Pierwotny rynek mieszkaniowy: podsumowanie 2014 i prognozy 2015
2015-01-05 13:24
Przeczytaj także: Rynek mieszkaniowy w Katowicach 2014
W nowy rok z nadzieją oraz bagażem czynników ryzyka
Utrzymanie w 2015 roku pozytywnych trendów sprzedażowych oraz rozwoju koniunktury na rynku nieruchomości mieszkaniowych zależeć więc będzie od spełnienia szeregu warunków. Przede wszystkim od dalszej aktywności klientów gotówkowo-inwestycyjnych, których ponadprzeciętnemu udziałowi w popycie rynek pierwotny w głównej mierze zawdzięcza trwające kilkanaście miesięcy ożywienie.
W dalszej kolejności niezbędne wydaje się pobudzenie rynku kredytów mieszkaniowych, na którym w normalnych warunkach spoczywa główny ciężar długoterminowego stymulowania koniunktury w mieszkaniówce. O ile w kwestii kredytów komercyjnych zwiększenie wkładu własnego do 10 proc. od 1 stycznia może okazać się dużą przeszkodą w kreowaniu ich wolumenu, to w przypadku kredytów preferencyjnych, udzielanych w ramach programu MdM, większy udział własny może okazać się czynnikiem mobilizującym potencjalnych beneficjentów państwowych subwencji mieszkaniowych.
Poważnym czynnikiem ryzyka dla utrzymania w nowym roku ożywienia w pierwotnym segmencie rynku mieszkaniowego jest ewentualność materializacji licznych zagrożeń zewnętrznych, mogących mieć destrukcyjny wpływ na rozwój krajowej gospodarki czy też dynamikę rodzimego PKB. Chodzi przede wszystkim o ryzyko niekontrolowanej eskalacji kryzysu gospodarczego w Rosji, zagrożenie stabilności Unii Europejskiej, czy też możliwość załamania wzrostu gospodarczego w kilku jej krajach jednocześnie.
Należy się liczyć z tym, ze pierwszy kwartał 2015 roku będzie okresem głębokiego zastoju na krajowym rynku mieszkaniowym, spowodowanym względnym nasyceniem rynku w ostatnim kwartale starego roku oraz zmianą warunków kredytowania zakupów mieszkaniowych – mówi analityk portalu RynekPierwotny.pl. Może to spowodować stopniowe ograniczanie inwestycji deweloperskich w kolejnych miesiącach oraz nasilenie działań promocyjnych deweloperów w celu neutralizacji niekorzystnych zmian w bankowym kredytowaniu nieruchomości mieszkaniowych z jednej strony, z drugiej natomiast w celu ograniczenia ryzyka nawisu podażowego.
W sumie więc rynek mieszkaniowy AD 2015 powinien być w jeszcze większym stopniu rynkiem kupującego, aniżeli rok 2014. Duży wybór mieszkań z pierwszej ręki wynikający z wykreowanej przez deweloperów umiarkowanej nadpodaży, stabilne ceny połączone z licznymi promocjami i mocną pozycją negocjacyjną klientów deweloperskich biur sprzedaży, coraz niższy poziom stóp procentowych oraz miejmy nadzieję nabierający wiatru w żagle program MdM, to główne czynniki decydujące o kondycji rodzimej mieszkaniówki w nowym roku.
Jarosław Jędrzyński – portal
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)