Umowa najmu: co powinien wiedzieć każdy student?
2014-09-17 12:14
Przeczytaj także: Mieszkanie dla studenta: jak szukać, żeby nie żałować
Co grozi studentowi, który nie podpisał umowy i jakie kłopoty z właścicielami mają studenci?
Prawda jest taka, że bez podpisanej umowy student będzie skazany na tzw. “widzimisię” właściciela. Ten może nagle podnieść czynsz lub wyrzucić lokatora z mieszkania. Podpisana umowa nie jest oczywiście gwarancją uczciwości właściciela. W ankiecie studenci wskazali trzy najczęstsze przypadki nieuczciwego zachowania: nagły wzrost opłaty mieszkaniowej bez uzasadniania i klauzuli w umowie (15% ankietowanych), zawyżone rachunki za energię itp. bez okazywania odpowiednich faktur (18% odpowiedzi) oraz brak zwrotu kaucji za mieszkanie w momencie zakończenia lub wypowiedzenia umowy - aż 25% osób.
W tym ostatnim przypadku bardzo często właściciel mieszkania doszukuje się różnych powodów by zatrzymać u siebie kilkaset a nawet kilka tysięcy złotych, a tym samym kosztem lokatorów wyremontować mieszkanie lub po prostu zarobić dodatkowe pieniądze. Problem jest o tyle poważny, że w takich wypadkach na najemcy spoczywa odpowiedzialność udowodnienia iż oddaje mieszkanie w stanie “niepogorszonym”. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia.
W jaki sposób zabezpieczyć się przed odmową zwrotu kaucji?
Kiedy następuje moment wydania mieszkania właścicielowi, warto mieć ze sobą osobę trzecią, która przy ewentualnych problemach może potwierdzić w jakim stanie mieszkanie zostało przekazane właścicielowi. Polecamy również, aby przy zawieraniu umowy wykonać zdjęcia lokalu, na którym widać stan mieszkania oraz jego opis. Jeżeli właściciel nie widzi przeciwwskazań do oddania kaucji koniecznie należy poprosić go o podpisanie protokołu bądź oświadczenia o stanie lokalu (szczególnie, gdy obiecuje nam zwrócić kaucje po pewnym czasie). W takich sytuacjach nie należy załatwiać powyższych spraw „na słowo”. Zachowanie formalizmu przy zdaniu mieszkania sprawi, iż wynajmujący zastanowi się nad odmową zwrotu kaucji.
Egzekwowanie praw przez studentów-najemców
Niestety poszkodowani studenci w obawie przed konsekwencjami nie zgłaszają takich przypadków. Aż 28% osób zdeklarowało że nie zgłosiło problemów, ponieważ nie wiedziało do kogo ma się zgłosić, natomiast 24% nie stać było na wynajęcie prawnika. Spora część osób poszkodowanych, bo aż 18 procent zaznaczała również, że nie chciała sobie stwarzać dodatkowego problemu. Jednak wszystkie sytuacje naruszające prawo należy zgłaszać m.in. na policję lub skonsultować sprawę z uczelnianą (najczęściej bezpłatną) poradnią prawną.
fot. mat. prasowe
Konflikt z właścicielem - nie zgłaszamy, bo nie wiemy gdzie
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)