Nieatrakcyjne dzielnice Warszawy 2014
2014-09-03 10:57
Warszawa © itsmejust - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jeśli mieszkanie w Warszawie, to na Mokotowie
W czołówce bez zmian
Podobnie jak w poprzednich latach klienci rozpoczynający poszukiwania mieszkania rzadko pytają o Białołękę. W tym roku taką opinię wyraziło 73 proc. ankietowanych agentów. Jest to o 10 pkt. proc. więcej niż przed rokiem, choć w przypadku tej dzielnicy dwukrotnie zdarzały się lata, kiedy wynik ten był jeszcze słabszy. Tymczasem z realizowanych w tym roku transakcji wynika, że dzielnica plasuje się na trzecim miejscu wśród najpopularniejszych lokalizacji. Ponownie okazuje się, że klienci w procesie zakupowym zmieniają swoje preferencje nabywcze. U podstaw takich decyzji stoi często cena mieszkania. Dane wskazują, że w tegorocznych transakcjach płaciliśmy tu za m kw. średnio 5899 zł, co stawia Białołękę w gronie najtańszych lokalizacji w Warszawie.
Pozostałe dzielnice, które znalazły się w czołówce najrzadziej pożądanych lokalizacji także zlokalizowane są po prawej stronie Warszawy. Praktycznie lista takich lokalizacji obejmuje większość prawobrzeżnej Warszawy, poza Targówkiem i Pragą Południe. Ponad połowa ankietowanych wymienia Rembertów i Wesołą (odpowiednio 59 i 53 proc.). Stawkę uzupełnia jeszcze Praga Północ i Wawer. W wszystkich wspomnianych lokalizacjach wyniki są gorsze niż przed rokiem. Największa procentowa różnica dotyczy Wesołej, która w 2013 r. miała wynik lepszy o 20 pkt. proc.
fot. mat. prasowe
Najczęściej odrzucane dzielnice
Stereotypy kontra rzeczywistość
Jest kilka uzasadnień braku zainteresowania wybranymi częściami miasta. Wśród nich brak znajomości konkretnych lokalizacji. Tak jest w przypadku Wesołej, Rembertowa i Wawra. Dzielnice te znane raczej jako tereny budownictwa jednorodzinnego nie są w percepcji nabywców miejscem, w którym można kupić mieszkanie. Zwłaszcza osoby spoza Warszawy, które w stolicy kupują swoje pierwsze mieszkanie nie mają świadomości istnienia osiedli mieszkaniowych w tej części Warszawy.
Z drugiej strony poprawa warunków komunikacyjnych nie jest jak widać dostatecznym argumentem do wyboru konkretnej lokalizacji. Choć w przypadku Białołęki czas dojazdu do metra uległ skróceniu dzięki nowemu mostowi, w świadomości wielu kupujących nadal jest to lokalizacja odległa od Centrum, która jest odrzucana na wstępnym etapie poszukiwań. Brak dostatecznej wiedzy o możliwościach komunikacyjnych stoi u podstaw niskiej oceny takich dzielnic jak choćby Rembertów, gdzie czas dojazdu do Centrum wynosi 15 minut. Wielu klientów poruszających się po mieście autem z góry odrzuca te lokalizacje uzasadniając mało wygodnym dojazdem do innych dzielnic.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
gszegosz / 2014-09-03 21:04:28
Gdybym miał głosować, to Praga Północ byłaby w top rankingu najbardziej pożądanych dzielnic. W ciągu ostatnich lat tyle się zmieniło na lepsze i nadal jest ta jedyna autentyczna atmosfera. Moi dobrzy znajomi myślą nawet o kupieniu mieszkania na Pradze, gdzieś obok II linii metra. W ten weekend mają się przejść na targi na Torwarze, chcą zobaczyć co proponuje Koneser przy Ząbkowskiej. [ odpowiedz ] [ cytuj ]