prawa budowlanego stanowi, że organ nadzoru budowlanego,
w wypadku przystąpienia do użytkowania obiektu bez wymaganego pozwolenia
lub zawiadomienia o zakończeniu budowy, wymierza wysoka karę. Przepis
ten został wprowadzony w życie z dniem 1 stycznia 2005r. nowelą Prawa
budowlanego z dnia 16 kwietnia 2004r. (DZ.U. Nr 93, poz. 888).
Sformułowanie przepisu przejściowego zawartego w art. 4 pkt 2 noweli
jest bardzo skomplikowane.
Ustawodawca wprowadzając przepisy nowelizacyjne zostawił pewien okres
czasu na dopełnienie niezbędnych formalności. Zgodnie z art. 4 pkt. 2
ustawy nowelizującej Prawo budowlane, przepisu dotyczącego uzyskania
pozwolenia na użytkowanie- czyli art. 57 pkt. 7 nie stosowało się przez
pewien okres czasu (mianowicie do 1. stycznia 2005 r. ) w odniesieniu do
obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie
nowelizacji (tzn. tych, których budowa została zakończona przed 30 maja
2004 r.). Zatem, obecnie przepis ten ma zastosowanie do wszystkich
obiektów budowlanych, a używanie obiektów budowlanych w sytuacji, gdy
jest wymagane pozwolenie na ich użytkowanie jest niezgodne z prawem. Te
kwestie były również podobnie uregulowane w starych aktach regulujących
prawo budowlane, a wraz z nowelizacją ustawy w roku 2004, ustawodawca
postanowił ukrócić ten proceder. Zostawił on jednak półroczny okres
czasu na mniej uciążliwe finansowo uregulowanie tych kwestii. Ocena
zgodności z prawem omawianych rozwiązań przejściowych należy do
Trybunału Konstytucyjnego.
-
3. Data: 2009-04-06 12:48:56
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:grcp0c$ob9$1@news.onet.pl...
> amir pisze:
>> Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z ktorego
>> wynika kara za
>> zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
>>
>> kto dokonuje takiego odbioru?
>>
>> dzięki pozdrawiam
>>
>>
> Art. 57 ust. 7 Prawa budowlanego stanowi, że organ nadzoru budowlanego, w
> wypadku przystąpienia do użytkowania obiektu bez wymaganego pozwolenia lub
> zawiadomienia o zakończeniu budowy, wymierza wysoka karę. Przepis ten
> został wprowadzony w życie z dniem 1 stycznia 2005r. nowelą Prawa
> budowlanego z dnia 16 kwietnia 2004r. (DZ.U. Nr 93, poz. 888).
> Sformułowanie przepisu przejściowego zawartego w art. 4 pkt 2 noweli jest
> bardzo skomplikowane.
A kto płaci tą karę? Własciciel budynku czy mieszkaniec?
-
4. Data: 2009-04-06 15:09:42
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: Usrobo <u...@o...pl>
Boombastic pisze:
>
> Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:grcp0c$ob9$1@news.onet.pl...
>> amir pisze:
>>> Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z
>>> ktorego wynika kara za
>>> zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
>>>
>>> kto dokonuje takiego odbioru?
>>>
>>> dzięki pozdrawiam
>>>
>>>
>> Art. 57 ust. 7 Prawa budowlanego stanowi, że organ nadzoru
>> budowlanego, w wypadku przystąpienia do użytkowania obiektu bez
>> wymaganego pozwolenia lub zawiadomienia o zakończeniu budowy, wymierza
>> wysoka karę. Przepis ten został wprowadzony w życie z dniem 1 stycznia
>> 2005r. nowelą Prawa budowlanego z dnia 16 kwietnia 2004r. (DZ.U. Nr
>> 93, poz. 888). Sformułowanie przepisu przejściowego zawartego w art. 4
>> pkt 2 noweli jest bardzo skomplikowane.
>
> A kto płaci tą karę? Własciciel budynku czy mieszkaniec?
wg mnie właściciel
mieszkaniec moze być dzikim lokatorem
--
Pozdrawiam
Michał
-
5. Data: 2009-04-06 19:05:50
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>
Usrobo pisze:
> amir pisze:
>> Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z
>> ktorego wynika kara za
>> zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
>>
>> kto dokonuje takiego odbioru?
> Art. 57 ust. 7 Prawa budowlanego stanowi, że organ nadzoru budowlanego,
> w wypadku przystąpienia do użytkowania obiektu
lub jego części
> bez wymaganego pozwolenia
> lub zawiadomienia o zakończeniu budowy, wymierza wysoka karę. Przepis
> ten został wprowadzony w życie z dniem 1 stycznia 2005r. nowelą Prawa
> budowlanego z dnia 16 kwietnia 2004r. (DZ.U. Nr 93, poz. 888).
> Sformułowanie przepisu przejściowego zawartego w art. 4 pkt 2 noweli
> jest bardzo skomplikowane.
>
> Ustawodawca wprowadzając przepisy nowelizacyjne zostawił pewien okres
> czasu na dopełnienie niezbędnych formalności. Zgodnie z art. 4 pkt. 2
> ustawy nowelizującej Prawo budowlane, przepisu dotyczącego uzyskania
> pozwolenia na użytkowanie- czyli art. 57 pkt. 7 nie stosowało się przez
> pewien okres czasu (mianowicie do 1. stycznia 2005 r. ) w odniesieniu do
> obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie
> nowelizacji (tzn. tych, których budowa została zakończona przed 30 maja
> 2004 r.).
A co z ustawą tzw. abolicyjną (już nieaktualną)? Tam budowy zostały
zakończone przed 11 lipca 1998 r. i karę za przystąpienie do
użytkowaniu wielu osobom wymierzono.
> Zatem, obecnie przepis ten ma zastosowanie do wszystkich
> obiektów budowlanych, a używanie obiektów budowlanych w sytuacji, gdy
> jest wymagane pozwolenie na ich użytkowanie jest niezgodne z prawem.
Użytkowanie ;) - tak to zostało nazwane w ustawie Pb niestety nie ma
żadnej definicji tego pojęcia, i nie tylko gdy wymagane jest
pozwolenie na użytkowanie również przy zakończeniu budowy
> Te
> kwestie były również podobnie uregulowane w starych aktach regulujących
> prawo budowlane, a wraz z nowelizacją ustawy w roku 2004, ustawodawca
> postanowił ukrócić ten proceder. Zostawił on jednak półroczny okres
> czasu na mniej uciążliwe finansowo uregulowanie tych kwestii.
Co oznacza to ostatnie zdanie? Może ja nic o tym nie wiem?
> Ocena
> zgodności z prawem omawianych rozwiązań przejściowych należy do
> Trybunału Konstytucyjnego.
Karę za przystąpienie do użytkowania wymierza się gdy budowę zaczęto
np. w 1998 r. a zakończono np. teraz i stwierdzono przystąpienie do
użytkowania.
-
6. Data: 2009-04-06 19:26:46
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>
Usrobo pisze:
> Boombastic pisze:
>>
>> Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:grcp0c$ob9$1@news.onet.pl...
>>> amir pisze:
>>>> Czy moze ktos podać mi ustawe, albo jakis odnośnik do ustawy, z
>>>> ktorego wynika kara za
>>>> zamieszkanie w budynku. który nie został 'odebrany'?
>>>>
>>>> kto dokonuje takiego odbioru?
>>> Art. 57 ust. 7 Prawa budowlanego stanowi, że organ nadzoru
>>> budowlanego, w wypadku przystąpienia do użytkowania obiektu bez
>>> wymaganego pozwolenia lub zawiadomienia o zakończeniu budowy,
>>> wymierza wysoka karę.
>>
>> A kto płaci tą karę? Własciciel budynku czy mieszkaniec?
> wg mnie właściciel
Inwestor, ten na kogo figuruje pozwolenie na budowę
> mieszkaniec moze być dzikim lokatorem
I już sztuczki z dzikim lokatorem ;>>. Ciężkie do udowodnienia jest
użytkowanie, nikt o 6 rano nie wyłamuje drzwi i nie robi domownikom
zdjęcia w kądzieli. Kiedyś mieliśmy numer ze sklepem, całkowicie
zatowarowany: świeży chlebuś, wędlinki, piękna ekspedientka za ladą i
organ II instancji nie uznał tego za użytkowanie bo zakupów nikt nie
zrobił i paragonu nie wziął :)) Ciekawe czy to wszystko w tym sklepie
wytrzymało 2 miesiące?
-
7. Data: 2009-04-07 22:52:52
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: Tomasz Kałużny <v...@o...pl>
Użytkownik "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> napisał w wiadomości
news:grdl1k$dfm$1@inews.gazeta.pl...
> I już sztuczki z dzikim lokatorem ;>>. Ciężkie do udowodnienia jest
> użytkowanie, nikt o 6 rano nie wyłamuje drzwi i nie robi domownikom
> zdjęcia w kądzieli. Kiedyś mieliśmy numer ze sklepem, całkowicie
> zatowarowany: świeży chlebuś, wędlinki, piękna ekspedientka za ladą i
> organ II instancji nie uznał tego za użytkowanie bo zakupów nikt nie
> zrobił i paragonu nie wziął :)) Ciekawe czy to wszystko w tym sklepie
> wytrzymało 2 miesiące?
Organ II instancji mając niezbite dowody w postaci paragonu fiskalnego,
potrafi przychylić się do tłumaczenia, że to była transakcja związana z
"rozruchem technicznym kasy fiskalnej" a sprzedawca wiedział, że ma do
czynienia z inspektorem PINB - co akurat mijało się z prawdą :) Z życia
wzięte jak najbardziej :D
Ten sam organ II instancji, a żeby było ciekawiej - ta sama osoba
orzekająca - w identycznych okolicznościach tyle, że zaistniałych w innym
obiekcie jakieś pół roku później podtrzymał w mocy decyzję I instancji o
nałożeniu kary w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
W tym roku była kontrola z NIK i nie było żadnych zastrzeżeń...
Jako ciekawostkę dodam tylko, że w pierwszym wypadku chodziło o aptekę, a w
drugim o punkt "Lotto".
Chyba nikt nigdy nie ogarnie tego burdelu w urzędach i niekompetencji wielu
urzędników.
Pozdrawiam mało optymistycznie. Tomek.
-
8. Data: 2009-04-08 06:37:19
Temat: Re: zamieszkanie w domu - ' nie odebranym'
Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>
Tomasz Kałużny pisze:
> Użytkownik "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> napisał w
> wiadomości news:grdl1k$dfm$1@inews.gazeta.pl...
>> I już sztuczki z dzikim lokatorem ;>>. Ciężkie do udowodnienia jest
>> użytkowanie, nikt o 6 rano nie wyłamuje drzwi i nie robi domownikom
>> zdjęcia w kądzieli. Kiedyś mieliśmy numer ze sklepem, całkowicie
>> zatowarowany: świeży chlebuś, wędlinki, piękna ekspedientka za ladą i
>> organ II instancji nie uznał tego za użytkowanie bo zakupów nikt nie
>> zrobił i paragonu nie wziął :)) Ciekawe czy to wszystko w tym sklepie
>> wytrzymało 2 miesiące?
>
> Organ II instancji mając niezbite dowody w postaci paragonu fiskalnego,
> potrafi przychylić się do tłumaczenia, że to była transakcja związana z
> "rozruchem technicznym kasy fiskalnej" a sprzedawca wiedział, że ma do
> czynienia z inspektorem PINB - co akurat mijało się z prawdą :) Z życia
> wzięte jak najbardziej :D
Wszystko rozbija się o ewentualne koszty sądowe, II instancja "blokuje"
takie sprawy, żeby nie wywalić masy pieniędzy, inwestor może stwierdzić
- przy przychylnym dla niego wyroku sądu, że został narażony na poważne
straty i zawsze żąda odszkodowania.
> Ten sam organ II instancji, a żeby było ciekawiej - ta sama osoba
> orzekająca - w identycznych okolicznościach tyle, że zaistniałych w
> innym obiekcie jakieś pół roku później podtrzymał w mocy decyzję I
> instancji o nałożeniu kary w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
>
> W tym roku była kontrola z NIK i nie było żadnych zastrzeżeń...
W tamtym roku zaliczyliśmy, zdziwił się kontroler jak zobaczył prawie
pół bańki kary za użytkowanie ;)
> Jako ciekawostkę dodam tylko, że w pierwszym wypadku chodziło o aptekę,
> a w drugim o punkt "Lotto".
>
> Chyba nikt nigdy nie ogarnie tego burdelu w urzędach i niekompetencji
> wielu urzędników.
To jeszcze nic, ma wejść w życie odpowiedzialność urzędników za decyzje,
gdzie w takim organie prawie większość odwołuje się od decyzji
nakazowych, żadna firma nie ubezpieczy Powiatowego ;)