Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VI 2015
2015-06-25 12:10
Przeczytaj także: Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski V 2015
Spadki cen transakcyjnych
Osoby planujące zakup mieszkania na rynku poznańskim mają powody do zadowolenia. Cena za mkw. lokalu spadła do kwoty 5 002 zł. Tym samym zanotowano najniższą wartość w przeciągu co najmniej roku.
– Średnio na zakup Polacy przeznaczają prawie 300 tys. zł, kupując ponad 60 mkw. To z kolei dość duże mieszkania, jak na warunki w innych miastach – zauważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Obniżki cen to nie jedyny powód skłaniający do decyzji o kupnie nieruchomości. Dodatkowym impulsem do zakupów na rynku wtórnym mogą być zapowiedzi włączenia do programu mieszkań z drugiej ręki. Z naszych wyliczeń wynika, że w Poznaniu prawie co piąte mieszkanie będzie można nabyć ze wsparciem MdM-u – dodaje ekspert. To dobra informacja dla poszukujących mieszkania, którzy dotychczas, by skorzystać z dobrodziejstw programu musieli decydować się na zakup mieszkania od dewelopera. Co więcej, może przełożyć się to na wzbogacenie ofert na rynku nieruchomości.
Warunki dla zainteresowanych „hipotekami”
Osoby, które planują zakup mieszkania w Poznaniu i zamierzają w tym celu wykorzystać kredyt hipoteczny, nie powinny mieć zbyt wielu powodów do narzekań. Oprocentowanie takich zobowiązań utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. W tych z minimalnym (10%) wkładem własnym wynosi ono średnio 3,66%. W rezultacie dla osób kupujących mieszkanie o powierzchni 60 mkw., w średniej cenie w Poznaniu, miesięczna rata kredytu mieszkaniowego przy 10% wkładzie własnym wynosi jedynie 1 376 zł.
– Tak korzystne warunki prawdopodobnie nie będą utrzymywać się długo. W najbliższym czasie może ono wzrosnąć pod wpływem zmian stawki WIBOR, która jeszcze na początku maja wynosiła 1,65%, a obecnie wzrosła już do poziomu 1,71% – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors.
Rodzina z jednym dzieckiem, uzyskująca dochód wynoszący 5 000 zł netto może przeciętnie liczyć na wsparcie w wysokości 462 000 zł. Z drugiej jednak strony wymóg posiadania 10% wkładu własnego nadal utrudnia wielu rodzinom uzyskanie bankowego finansowania. Aby kupić w Poznaniu mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych, po średniej cenie, trzeba posiadać aż 30 012 zł oszczędności. Wyjątek stanowią młodzi, którzy mogą liczyć na dopłatę w ramach programu „Mieszkanie dla młodych”. Cena kupowanego przez nich mieszkania w Warszawie nie może być jednak wyższa niż 5 925 zł za mkw.
KRAKÓW
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w najbliższych miesiącach krakowski rynek najmu zdominują studenci poszukujący lokum na nadchodzący rok akademicki. Będą oni musieli liczyć się jednak z wyższymi niż przed rokiem opłatami. W przypadku kawalerek wynosi ona 150 zł, mieszkań dwupokojowych – 90 zł. W ostatnim czasie wzrosły również ceny zakupu nieruchomości. Nadal natomiast można liczyć na korzystne warunki kredytowania.
Wzrosły ceny najmu
Kraków jest drugim co do wielkości polskim ośrodkiem akademickim. W związku z tym pod koniec sierpnia i we wrześniu rynek najmu w tym mieście znajduje się pod silną presją studentów. Nie mają oni powodów do zadowolenia, bowiem w bieżącym roku będą musieli liczyć się z poniesieniem większych opłat.
– Osoby zainteresowane wynajmem kawalerki w Krakowie powinny dysponować kwotą rzędu 1 250 zł miesięcznie. Jeszcze rok temu suma ta była o 150 zł niższa – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Natomiast wynajem dwupokojowego lokalu wiąże się z opłatą 1 600 zł każdego miesiąca, co oznacza podwyżkę o 90 zł w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku. Wynajem trzypokojowego mieszkania oznacza natomiast koszt rzędu 2 180 zł.
Ceny nieruchomości powoli rosną
Osoby, które liczyły na szerszy dostęp do oferty po objęciu rynku wtórnego rządowymi dopłatami, niestety nie mają powodów do zadowolenia. Według szacunków ekspertów Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, jedynie 2% lokali spełnia warunki stawiane w programie.
– Dodatkowo można się spodziewać, że nie będą to nieruchomości w atrakcyjnej lokalizacji i doskonałym stanie, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami remontu – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.Jednocześnie należy zauważyć, że ceny nieruchomości w stolicy Małopolski wzrosły w stosunku do zeszłego roku o 1,6%. Obecnie za metr kwadratowy płacimy tam 5 964 zł. Mimo to, właśnie tu kupujemy największe w kraju mieszkania – średnia przekracza 63 mkw.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)