Coraz mniej chętnych na rynek wtórny. Polacy wolą deweloperów?
2015-04-10 11:19
Przeczytaj także: Ceny mieszkań: od 7 tys. zł w Gorzowie, po 18,5 tys. w Warszawie
Niskie stopy procentowe mogą też stymulować popyt na mieszkania ze strony inwestorów, którzy posiadając wolny kapitał szukają alternatywy dla lokat bankowych. Oczywiście trzeba pamiętać, że obowiązujące dziś rekordowo niskie stopy procentowe w końcu zaczną rosnąć, a wraz z nimi przystępne dziś raty.
Popyt przesuwa się do nowego
Rynek pierwotny zyskuje także na dwóch innych czynnikach. Chodzi to o program „Mieszkanie dla Młodych”, który wspiera osoby młode przy zakupie mieszkań od deweloperów pomijając bardziej przystępny cenowo rynek lokali używanych. To w oczywisty sposób powoduje, że właścicielom mieszkań z drugiej ręki trudniej jest znaleźć nabywcę.
Ostatni czynnik na pierwszy rzut oka nie powinien stymulować popytu na rynku nieruchomości, a jednak zdaje się to robić – przynajmniej z punktu widzenia deweloperów. Chodzi tu o wymaganie posiadania 10-proc. wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt. Obostrzenie to wprowadzone rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego znacznie bardziej utrudnia zakup mieszkania używanego niż nowego. Aby kupić mieszkanie, trzeba bowiem posiadać nie tylko wkład własny, ale też gotówkę na pokrycie kosztów transakcyjnych. Te na rynku pierwotnym można wycenić na około 1-2% wartości nieruchomości, podczas gdy na wtórnym już na 5-6% wartości nieruchomości. W efekcie chcąc kupić używane mieszkanie na kredyt trzeba posiadać 15-16% jego ceny w gotówce, a w przypadku lokalu nowego wystarczy 11-12% ceny.
Cierpią na tym sprzedający lokale używane, a korzystają deweloperzy, którzy oficjalnie przyznają, że konieczność posiadania narzuconego rekomendacją S wkładu własnego (w 2014 r. 5%, a w 2015 r. 10% wartości nieruchomości) nie jest dla nich nadmiernym problemem. Skala odpływu popytu z rynku wtórnego jest trudna do oszacowania. Warto jednak spojrzeć na dostępne dane. Firma doradcza Reas oszacowała, że w całym 2014 roku deweloperzy na 6 największych rynkach sprzedali niemal o 20% więcej mieszkań niż rok wcześniej. Mimo tego Związek Banków Polskich poinformował, że w 2014 roku liczba udzielonych kredytów hipotecznych spadła względem poprzedniego roku o 1,6%. Dane te mogą sugerować, że ożywienie związane z rekordowo niskim kosztem kredytu omija rynek mieszkań używanych.
Bartosz Turek,
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)